Kolory w Canon Pixma ip4950

[Kolekcjoner]

ja mam ip4500, po pierwszych wydrukach A4 zbierałam szczękę z podłogi z wrażenia ;-)

Ja mam ip4850 i jeśli chodzi o szczękę to z tą różnicą, że szukałem w piwnicy :grin:.

Ja też chcę właśnie kupić drukarkę i powiem szczerze, że myślałem nad IP4950 ale teraz wpadł mi do głowy pomysł z urzadzeniem wielofunkcyjnym a konkretnie MG5250.
Ze specyfikacji wynika, że jest to chyba prawie ta sama drukarka ale ma dodatkowo skaner (to mnie akurat mało kręci) ale co dla mnie po części istotne - WiFi.
Drukarka stoi sobie gdziekolwiek, druk przez sieć z kilku urządzeń bez przepinania kabla.
Myślicie, że warto te ok. 90zł dołożyć? Ktoś korzysta z tego czy wszyscy jadą na samych drukarkach?

Nie wiem czy drukarka ta sama ale jeśli tak to warto dopłacić. Skaner (ksero) i wifi na pewno się przyda.
Nie wiem też czy MG5250 ma możliwość drukowania płyt (jeśli to oczywiście istotna kwestia).

[Goomis]

Ja mam ip4850 i jeśli chodzi o szczękę to z tą różnicą, że szukałem w piwnicy :grin:.



Nie wiem czy drukarka ta sama ale jeśli tak to warto dopłacić. Skaner (ksero) i wifi na pewno się przyda.
Nie wiem też czy MG5250 ma możliwość drukowania płyt (jeśli to oczywiście istotna kwestia).

Znaczy no rozdzielczość ta sama, obie używają 5tych samych tuszy i też krople 1pl.
Po tym wnioskuję, że głowica jeżeli nie jest ta sama to przynajmniej zbliżona.
Drukowanie płyt jest jednym z wymogów i MG5250 posiada taką opcję (automatyczny druk dwustronny też co może być przydatne)
Jak mówiłem sam skaner jest raczej dodatkiem bo pewnie jakoś specjalnie często nie będę z niego korzystał. Bardziej przydatne jest właśnie WiFi

[Kolekcjoner]

Znaczy no rozdzielczość ta sama, obie używają 5tych samych tuszy i też krople 1pl.
Po tym wnioskuję, że głowica jeżeli nie jest ta sama to przynajmniej zbliżona.
Drukowanie płyt jest jednym z wymogów i MG5250 posiada taką opcję (automatyczny druk dwustronny też co może być przydatne)
Jak mówiłem sam skaner jest raczej dodatkiem bo pewnie jakoś specjalnie często nie będę z niego korzystał. Bardziej przydatne jest właśnie WiFi

Z tego co piszesz to drukarka istotnie taka sama.
Jeśli różnica 90 zł to brałbym MG (choćby ze względu na to wifi).

[czornyj]

Canon w serii MG ma niesamowicie ciekawe drukareczki, MG6150, MG6250 oraz MG8250. To, co wyróżnia je na tle konkurencji, to szary tusz, dzięki któremu uzyskują o niebo lepsze fotki B&W, zmniejszają błędy metameryczne w przypadku fotek kolorowych, oraz oszczędzają sporo tuszu w jednym i drugim przypadku.

Tyle teoria - udało mi się właśnie wysępić MG6250 na testy by zweryfikować to w praktyce i niebawem postaram się napisać kilka słów, mz. to jedna z najciekawszych niedrogich drukareczek barwinkowych foto na rynku.

[Kolekcjoner]

^^^
Goomis - chyba lepszej rekomendacji już nie potrzeba .

[yrats]

Witam,
mam taki problem - kupiłem na allego drukarkę Canona iP4950 z wiecznymi katridżami Trigon. Wiadomo zamienniki - początkowe wydruki wyglądały dobrze (na papierze foto 10x15)

Kiedy jednak zacząłem drukować zdjęcia w formacie a4 okazało się że są znaczne przekłamania w kolorach. Kolorowe zdjęcia mają znaczną dominantę niebieską, natomiast zdjęcia czarnobiałe wychodzą zielone, sepii w ogole nie da się uzyskać (jeszcze mocniejsza zieleń).

Wcześniej miałem starą drukarkę Canona, drukowałem na różnych zamiennikach i wszystko było ok. Teraz rozbieżności w kolorach są tak masakryczne, że zdjęć nie da się oglądać nie wspomnę o tym żeby je komuś podarować.

Moje pytanie - czy spotkaliście się z podobnym problem, czy może są jakieś profile kolorystyczne które może nie rozwiążą problemu ale choć trochę pomogą.

Pytanie do użytkowników tej drukarki - czy na oryginalnych tuszach Canona też są podobne problemy?

Dla informacji zostawiam link do podobnej aukcji (inny model drukarki) - tusze te same: http://allegro.pl/canon-ix6550-a3-fo...018261136.html

Czy ewentualnie możecie polecić jakieś zamienniki, które dają dość przyzwoitą jakość druku.

