Nie mówię, że "wiertarka" się nada, tylko że dla mnie 35 to najważniejsza ogniskowa ze wszystkich, a do 40/2.8 nie jestem przekonany. Z miejsca bym Ci polecił 35L, ale podejrzewam, że nie wchodzi to w ogóle w grę.
Skrzywdzić, nie skrzywdzić. Wszystko zależy od tego jak użyjesz, bo i 17mm się nada do portretów. Tylko mówiłeś o takiej ogniskowej i używaniu z bardzo bliska w pionie co jest słabe do ludzi... także wszystko zależy od sposobu użycia. Zrobiłem mnóstwo świetnych fot tym szkłem (17-40) i nie żałowałem ani złotówki wydanej na niego. Jakość wykonania, AF, trwałość i wytrzymałość, całkiem dobra szczelność i jakość obrazu. Zbyt jasny nie jest, ale cóż, nie można mieć wszystkiego.Tylko pytanie czy go faktycznie potrzebujesz, bo to już nie jest takie oczywiste i musisz to sam stwierdzić.
Nie jest tak, że światła Ci przybywa przy krótkich ogniskowych. Można powiedzieć, że wtedy poruszenie jest mniej widoczne, ale nadal jest. Więc większa jasność/stabilizacja też by była użyteczna.
Rozważ w takim razie to 24-70 albo 50.
Ale 400/2.8? :> Każdy by chciał sobie pozwolić.
Jak nie jesteś przekonany to pożycz i testuj przed zakupem. Opinie mądrych z internetu to są tylko cudze odczucia, a najlepiej jak wybierzesz to co Ty chcesz i potrzebujesz. Bo ja Ci mogę powiedzieć, że 17-40 to super szkło, a potem będziesz rozczarowany, bo oczekujesz zupełnie czego innego i powiesz, że jakiś baran Ci tak na forum doradził.Wiem, że takie decyzje nie są łatwe, dlatego warto testować przed rozbiciem skarbonki i skupić się na swoich faktycznych potrzebach (nie cudzych).
Co do 70-200 - ciągle będę Ci proponował do przetestowania 70-210/3.5-4.5 jako tańszą alternatywę o równie dobrych osiągach (niestety wyłącznie używki, bo już wyszedł z produkcji). Poszukaj na forum i w necie, znajdziesz dużo pozytywnych opinii. Byłem bardzo zadowolony.
Używać, ale odpowiednio.
Miałem. Byłem umiarkowanie zadowolony z AFa i jakości obrazu na f/1.4. Może kwestia mikroregulacji i gorszego egzemplarza, bo znam mnóstwo zadowolonych ludzi, a i sam też zrobiłem nim trochę fajnych klatek. Nie mniej, teraz bardzo rzadko by mi się przydał mając 35 i 85.
Może stofen albo odbłyśnik i lampa pod kątem 60/75/90 stopni w górę (zależy jaki sufit i odległość)? Goła lampa na wprost to średni pomysł, a takich softboxów nie testowałem, chociaż nie liczyłbym na rewelacje. Na Pyrkonie faktycznie ciężko z odbijaniem w tych wysokich halach.![]()