Swoja krytyke możecie napisać w mim wątku galeryjnym. Tu chyba wszyscy nażekali jak to ciężko przetrwać na rynku. A ja powiem jedno zdanie. Ja ze swoimi gniotami póki co nie nażekam i mam prace na najbliższy czas. A wy drodzy artyści martwcie się dalej że by was jakis gość z dotacji czy pieniedzy dziadka babci cioci wujka mamy taty , czy po prostu zwykły amator hobbysta nie wygryzł z branży . Bo rynek potrzebuje też zwykłych zdjęć za mniejszą cenę . A nie tylko Super mega wyretuszowanych twarzy z fotoszopa gdzie cięzko sie dojrzeć faktóry skóry.