A mi się zdaje, że skoro egzekwowanie i kontrolę chcą zwalić na dostawców internetu to problemem jest coś zupełnie innego a te prawa autorskie to tylko płaszczyk pod, którym operatorzy dostaną prawne narzędzie. Solą w oku operatorów jest WI FI.
A mi się zdaje, że skoro egzekwowanie i kontrolę chcą zwalić na dostawców internetu to problemem jest coś zupełnie innego a te prawa autorskie to tylko płaszczyk pod, którym operatorzy dostaną prawne narzędzie. Solą w oku operatorów jest WI FI.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.