Cytat Zamieszczone przez banan82 Zobacz posta
Mysle ze pracownicy w biurze dobrze wiedza za 100% jaskrawosci moze uszkodzic wzrok. Ja np. pracuje na Dellu 2711 przy 5% jaskrawosci. W domu na Eizo mam 7 %.

Nie sadze ze polizingowe monitory sa az tak zajechane. Jedyne z czym moze byc problem to godziny pracy - 8-9 godzin na dobe praktycznie kazdego dnia to duzo.
Dokładnie. Po prostu należy sobie zdawać sprawę co i za ile kupujemy.
Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
Przy założeniu, że za te 300 zł monitor jest sprawny, tylko znacznie eksploatowany. Naoglądałem się ciekawostek przez lata, że głowa mała. Rysy, odlepione polaryzatory, "tłuste" placki na ekranie, poniszczone a nawet nadtopione (!) obudowy, ślady po agresywnych rozpuszczalnikach mających odświeżyć plastiki. Dodatkowo przy notorycznym braku oryginalnego okablowania, które tanie nie jest. Obraz nędzy i rozpaczy. Dziwi mnie dlaczego tak jest to poniewierane. Złom, nie złom, ale dla firm obracających nimi, jest to towar handlowy. Nie rozumiem dlaczego traktuje się je jak worki z kartoflami.
Nie bardzo rozumiem jaką myśl próbujesz tu przekazać? Przecież nie piszę o żadnych wrakach tylko o sprzęcie działającym. I o jakie okablowanie Ci chodzi?