Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 18-09-2012 o 21:23
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jestem bardzo ciekawa jak wypadnie w testach. Z 5D to bym się w ogóle nie przenosiła na 6D, ale już xxD - czemu nie? Podoba mi się, że będzie to puszka poręczna. Cenowo nie jestem zaskoczona, i tak fajnie, że celują poniżej tych 8k (spodziewałam się raczej bliżej 9k). W tej chwili nie jestem targetem, ale kto wie?![]()
No jeśli nawet czytają to czy borą pod uwagę opinie? Jednak jeśli prawdą jest, że zagląda nam do okien kryzys (o, którym non stop wspominają media) to weryfikacja ceny (w dół) dla zachowania poziomu sprzedaży będzie niezbędna. Oczywiście plany sprzedażowe będą hiper, super i wow tyko, jeśli skończy się kasa na dofinansowanie rozpoczęcia działalności to spora część sprzedaży zniknie ze statystyk - a było tak fajnie, sporo było pytań "mam kilkanaście tys. na zakupy sprzętu, na co wydać".
Najlepszym weryfikatorem ceny będzie sprzedaż na rynku ... będzie popyt to cena będzie się trzymać, nie będzie popytu to cena spadnie albo produkt zniknie.
Bawi mnie jedna sprawa: tak skutecznie nas straszyli ceną na poziomie 9000zł, że jak pokazali cenę 7800 to canoniarze uznali, że to grosze i wręcz powinniśmy być wdzięczni skośnookim za ich łaskę. Nie moi drodzy. Moim zdaniem nawet 7000zł za entry levelową (skądinąd nieźle się zapowiadającą) puszkę to przesada. Ciekaw jestem jaki zysk będzie miał canon na pojedynczym egzemplarzu...
Ostatnio edytowane przez jac+ ; 18-09-2012 o 21:54
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
A ja napiszę krótko, uważam, że zastosowanie kart SD w w/w konstrukcji jest niedopuszczalne. Parametry niby są okej, ale wykonanie już na fotkach na moje oko pozostawia do życzenia. Do tego dochodzi problem AFu, ale to taki uważam problem dla na prawdę czepialskich. Przecież wszyscy wiemy, że mercedesem S /nowym/ nie można jeździć za 30.000pln, bo za tyle to pewnie Fiat Panda jest. Nie porównuję Merca do fiatola, ale pamiętajmy, że jeśli 6D byłby 'cudowny' nikt nie kupiłby 5dIII nie wspominając o 1Dx. Nie ukrywam, że jestem zmartwiony trochę, ale aparat idealny w 'normalnej' cenie nie istnieje. Nie rozumiem jedynie problemu pt. nowy 6D za powiedzmy 8.000PLN, a używany 5Dmk2 za 5500-6000PLN? Ahh, sam już nie wiem, sam może się czepiam. Ideał to by była buda 7D z FFem, tak jak już ktoś wyżej napisał.