Witaj.
Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co chcesz robić. Czy zdjęcia czy filmy. Jeśli wolisz filmować to wziąłbym 70d bo tryb filmowy i AF podczas filmowania w 70 jest lepszy i szybszy niż w jakimkolwiek innym canonie.I to jest fakt, ta nowa matryca dual pixel robi robote jeśli chodzi o filmowanie. Ja jestem z tych osób ktore uważają że zdjęcia to aparat a filmy to kamera. I tutaj nie ma już takiej kolosalnej różnicy w jakości obrazka między tymi dwoma, jest znikoma. Jasne że 70 to nowsza matryca i troszke lepiej sobie radzi ale jeśli nie jesteś nerdem który oglada z kazdego zdjecia cropy 100 i 200 procent, to różnicy nie zauważysz. O 7D można tu i ówdzie poczytać że bardzo szumi. Bawiłem się dwoma egzemplarzami siódemki - najpierw u kumpla a pózniej kupiłem sobie swój. Na obydwu można robić fotki w iso do 1600 bez zastanowienia sie, a przy odszumianiu z rawów mozna nawet 3200. Radziłbym jednak sprawdzić to na własnej skórze i porobić testy bo wiesz, różnie to bywa, są na tym forum ludzie którzy widzą szumy już na iso 100 i taki to bedzie sie dziwił ze canon w ogole wypuscil 7D. Zobacz jakieś sample i sam odpowiedz czy to akceptujesz. Banding w cieniach ? hmm moze jest ale ja go nie zauważyłem, albo podświadomie nauczyłem się tak robić zdjęcia tak żeby go nie było.
Dla mnie osobiście, 7D ponieważ: jest solidny (magnezowe body), cięższy niż plastikowe puszki (dla mnie to akurat plus), ma duży i bardzo wygodny grip, rozmieszczenie przycisków jest w 7D bajeczne a joystick jest tak mi0dny że nie wyobrażam sobie obsługi aparatu bez niego, w 70D masz malutkie kółko i ośmio-kierunkowy pad z 60D na który wszyscy użytkownicy 60D narzekali.Ja równiez miałem wcześniej 60D i potwierdzam.
Ceny nowych są podobne ale używke 7D możesz kupić używany w cudownym stanie z niewielkim przebiegiem za około 3-3,5k i reszte kasy (zakłądając że miałeś 4,5k na nowe 70D) dołożyć do jakiegoś fajnego słoika.
Krótko mówiąc wszystko zależy od tego co planujesz robić aparatem. Dla przykładu: jeśli zupełnie nie planujesz filmować a wi-fi i gps są ci zbędne to poszedłbym w 7D.