Mam tamiego pół roku. Pracuję w terenie. Noszę go za uchwyt. Na tratwie pracuje luzem nie przymocowany. Często opiera się o osłonę przeciwsłoneczną. W samochodzie leży w czasie jazdy na fotelu bo "jakby się coś trafiło". Dwóch moich znajomych użytkuje go podobnie tylko dużo bardziej intensywnie. Proponuję nie powtarzaj w charakterze "trzecich ust" niesprawdzonych opinii.
Podobnie jak słyszę tu i gdzie indziej mnóstwo wypowiedzi o afie to normalnie nawet nie chce mi się odzywać. Bo na przykład ten nieporadny AI SERVO z tamronem trafia coś takiego:
I to raczej nie przypadek bo:
A ile lat wytrzyma to czas pokaże. Ponieważ zoomy ze znakiemL pomimo pancernej konstrukcji też się psują czego doświadczyłem na własnej skórze to nie oczekuję tu przepaści i obym miał rację ;-)