IMHO gdyby to była kwestia wyzwalania na pierwszy lub drugi błysk, to zasłonięcie lampy aparatu nie miałoby znaczenia.
Ma znaczenie. Pierwszy (pomiarowy) błysk jest słaby i stłumiony ręką nie powoduje reakcji fotoceli. Drugi błysk aparat daje z pełną mocą, gdyż pierwszy (przytłumiony ręką) nie oświetlił sceny. Tak mocny błysk mimo przysłonięcia ręką wyzwala fotocele.
Ostatnio edytowane przez tlustyx ; 09-02-2012 o 13:45
6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4 Moje fotkiMoje fotki II