Cześć Grzesiek.
Miałem dokładnie tak samo (tzn. stara karta gwarancyjna z adnotacją o wymianie na nowy oraz przekreślonym nr seryjnym). Jednym słowem wymianie podległ (ale słowo) sam obiektyw, a cała reszta została po staremu. Także gwarancja liczona jest od dnia zakupu a nie wymianie. Nota bene miałem tak samo z butami - dowiadywałem się - z tym nic nie zrobisz.
Te paprochy to jest przegięcie - na Twoim miejscu słał bym im maila![]()