A tak trochę z innej beczki, ale ciągle o statywach.
Często do statywu dają pokrowiec, Triopo nawet taki lepszy - wyściełany. Ale w taki pokrowiec mieści się statyw bez głowicy, a znowu ciągłe odkecanie głowicy nie jest wygodne. Używacie tych pokrowców? Jak i kiedy? I co wtedy z głowicą?