Niestety najwidoczniej przez pryzmat oczekiwanej ceny 6D niektórzy chcieliby żeby by on puszką do wszystkiego![]()
Zdaniem zaitsev najlepiej jakby puszki FF były na kartki o do tego za cenę niedostępną żadnemu śmiertelnikowi
ja nie korzystam = 95% uzytkownikow nie korzystalo, nie korzysta i nigdy nie bedzie korzystac ("mezczyzn nie bylo, nie ma i nigdy nie beda potrzebni!")
to ze puszka nie jest dla Ciebie wcale nie znaczy, ze innym nie pasuje. akurat ten korpus jest bardzo sensowny dla swojej grupy docelowej (dzieki jas!).
napisze w ten sam desen jak powyzej: 1D(s) to taki ogromny kloc, ze 95% uzytkownikow nie bedzie go chcialo w ogole nosic.
oczywiscie, racji nie bede mial wylacznie dlatego, ze 95 to zbyt mala wartosc, to jest znacznie blizsze 99,9%
ja rowniez tak mam, ze mi ilosc pol AF nie robi. zasadniczo rozmieszczenie 9 punktow 5D mkII nie bolaloby mnie (albo takie 11-polowe jak nikonowski D80 itp.), niestety co do tej sprawnosci mam swoje uwagi. jak sie raz na jakis czas czysci sprzet w dobrym serwisie, to jeszcze jakos ujdzie, ale jak sie sprzetu potem pare tygodni pouzywa i nalapie brudu, to cokolwiek poza centralnym jest ja-cie-nie-moge... z 40D tego problemu nie mam - tam AF chodzi zwinnie i poprawnie...
ten uklad w 6D wyglada, przynajmniej na papierze, na w zupelnosci wystarczajacy do moich potrzeb. a moze sie w praktyce okazac nawet zbyt dobry...
Tak. A nadrabiam hejtowaniem sprzętu na forach.
Nie napisałem nic o umiejętności robienia zdjęć, tylko o posiadaniu "wypasionego-wow-FF" i robieniu z siebie tylko z tego powodu profi photographerem. Panowie chyba nie zrozumieli.
Chyba, że wrócimy do korzeni i FF stanie się standardem. Jestem za.
Ostatnio edytowane przez zaitsev ; 17-09-2012 o 12:25
Jak się poczyta wpisy na grupie o fotografowaniu za darmo, to jest cała masa "profesjonalistów", którzy sie tego bojąInna sprawa, że pomimo pozornej przepaści w umiejętnościach, podaż "fotografa" na rynku może być powaznym problemem, dla osób próbujących się z tego utrzymać.
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Na pewno - bo to znakomity aparat FF.
IMHO jego jedyną wadą - z punktu widzenia rozwydrzonego (tak właśnie!) - klienta jest:
PSthat the EOS 6D simply lacks the 'wow' factor of its main rival.
Ja wiem, że to zabrzmi jak stary tekst, że "ja w twoim wieku, to kozy pasałem, i nie marzyłem o tym co ty masz teraz na wyciągnięcie ręki", ale jakby to powiedzieć, pamiętam jak czerpaliśmy autentyczną radość z obchodzenia niedoskonałości sprzętu i jego ograniczeń (znacznie kiedyś poważniejszych)!
W ten sposób można było, chociażby aparatem, cieszyć się przez 5-10 lat - ucząc się i poznając nowe jego możliwości wraz ze wzrostem własnego doświadczenia...
A teraz? Mam kasę - mam mieć wszystko i to już teraz i od razu!
A jak nie to płacz (przy okazji każdej premiery - na przykład)...
(Ale ja już stary jestem!?)
EOS - conditio sine Kwanon...
Jeśli cena sięgnie 9tys to nikt tego nie kupi bo różnica cenowa będzie zbyt mała względem 5mIII. Moim zdaniem cena nie powinna przekroczyć 7,5tys aby model sprzedawał się jak świeże bułki a chyba o to chodzi.