Raczej wrodzone odruchy demolistyczne i brak wyobraźni, bo "przecież posadzi sobie pani nowe!". Koleś "nie trafił" samochodem w we wjazd, to opitolił gałęzie w sośnie i gruszy, żeby mu było łatwiej wyjmować graty z samochodu, a obok miejsce na dwie furgonetki i inne takie...
Ostatnio edytowane przez mc_iek ; 08-05-2012 o 15:50
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!