Nadal twierdzę, że dwie Sigmy o tych samych parametrach to strzał w kolano, przynajmniej z marketingowego punktu widzenia. Jeśli będzie duża dysproporcja w cenie na korzyść tańszej, to ludziom ciężko będzie znaleźć argumenty, żeby kupić droższą (no chyba, że tańsza będzie naprawdę kiepska optycznie). A kiedy cena będzie powiedzmy zbliżona to każdy potencjalny klient będzie się zastanawiał, czy nie dołożyć do droższej. Inna sprawa, gdyby parametry droższej były faktycznie odrobinkę bliżej profesjonalnego sprzętu (odrobinę lepsze światło, mniejsza krotność ogniskowej), takim obiektywem byłbym właśnie zainteresowanyA tak, to dla mnie nadal ciemna zabawka i w sumie bez różnicy, czy to Tamron, czy Sigma.