Pokaż wyniki od 1 do 10 z 127

Wątek: Moje pierwsze wesele i wtopa.

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Gorzów Wlkp.
    Posty
    270

    Domyślnie Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.

    no fakt trochę kiszka. ja jestem takim kuzynem, wujkiem, szwagrem i też robiłem foty. jednak przed imprezą oglądałem masę ujęć prezentowanych przez profi i planowałem co kiedy i jak trzasnąć. Miałem wtedy kulawy sprzęt, dość mało wiedzy, małą kartę CF, ale dałem rade w mojej opinii ciachnąć fajniejsze foty. teraz mam dużo ciekawsze zabawki tylko jakoś imprez rodzinnych nie widać, a chętnie bym spróbował swoich sił w tym temacie ze względu na pojawienie się stałek, itp zabawek.

    co do chęci wydawania na profi fotografa, to się ludziom trochę nie dziwie, nie mają wyrobionej wrażliwości i podchodzą do tematu po macoszemu. Jak fociłem na jednym z wesel jako wujek, to był też tam wujek - hurtownik - miał fuji s9000 (ja miałem moje ukochane 350d) i zrobił chyba koło 3000 fotek (sic.) totalny amator, na zielone pole i jechane. jednak z tych 3000 wybrałem 10 które mi się bardzo podobały, duża część wymagała dodatkowego kadrowania w PS, a reszta kosz. po zebraniu mojego materiału i hurtownika wyszedł całkiem ciekawy reportaż.

    wiadomo, że każda sroka będzie swój ogonek chwalić. profi foto zawsze będą jechać po amatorach z wiadomego powodu. tak jest w każdej branży. Związane jest to z tym, że amator zabiera/niszczy rynek.
    Patrząc na te pokazane fotki - kiszka, ja nie umiałbym z nich ulepić nic ciekawego tzn. nie był bym zadowolony. Nie wiem jak profi, ale ja po latach oglądając swoje stare fotki dochodzę do wniosku, że kiedyś byłem kiepski, dziś bym to zrobił inaczej. Na 100% forumowicz następny ślub trzaśnie inaczej i będzie dążył to osobistej satysfakcji. Bo tak prawdę mówiąc młodzi patrzą na foty inaczej, niż fotograf. Oceniają emocje, a sprawy techniczne ostrość itp są pomijalne. Widzę to u siebie w rodzinie, gdzie ja wyrzucam foty technicznie zmarnowane, a moją żona twierdzi, że ładne są i żebym zostawił - podobnie reszta rodziny.
    Szwagierka ma nikona d90 i kita 18-105 VR (widomo który), szkło daje fatalny obrazek, nie wiem, może upadło, ale to im nie przeszkadza foty są ładne - a mydło i brak ostrości i kontrastu że hej.
    Ostatnio edytowane przez adam1004a ; 20-02-2014 o 14:29

  2. #2
    Awatar ryplay
    Dołączył
    Dec 2013
    Miasto
    Poznań
    Posty
    11

    Domyślnie Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.

    Cytat Zamieszczone przez adam1004a Zobacz posta
    Bo tak prawdę mówiąc młodzi patrzą na foty inaczej, niż fotograf. Oceniają emocje, a sprawy techniczne ostrość itp są pomijalne. Widzę to u siebie w rodzinie, gdzie ja wyrzucam foty technicznie zmarnowane, a moją żona twierdzi, że ładne są i żebym zostawił - podobnie reszta rodziny.
    Masz absolutną rację! Szkoda, że wielu z fotografów "profesjonalnych" wylewając tutaj swoje żale o tym zapomina.

    No i tak bajdełej... Panowie i Panie, po co cała ta polemika na temat finansowania reportażu ze ślubu/wesele na forum fotografów? Tutaj nic nie wskóracie. Jestem pewny, że wszyscy zaglądający na to forum są po "jasnej" stronie mocy i zdają sobie sprawę z potrzeby zrobienia dobrych zdjęć. Z takim uświadamianiem to raczej na jakies forum dla młodożeńców albo gdzieś, gdzie oni szukają m.in. fotografów.

    A z własnego doświadczenia RAZ odmówiłem robienia zdjęć na ślubie chrześniaka. Z różnych powodów. Nie tylko przez świadomość mojej (czy też mojego sprzętu) ułomności. I wynajęli ekipę. Za ciężkie pieniądze. filmowali, fotografowali, sprzęt porządny zdjęć dużo. Powinno być dobrze? Też tak myślałem - ja bawiłem się przednie. Szkoda tylko że jakiś jełop w postprodukcji 90% zdjęć kadrował po skosie, jakieś 35°. Tego się nie da oglądać... Za to jak dynamicznie! Pocieszyłem młodych, że to się da odkręcić, na pewno są jakieś RAWy to w końcu profesjonaliści.
    Otóż NIE, nie otrzymali on ŻADNYCH innych klatek, niż te z....e jpgi.

    Powiedzcie, drodzy profesjonaliści, gdzie popełnili błąd? Obejrzeli zdjęcia przykładowe, zasięgali porad, zapłacili duże pieniądze (chyba z 3k za zdjęcia + film). Jednak oni NIGDY więcej ni pójdą do żadnego profesjonalisty.

    Do Autora wątku: bardzo dużo błędów poprawisz nawet w programie który mają Google tam, gdzie umieściłeś galerię. Może zostanę okrzyczany profanem, ale to załatwi 80% problemów w tych zdjęciach (chodzi o kontrast i dynamikę świateł). Reszta to kadr, który musisz znaleźć sam. Na pewno dasz radę.
    I jak to już ktoś wcześniej wspomniał - jak to wszystko zrobisz, na pewno będzie przy najbliższej okazji będziesz wiedział na co zwrócić uwagę.
    amatorzy dbają o sprzęt, zawodowcy o temat, dla artysty najważniejsze jest światło...

  3. #3
    Dopiero zaczyna Awatar glassman
    Dołączył
    Jan 2014
    Miasto
    Nibylandia
    Posty
    18

    Domyślnie Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.

    Cytat Zamieszczone przez ryplay Zobacz posta
    Do Autora wątku: bardzo dużo błędów poprawisz nawet w programie który mają Google tam, gdzie umieściłeś galerię. Może zostanę okrzyczany profanem, ale to załatwi 80% problemów w tych zdjęciach (chodzi o kontrast i dynamikę świateł). Reszta to kadr, który musisz znaleźć sam. Na pewno dasz radę.
    I jak to już ktoś wcześniej wspomniał - jak to wszystko zrobisz, na pewno będzie przy najbliższej okazji będziesz wiedział na co zwrócić uwagę.

    Dziękuje takiej odpowiedzi właśnie oczekiwałem, a nie mącenia i doszukiwania się nie wiadomo czego. To że zdjęcia są spartaczone wiem i nie mam zamiaru żalić się nad nimi, trudno. Wole żeby rodzina była na mnie zła za spartaczenie niż obcy ludzi. A jak już pisałem ostrzegłem że nie będą to zdjęcia profesjonalne bo się uczę, więc byli świadomi tego że może być źle. Chociaż mi może nie do końca szczerze powiedzieli "...sporo zdjęć nam się podoba".
    Ostatnio edytowane przez glassman ; 21-02-2014 o 18:22

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •