To się pytam: skąd zachwyty użytkowników i wysokie oceny w testach???
Może raczej powinno być: Sigmy tak miewają, bo firma to zwykła manufaktura bez kontroli jakości produktu finalnego?
Kiedyś (dawno temu), spotkałem się określeniem: SIG(nificant) MA(lfunction).
Dopiero teraz to zrozumiałem.
jak sprzedałem moja mydelniczkę by net to dostałem maila że.....obiektyw jest super i wielkie dzięki
jak co komu
skoro nie widzisz nic złego w pojawiających się ciągle tematach dot. sigm "nieostro" i "mydli" to no cóż..ok
faktycznie lepiej przeczytać entuzjastyczny test i się cieszyć jaka ta sigma jest naj
Ot, powiedział człowiek z kompleksem bycia zauważonym.
***
Obiektyw wysłałem do gdyńskiego serwisu. Co ciekawe, wadę stwierdzili, napisali w karcie gwarancyjnej iż dokonano "kalibracji" i odesłali na swój koszt. Tyle, że wada...pozostała. Odesłałem do sklepu z żądaniem zamiany.
Kupiłem Tamrona w zbliżonej cenowo klasie (tyle, że 70-300) i ten ładnie ostrzy w całym kadrze. Więc nie mam wygórowanych oczekiwań. Chodzi o to, żeby obraz był lepszy niż w dotychczas posiadanym kompaktowym ultrazoomie! Chyba niewiele.