Jasne, że nie ma takiego monitora, który pasowałby do wszystkiego. Ale nie można nikomu wmawiać, że problem z jego ekranem - taki, który można obiektywnie stwierdzić i potwierdzić pomiarami - to nie jest defekt, tylko cecha - jak usiłowałeś wcisnąć parę postów wcześniej, przy okazji podważając moje umiejętności. Niestety: nie widziałeś, nie mierzyłeś - nie wiesz, nie komentujesz w taki sposób.

Prawda jest taka, że ekrany IPS dość dobrze sprawdzają się w domu, także jak się ściemni, a w pomieszczeniu nie świecą kilowaty światła. Ja na swoim monitorze pracuję, obrabiam zdjęcia, przygotowuję je do wydruku - ale również oglądam filmy i gram, bo nie mam miejsca na dodatkowy ekran (telewizor). Technologia IPS ma swoje wady, ale - przynajmniej w moim przypadku - są one zdecydowanie mniejsze od zalet, jakie wnosi. Z punktu widzenia użytkownika domowego trzeba jedynie uprzedzić, że czerń będzie się trochę mienić (po paru dniach przyzwyczajenia ten efekt zwykle przestaje sprawiać jakąkolwiek trudność) oraz że czasy reakcji są dłuższe niż w alternatywnych panelach VA i TN (w praktyce nie zauważyłem, żeby kiedykolwiek ekran mi "lagował", jakkolwiek dynamiczne gry kończą się u mnie na Left 4 Dead, w CS-ie może są wyższe wymagania).