Solidna gilotyna z dociskiem i ostrym nożem pozwoli przeciąć cały plik zdjęć na pół. Nie ma o co kruszyć kopi(i)
Moje maleństwo drukuje z roli, a kolokwialnie gruz tego typu określany jest przez gmin mianem "ploterów":
O drukowaniu na płytkach napiszę, jeśli się uda![]()