Czyli wychodzi, że otwarcie sali to żadne wydarzenie, żadne pieniądze z tego i żaden z Pana fotograf. Wszystko pasuje. Pytanie - co tam Wy robiliście? Nie wstyd Wam, Panu co to ogólnie wszystko żadne jeszcze nerwy psuć swą obecnością i świeceniem czerwonymi paskami? A fe, nieładnie. Znajdźcie sobie inne miejsca i dajcie mu rozwijać swoje hobby. :smile:
--- Kolejny post ---
Ale tak nawiasem to tytuł wątku powinien być bez tego uśmieszku, bo pomimo tego czym i jak Pan robi zdjęcia i jakie, to wszystko wskazuje, ze naprawdę jest prawdziwym zawodowcem. Może to i dziwne ale to fakt. Jest prawdziwym zawodowcem.