Ale ogólnie jesteś świadoma różnic między FF a cropem czy tylko naczytałaś się o magii FF? Co konkretnie Cię denerwuje w cropie?
Ja bym poszedł w 50D i 50/1.4 albo 40/2.8 albo 50/1.8, zależnie ile tam chcesz przyoszczędzić.
Ale ogólnie jesteś świadoma różnic między FF a cropem czy tylko naczytałaś się o magii FF? Co konkretnie Cię denerwuje w cropie?
Ja bym poszedł w 50D i 50/1.4 albo 40/2.8 albo 50/1.8, zależnie ile tam chcesz przyoszczędzić.
Ostatnio edytowane przez Element7th ; 04-03-2014 o 21:17
50d i 50 1.4
Hm, nie robiłam nigdy zdjęć FF i szukam w okolicy kogoś, kto by mi użyczył na kilka godzin sprzętu. Niemniej z konkretów: denerwuje mnie szczególnie dystorsja, ktora była bardzo widoczna przy tym sony którego używałam, nie wiem, być może nie jest tak z każdym aparatem. Myślę, że z czasem będę też coraz bardziej zainteresowana robieniem zdjęć w mieście, gdzie szeroki kąt widzenia by mi się przydał. Teraz nie robię takich zdjęć, bo nie wychodzą tak, jakbym chciała, co mnie frustruje. Wiem, że kadrowanie można zawsze poprawić kilkoma krokami w tę czy w tamtą stronę, szczególnie na moje potrzeby, dlatego już szukam jakichś ofert 50D żeby porównać z tą 5d którą mam na oku.
--- Kolejny post ---
Dziękuję wszystkim na odpowiedzi, chyba najsłuszniejszym wyborem będzie rzeczywiście 50d, wygląda na to że przy moich aktualnych potrzebach różnice powinny być kosmetyczne, szczególnie że mogę sobie wtedy pozwolić na lepszy obiektyw. Mimo wszystko moja obsesja na punkcie tych znieształceń się nadal trochę się odzywaPrześpię się jeszcze kilka dni z decyzją i zobaczę, czy mogę gdzieś na zywo przetestować obie opcje.
Powiem szczerze, że jakoś nie widzę związku dystorsji z body. Z obiektywem na pewno tak.
Podobnie jak salas sugeruję 50D z jaśniejszym 50/1,4. Albo Sigmą 30/1,4 ew. C28/1,8 bo z 50mm może Ci być za wąsko.
I nie jestem przekonany, żebyś zobaczyła różnicę między fotkami z cropa a pełnej klatki.
Ale ja amator jestem.
kiedyś Canon, teraz Fuji
http://www.obiektywni.pl/autorzy/aut...68-0-0-0-0.php
http://www.canon-board.info/galerie-...karaiby-84676/
Sprzęt: C650D+BG-E8, T17-50/2.8, C550EX dawniej: C20D, C300D, G3, S70-200/2.8, C50/1.4, T17-35/2.8-4.0, T90/2.8 macro...
wszystko racja, tym bardziej że mam obycie z programami graficznymi.
Zdecydowałam się dzięki waszym radom na 50D, chcę jeszcze tylko ją wypróbować przed zakupem dla stuprocentowej pewności.
Dziekuję wszystkim forumowiczom za merytoryczne, poważne podejście do mojego problemu!Pewnie odezwę się za jakiś czas z kolejnym
miłego wieczora!
Mozesz jeszcze rozwazyc C 35/2 daje przyjemny, nieco miekki na rogach obrazek od pelnego otworu, dystorsji nie uswiadczylem albo po prostu jest bardzo malo widoczna (przy pracy w LR jest znikoma roznica przy wyborze profilu obiektywu - 28-135 dla porownania ma juz spora). Koledzy moze sprostuja moje myslenie ale czy wlasnie nie lepiej cokolwiek innego niz C 50/1.4? Czy aby nie ma on kiepskiego stosunku ceny do jakosci? (czyt. jest drogi w kij w stosunku do plastic-fantastic 1.8)
Co do body z checia walkowalbym swoje byle 40D ale zwazajac na kwote do wydania i mozliwosci to 50D jak najbardziej powinien Ci sie sprawdzicmikroregulacja to fajna rzecz i nie trzeba wysylac sprzetu na kalibracje (pobawilem sie ostatnio nia w 5DII). 5Dc to tez fajny staruszek ale lepiej miec lepszy sloik, ktory ewentualnie podepniesz potem do FF niz przecietny sloik, z obrazka ktorego bedziesz srednio zadowolona.
Nie badz uparta jak ja![]()
FF + trzydziestka piątka![]()
Jeśli 50-ka to jednak upieram się przy 1,4...
Plastic-fantastic optycznie jest bardzo dobry jak trafi z AFem- miałem, dostawałem szału nawet przy nieruchomych obiektach. Zmieniłem na 1,4 (używkę za niecały 1kpln) a nie 1,8MkI (za 500-600 pln używany), bo przy okazji załatwiłem problem braku światła. A i możliwość skorzystania z mniejszej głębi ostrości też jest nie do pogardzenia.
Ale jak napisałem - ja niedzielny fotopstryk jestem![]()
kiedyś Canon, teraz Fuji
zawsze można kupić sigmę 50 1.4 podobna cena, troszkę droższa i mikroregulacja w 50d jest w razie czego