Po praktycznym, tygodniowym użytkowaniu sigmy 35/1.4 Art (problem z AF dla dużych odległości) pozostałem z moim CZ 35/1.4 , mało tego jedzie do mnie już CZ 50/1.4.
Kilka postów wyżej ktoś wrzucał link do jakiegoś bloga z recenzją gdzie wyraźnie było powiedziane, że potrafi pudłować.
Nieno brachu, odznaczam Cię moim osobistym złotym orderem z tytułem "zrzęda I stopnia canon-board.info"
Nie miał szkła w rękach, nie używał, nie sprawdził - ale wystarczy jeden niepotwierdzony komentarz anonimowego użytkownika z sieci, żeby podjąć decyzję że nie kupuję Sigmy i zostaje fanem L
Tak, jesteś typowym fanbojem (fanatykiem) i proszę - oszczędź na przyszłość i mi, i innym *******etów o teoretycznej wyższości eLek nad resztą świata, bo mamy rok 2014 i czasy foto-voodoo mam nadzieję że już dawno za sobą.
Czasem tylko wyskoczy jak filip z konopii ktoś z podobną jak Ty rewelacją, ale od czasów premiery Sigma 35/1.4 Art można śmiało śmiać się z oferty stałek Canona.
Póki co, większość z asortymentu Canona broni się tylko dlatego że chwilowo nie ma odpowiedników w systemach firm trzecich, i na świecie jest wielu fanatyków którzy dla czerwonego paska odrzucają logikę.
Chcesz nieco odmiennej opini na temat AF w 50L? - poczytaj mój wątek o tym obiektywie.
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 R WR| Fujinon 23/1.4 R LM WR| Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Widzę, że kolega chyba miał ciężki dzień i przed poduchą musiał komuś dokopać aby się lepiej poczuć. Może lepiej zamiast zachowywać się jak pieniący piętnastolatek powinieneś na spokojnie przeczytać jeszcze raz moje słowa i przeanalizować je dokładnie. Owszem przeczytałem jedną opinię gościa, który pożyczył to szkło od Sigmy. Nie sądzę, żeby ten jegomość miał jakiś interes, aby oczerniać Sigmę i jeżeli mu zaczęło szkło pudłować to zapewne tak było. W moim przypadku nie mogę sobie pozwolić na coś takiego jak pudła bo każdy kadr jest dla mnie ważny i jeżeli w materiale by tego nie było, prawdopodobnie klient powiesił by mnie za przyrodzenie. Miałem Sigmę 50/1.4 w Nikonie, była świetna, poszedłem za tym w Canonie i po kilku zleceniach miałem ochotę ją spuścić w kiblu. Zmieniłem ją na 50L i zgadnij co? Nie mam takich historii! Moje szkło jest powtarzalne i przede wszystkim robiąc nim zdjęcia czuję się pewnie. Może w Twoim przypadku masz czas aby zdjęcie z babą zżerającą kotleta skorygować tak aby pięknie panierka na dewolaju się lśniła, ja nie.
I nie jestem typowym fanbojem elek. W tym przypadku mówiłem tylko o jednej elce - 50mm. Jeżeli mi coś podchodzi to to akceptuje a jeżeli ma wady to wymieniam. Nic nie poradzę, że Sigma mnie zraziła i podchodzą mi w tym systemie tylko szkła systemowe... no i Zeiss też.
Jeżeli chodzi o obrazek to macanie raczej mi nie jest potrzebne bo już widziałem dużo sampli z Sigmy. Bokeh jest brzydki, nieprzyjemny w odbiorze, kolory typowe dla Sigmy. Jest to moje subiektywne zdanie, możesz się z tym nie zgodzić i powiedzieć, że to szkło ma najwspanialszy bokeh na świecie i masz pełne do tego prawo. Ja prawdopodobnie nie będę z tego powodu się pienił.
Odmienna opinia o 50L mi nie potrzebna, użytkuje to szkło prawie codziennie i wątpię, żeby Twoje złe słowo spowodowało moją antypatię do niego.
"Kolory typowe dla Sigmy.."
"Odmienna opinia o 50L mi nie potrzebna.."
Błagam, oszczędź mi tej arogancji i zechciej chociaż łaskawie przejrzeć wątek o obiektywie który tak Ci ładnie pracuje (50L)
Bo tak się nieszczęśliwie składa, że moje doświadczenia z tym szkłem idą mocno w sprzeczności z Twoją nirvaną mega jasnej stałki 50mm ze stajni Canona.
Faktycznie, problem cyfrowej postprodukcji i minimalnej korekty z ciepłych odcieni z Sigm, do zimnych odcieni szkieł Canona, to zadanie absorbujące na całe tygodnie, tak że Twoi klineci byliby zablokowani bóg wie jak długo przed odbiorem materiału końcowego.
www.maciej-kozlowski.pl <- adres mojej www.
Dla samego siebie zrób mega prosty test.
