Moje 50d miało 12 tyś i 4,5 roku jak sprzedałem, trafisz z małym przebiegiem w rozsądnej cenie
Nie szukaj tylko na allegro
Moje 50d miało 12 tyś i 4,5 roku jak sprzedałem, trafisz z małym przebiegiem w rozsądnej cenie
Nie szukaj tylko na allegro
http://www.tomphoto.pl Fotografujcie, jeżeli sprawia wam to radość.
napiszę coś co juz pisałem wcześniej, nie cierpię kupować używanych body. Nowe cropy są na tyle przystępne cenowo że mz po prostu nie warto. Osobiście też nie lubię używać body z wytartymi gumami przesiąkniętymi potem poprzedniego właściciela no ale to tylko moje zdanie z którym wielu się nie zgodzi. Używane słoiki jak najbardziej ale body tylko nowe a takie które mają powyżej 100k strzałów w ogóle radzę sobie odpuścić ....
http://www.obiektywni.pl/autorzy/aut...68-0-0-0-0.php
http://www.canon-board.info/galerie-...karaiby-84676/
Sprzęt: C650D+BG-E8, T17-50/2.8, C550EX dawniej: C20D, C300D, G3, S70-200/2.8, C50/1.4, T17-35/2.8-4.0, T90/2.8 macro...
Poszukaj a znajdziesz puszke z nizszym przebiegiem.
C eos 6D | T 24-70/2,8 VC USD; C 70-200/2,8 L USM; C TCx1,4II | YN-568EX
www.cobalt.fr.pl
nie warto
kup z 40tys max
Z tym potem to trochę pojechałeś po bandzie, trzeba wiedzieć co się kupuje, a z drugiej strony poważny człowiek nie sprzedałby takiego aparatu.
Nowe cropy (ff zresztą też) często nie umywają się jakością wykonania do starszych puszek, w szczególności z najwyższych profesjonalnych/zaawansowanych serii (nie mówiąc już o świetnym stosunku jakości do ceny w przypadku starszych korpusów).
Widać mało jeszcze "przeszedłeś" sprzętowo. Sam kupiłem swego czasu profesjonalną puszkę na drugiej migawce po wymianie (pierwsza miała zrobione ponad 300 tys.), pomimo śladów użytkowania aparat został wyczyszczony i jest już "mój", ciągle na nim pracuję.
To trochę tak jak w hotelu, dostajesz uprane prześcieradło, ale upierasz się że chcesz nowe, "bo tak".
kurcze, a rynek chodzonych aut bez gwarancji kwitnie i rzadko kto płacze że kupił szrota, bo rzadko się takie trafiają. Kupno to wypadkowa ceny, szczęścia i ciśnienia na daną sztukę.
Ostatnio edytowane przez darecky ; 02-07-2014 o 20:40
Kupujcie od kobiet - nie pocą się.
Wszystko zależy od kogo kupujemy aparat i jakie miał podejście do sprzętu. W przypadku profesjonalnych puszek minus to duży przebieg, ale plus jest taki, że aparat nie zostanie przypadkowo uszkodzony przez złą konserwację, czy podobne zabiegi. Widziałem już korpus z porysowaną matrycą, bo człowiek używał dziwnych środków do czyszczenia. To gorzej boli niż wymiana migawki z dużym przebiegiem.
Sam kupiłem 7D z małym przebiegiem i wiem, że jeżeli go sprzedam to za grosze. Na nowego raczej bym się nie szarpnął, bo jest dość drogi, no i 7D mk II już nadchodzi.
C eos 6D | T 24-70/2,8 VC USD; C 70-200/2,8 L USM; C TCx1,4II | YN-568EX
www.cobalt.fr.pl