O to właśnie mi chodzi po ostatnim zdarzeniu. Przechodzień wchodząc na jezdnię nadział się na bok mojego auta. Świadków brak. Przechodzień narobił alarmu jak bym to ja na niego najechał. Skończyło tak że jak zadzwoniłem po policję to przechodzień wziął nogi za pas a ja zostałem z urwanym lusterkim. Policja spisała zdarzenie i na tym się skończyło.
No to faktycznie lepiej odpuścić sobie GPS ;-). Na Allegro jest tego multum i nie mam żadnego pojęcia co wybrać abym był zadowolony.
Proszę o podpowiedzi jakie modele brać pod uwagę, a jakich unikać, jakie funkcje są ważne a co można sobie odpuścić.