Przerabiałem niedawno ten temat z MG 5150 ( te same tusze co Twoja, programowo chyba tez bardzo podobnie) i osiągnąłem bardzo zadowalające efekty z tuszami Trigon.
Niestety nie obejdzie się bez kalibracji, bo żadne ruszanie suwakami w panelu sterowania drukarki nie daje efektów. Jeśli nawet z kolorystyką Ci się uda, to w ciemnych partiach obrazu niestety jest fatalnie.
Sprofiluj drukarkę do konkretnego gatunku papieru i po kłopocie.
Na tuszu Trigon, pomijając jego zasychanie w głowicy po kilkudniowej przerwie w drukowaniu i brak wodoodporności, można uzyskać całkiem dobry obraz (trochę wprawdzie mniej nasycony niż na oryginalnych tuszach Canona), a do tego całkiem niedrogo.
Profilowanie wykonałem zdalnie z pomocą p. Alberta z Puław (allegro).
Jeśli zrobisz wszystko zgodnie z instrukcją to będzie OK. Na dobry obraz czarno-biały niestety nie licz na drukarce z czterema kolorami.

[Goomis]

^^^
Goomis - chyba lepszej rekomendacji już nie potrzeba .

MG5250 nie ma 6 tuszy
A te z serii 6 nie są dostępne tam gdzie chce kupić (mam do wykorzystania bon 200zł na który nie mam innego pomysłu a kupować coś niepotrzebnego żeby go tylko wykorzystać też się mija z celem )

[Juriko]

Przerabiałem niedawno ten temat z MG 5150 ( te same tusze co Twoja, programowo chyba tez bardzo podobnie) i osiągnąłem bardzo zadowalające efekty z tuszami Trigon.
.....

Ja z kolei osiągnąłem bardzo dobre rezultaty z kardridżami PrintLab'a do mojej MG5150.
Próba zastosowania cissa z tuszami Ink-mate się nie powiodła, stąd desperacka jak sądziłem próba ratowania sytuacji tanimi tuszami, bez babrania się z nabijaniem kartridży.
Efekty zaskakujące pozytywnie. Po drobnej regulacji z poziomu sterownika wydrukowana próbka testowa jest prawidłowa i to zarówno w kolorze jak i w szarościach. Metameryzm też niewielki, ale to porównuję do tego jaki był w moim starym HP960c.
Sprawdzałem też z ciekawości wodoodporność.
Próbki zanurzone w zimnej wodzie zaczęły puszczać tusz i to tylko cyjan po 5 godzinach na papierach Canona (GP501 i SG201), a po ok. 2,5-3 godzinach na papierze sprzedawanym pod marką "papierdozdjec" satynowym. Moczone dalej przez ok 10 godzin, nie puściły już żadnego innego koloru.
Przy tak niskich cenach tego tuszu nie widzę sensu stosowania cissa, czy karmienia kartridży z buteleczki.

[Soundman]

Ja z kolei osiągnąłem bardzo dobre rezultaty z kardridżami PrintLab'a do mojej MG5150.
Próba zastosowania cissa z tuszami Ink-mate się nie powiodła, stąd desperacka jak sądziłem próba ratowania sytuacji tanimi tuszami, bez babrania się z nabijaniem kartridży.
Efekty zaskakujące pozytywnie. Po drobnej regulacji z poziomu sterownika wydrukowana próbka testowa jest prawidłowa i to zarówno w kolorze jak i w szarościach. Metameryzm też niewielki, ale to porównuję do tego jaki był w moim starym HP960c.
Sprawdzałem też z ciekawości wodoodporność.
Próbki zanurzone w zimnej wodzie zaczęły puszczać tusz i to tylko cyjan po 5 godzinach na papierach Canona (GP501 i SG201), a po ok. 2,5-3 godzinach na papierze sprzedawanym pod marką "papierdozdjec" satynowym. Moczone dalej przez ok 10 godzin, nie puściły już żadnego innego koloru.
Przy tak niskich cenach tego tuszu nie widzę sensu stosowania cissa, czy karmienia kartridży z buteleczki.

Karmienie z buteleczki potrafi się skończyć nieznośnymi plamami ( wiem bo zawodowo je swego czasu napełniałem) a nikt niechce latać z aparatem i czarnymi rękoma itp. A cissy wszelkiego rodzaju nastręczają innych problemów typu zasychanie głowic albo wylewanie się tuszu z powodu zbyt dużego ciśnienia. Co do tanich zamienników to ja równierz znalazłem sprzedawczynie na allegro której się trzymam. Komplet tuszy do mojego canona kupuję za cenę jednego tuszu w sklepie i jest to naście złotych. Ostatnio wydrukowałem na tym ponad ryze papieru a co do foto efekty naprawdę wyśmienite po zastosowaniu dobrego papieru odpowiedniego przygotowania itp. Oczywiście drukareczka oprofilowana. Także jeśli ktoś jest w stanie jak najbardziej zalecam zamienniki ale przestrzegam że nie każde są rewelacyjne więc nie zrażajcie się.

[Tom01]

A cissy wszelkiego rodzaju nastręczają innych problemów typu zasychanie głowic albo wylewanie się tuszu z powodu zbyt dużego ciśnienia.

Nawet z powodu grawitacji i zjawiska naczyń włosowatych. Układy stałego zasilania opłacają się tylko jeśli drukarka w zasadzie chodzi na okrągło. Wówczas wszelkie uciążliwości są niwelowane kosztem eksploatacji.