a teraz wyobraźcie sobie że idąc do wielkopowierzchniowego hipermarketu na towarach nie ma cen tylko kody kreskowe i z każdym, aby dowiedzieć się ile kosztuje, musicie zaiwaniać do skanera i jeszcze go poprosić, aby był łaskaw podać cenę....
A teraz wyobraź sobie, że idziesz do hydraulika i pytasz go: ile kosztuje wymiana ogrzewania w moim mieszkaniu.
A to bezczelny typ, jak on śmie nie podać mi ceny z góry! Idę do konkurencji!
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it