Mam nadzieję, że obaj koledzy mówicie o baterii w X100... :-)
Ja od razu dokupiłem na wyjazd 2 zapasowe akku, dmuchając na zimne i mając na uwadze, że przez cały dzień nie będzie możliwości naładowania baterii i prądu musi wystarczyć... Post factum mogę napisać, że wykonując 300-500 zdjęć wystarczała prawie na cały dzień (10-12h). Inna sprawa, że X100 nie jest dla mnie aparatem do pstrykania zdjęć całymi seriami czy w dużych ilościach.
IMHO bateria rzeczywiście jest dość słaba i z całą pewnością do akku z body wyższych serii Canona się nie umywa, ale spokojnie, wystarczy kupić za 20 zł zapasową i problem się w zasadzie rozwiązuje.
Sama specyfika aparatu zachęca do przemyślanego działania, skupienia się motywie, odpowiednim kadrze, optymalnych ustawieniach. Gdy potrzeba adrenaliny - do szybkiej akcji i reporterki mam 1D, X100 używam do robienia zdjęć bez kilogramów sprzętu, z przyjemnością, niespiesznie, trochę w takim starym stylu... :cool: