Czyli kupiłbyś, uszkodzony, źle opakowany sprzęt za Xk PLN i byś to olał? Podziwiam siłę spokoju.Nie wykluczam, ale ja chyba nie miałbym już siły na dalsze spieranie się.
Czyli kupiłbyś, uszkodzony, źle opakowany sprzęt za Xk PLN i byś to olał? Podziwiam siłę spokoju.Nie wykluczam, ale ja chyba nie miałbym już siły na dalsze spieranie się.
Zakładając że obiektyw był sprawny.
Masz jakieś zdjęcia robione tym obiektywem z numerem seryjnym w exif ? Przed zapakowaniem ? W dniu wysyłki ?
Z ciekawości, kto z tego forum sprawdzał ten obiektyw u kupującego ?
Nie mam zdjęć z dnia wysyłki... nie mam nawet z +/- tygodnia przed wysyłka, bo w miejsce tego szkła kupiłem inne i to leżało i czekało na nabywce. Najświeższe co mam z tego szkła to 3szt na 70/135/200 które wysyłałem jako sample.
Co to za różnica? Wydaje mi się, że ta osoba odwiedza ten wątek i jeśli będzie chciała to się ujawni ;]
Ten filmik to jest po prostu kpina. Facet naprawdę jest niepoważny. Do mnie go odesłać nie chce, do serwisu też nie (chciałem, żeby wysłał go do mnie, ja bym go sprawdził i jeśli faktycznie coś byłoby nie tak odesłałbym do serwisu) bo nie ma czasu, bo do pracy potrzebny, bo kasy na naprawę nie ma... i najchętniej wydębiłby po prostu odemnie gotówkę na naprawę. Nawet nie pisałem nic o tym, że najpierw będę chciał zobaczyć papier z serwisu potwierdzający usterkę i jej koszt. Pewnie znowu by się zamotał... ehhh
Dokładnie to samo mu ostatnio napisałem. Koszt naprawy jest nieznany i w najgorszym z możliwych przypadków będzie to te 800zł +/-.
Ostatnio edytowane przez RTSiak ; 24-05-2012 o 15:31
Wiesz co...w tej sytuacji przestań z nim wymieniać maile tylko napisz konkretnie że ma być ekspertyza z serwisu Canon Warszawa ul. Żytnia
Przestań się z nim kłócić i olej(nic tak nie denerwuje:P)
Lub niech odsyła do ciebie obiektyw a ty mu zwracasz kasę minus:koszty wysyłki,oraz amortyzacja sprzętu-bo rozumiem że ciągle używa tego obiektywu.
Polecam udać się z wyciągiem korespondencji mailowej i opisem sytuacji do bezpłatnej poradni prawnej np.studencka poradnia prawna.
Nie wiem czy u Ciebie jest taka w mieście ale u mnie jest i działa bardzo fajnie.
Dostajesz odp na piśmie, wygląda to wszystko niezwykle pro a łatwo gościa wystraszysz a przy okazji sam poznasz zasadę postępowania i rację strony.
Chyba nie ma już potrzeby wałkować tematu.
Powodzenia.
Napisz jak skończyła się sprawa
i teraz zaczyna byc widoczne ze jednak cos kombinuje , i mysle ze zadnego filmiku nie ma ( chyba ze by sie od początku domyslal ze moze byc cos nie tak ).
jak wspomniano powinien odeslac obiektyw do sprzedawcy , przynajmniej ja bym tak zrobil nie patrząc czy odbierze przesylke czy nie .. a wpisy na forum moze czytac bez logowania . chyba sam mu napisales ze kolega z forum pojedzie do niego i sprawdzi czy jest faktycznie usterka
a przecież w serwisie nikt nie każe płacić , ekspertyza i wycena jest za darmo i dają papierek .
poza tym mysle ze jesli sie obawia tego nie wplacisz polowy to chyba mozna sie dogadac z serwisem ze płacą dwie strony ,ty jako wstepnie przy rozpoczeciu naprawy a on przy odbiorze
kolekcjoner sprzętowy