Od zawsze jestem zdania że lepiej kupić coś drożej i długo sie tego trzymać niż odsprzedawać to po kilku dniach/tygodniach. Oczywiście nie mówie o kupowaniu tego co jest najdroższe bo będzie najlepsze. O wszystkim staram sie poczytać, poznać wady i zalety, doradzić sie znajomych którzy sie zajmują tym o co pytam lub na forach takich jak to i dopiero podjąć ostateczną decyzje o kupnie
sra##ie w banie
kolejny temat założony przez wizjonera, który kiedyś tam, być może kupi aparat albo dozbiera do lepszego
jeśli w ogóle cie pociąga robienie zdjęć to kup coś NA RATY (stać cie) i rób zdjęcia
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
sra##ie w banie
kolejny temat założony przez wizjonera, który kiedyś tam, być może kupi aparat albo dozbiera do lepszego
jeśli w ogóle cie pociąga robienie zdjęć to kup coś NA RATY (stać cie) i rób zdjęcia
Ty właściwie to też masz i racyję. Ale padło znów na coś konkretniejszego.
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".