Wyłącz plugin w FF czy Chrome pokazujący exif zdjęcia i odgadnij po samych kolorach/bokeh które zdjęcie robiłem z eLek, a które z Sigm.
Włosy stają mi dęba jak czytam takie rewelacje jak Twoje - o obiektywie którego jeszcze nie ma w sklepach.
Wkońcu pojawiła się sensowna pięćdziesiątka z AF, która może sporo namieszać na rynku..
.. ale nie, Sigma to Sigma.
Canon to Canon.
Nie ważne, że Sigma zmieniła strategię i seria ART raz za razem ośmiesza eLki.
Canon to Canon, jest na topie, chociażby nie wiem jakie sztrucle sprzedawał i za jaką cenę - jest sprawdzony i po prostu ********y.
Na przykład taki kabelek OC-E3
Canon (1950B001AA) - Ceneo.pl
Jest nieco droższy od drukarki tego samego producenta:
Drukarka Canon Pixma iP2700 - Ceny i opinie na Ceneo.pl
Wkońcu koszt wytworzenia kabelka jest zdecydowanie droższy niż elementy elektroniczne i mechaniczne w drukarce.
To oczywiście sarkazm, bo tylko pozostaje się śmiać z oferty Canona, w zestawieniu z ceną i tym co oferuje konkurencja.
Miałem 50L przez rok i dobrze wiem jak działa to szkło.
Jeżeli nowa Sigma 50/1.4 Art działa podobnie dziwnie jak 50L, to i tak jest 2x tańsza, a więc atrakcyjniejsza.
A jeżeli działa pewniej niż 50L, a ma przy tym poprawione praktycznie wszystkie wady optyczne 50L - i przy tym za połowę ceny, to o czym my w ogóle rozmawiamy?![]()
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 R WR| Fujinon 23/1.4 R LM WR| Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Wskaż mi na tych dwóch przykładowych zdjęciach, co wyciągnąłem linki czemu bokeh Canona jest piękny, a Sigmy brzydki.Bokeh jest brzydki, nieprzyjemny w odbiorze, kolory typowe dla Sigmy. Jest to moje subiektywne zdanie, możesz się z tym nie zgodzić i powiedzieć, że to szkło ma najwspanialszy bokeh na świecie i masz pełne do tego prawo. Ja prawdopodobnie nie będę z tego powodu się pienił.
http://www.carisma4u.de/sigma50_1.4/...Bearbeitet.jpg
http://www.carisma4u.de/sigma50_1.4/...Bearbeitet.jpg
Oba wypadają bardzo podobnie. Ale Canon paskudnie ścina okręgi w nieostrościach. I ma paskudne zielone obrzeża tych nieostrości. Już pomijam kontrast który stoi na poziomie 50 1.8.Może ktoś balans bieli popsuł.
BeatX - wyhamuj proszę. Zachowujesz się tak jakby ktoś przypuścił atak na największą świętość do której się codziennie modlisz.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 18-05-2014 o 07:52
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Bardzo dobre podsumowanie
BeatX, uwagi nt. arogancji z Twoich ust brzmią wyjątkowo.
Przejrzyj wątek o 50L, bo już chyba dawno tam nie zaglądałeś i zobacz ile osób narzekało. W sumie Ty i... ktoś jeszcze???
Nowej sigmy 50/1.4 w rękach nie miałam, na podstawie sampli można powiedzieć, że to świetne szkło, ale tego typu uwagi mają się nijak do całości dyskusji. Ciebie naprawdę musi sigma sponsorować...
No tutaj to już wyjątkowo żenujący jesteś. Przerabiane chyba z tysiąc razy. Chciałbym żeby sigma kiedyś osiągnęła taki poziom, bo mocno poprawili się w temacie i mają "ludzkie" ceny, ale żeby na podstawie jednego szkła, które nawet pod względem AFa ideałem nie jest wyciągać takie wnioski, trzeba być szaleńcem, nie mieć w temacie zielonego pojęcia albo być ambasadorem sigmy.
Zapytam głupio. Czym na codzień jeździsz? Dacią Logan? Oni mają niższe koszty produkcji...
Największy wpływ na cenę nie mają koszty produkcji, engineeringu, dystrybucji itd. ale BRAND.
Kupiłem rok temu temu samochodową łądowarkę do Iphone'a za 25zł. Po co przepłacać? Rozleciała się po 3 tygodniach. Po zakupie markowej mam do dziś.
Masz rację, wypadają podobnie, ale w oczy rzuca się, że są różnie naświetlone i przez to w canonie poleciał kontrast. Być może podczas ich robienia wyszło słońce. Gdyby zjechać z ekspozycją na zdjęciu z eLki, wyglądałoby to znacznie lepiej.
Ale na pewno nie odważyłbym się stwierdzać, ze bokeh z jednego jest ładny a z drugiego brzydki.
Ostatnio edytowane przez Matsil ; 18-05-2014 o 09:32