Pokaż wyniki od 1 do 10 z 217

Wątek: Adapter M42

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar enter
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    wioskawawa
    Posty
    1 201

    Domyślnie

    Aleximov
    teraz ja pozwolę się nie zgodzić
    niezależnie jaką wprowadzam wartość f1: x,x korekty ekspozycji na kilkunastu szkłach które posiadam się nie zmieniają
    dla puszek E-FM, 50e, 5, 350d, 40d, 5d
    po wielu modyfikacjach i zabawach pamiętam już jakie szkło na jakiej przysłonie ma korektę i nie sprawia mi trudności
    już te zabawy sobie odpuściłem - teraz tylko wybieram adaptery które po ustawieniu ostrza mi poprawnie na danym szkle i nie zmieniam już konfiguracji szkło/adapter

  2. #2
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2011
    Posty
    260

    Domyślnie

    Witam,

    Cytat Zamieszczone przez enter Zobacz posta
    teraz ja pozwolę się nie zgodzić
    A teraz ja pozwolę sobie (częściowo) zgodzić się z Tobą - masz rację - zrobiłem dokładne testy i oto co mi wyszło...

    Dla wyjaśnienia i rozwiania wątpliwości:

    1. Procesor aparatu ZAWSZE zakłada, że pomiar światła odbywa się przy "pełnej dziurze" (maksymalnie otwartej przysłonie).

    2. Korekta (obliczenie czasu w trybie Av) wykonywana jest na podstawie RÓŻNICY pomiędzy maksymalnie otwartą (zaprogramowana w chipie) a pożądaną (ustawioną kółkiem w body) wartością przysłony.

    3. Dla adapterów bez chipa lub nieprogramowalnych (parametry ustawione na stałe) NIE DA się kółkiem zmienić wartości przysłony w body, więc procesor aparatu ZAWSZE zakłada, że zdjęcia są robione "na pełnej dziurze", więc korekta EV nie jest wykonywana (tylko ustawiane to, co wyjdzie z pomiaru światła).

    UWAGA 1. Ze względów konstrukcyjnych pomiar światłosiły dla małych otworów przysłony jest obarczony pewnym błędem (np. dla f/11 zdjęcie będzie prześwietlone o ok. 1 EV)

    UWAGA 2. W trybie LV pomiar światła wykonywany jest na matrycy głównej (a nie na osobnym czujniku), więc prześwietlenia nie będzie (inna zasada pomiaru i obliczania światła).

    4. Dla adapterów programowalnych (EMF) da się ustawić kółkiem w body wartość przysłony (w zaprogramowanym wcześniej zakresie), więc standardowa procedura robienia zdjęcia wygląda następująco:
    - ustawiamy w obiektywie i w aparacie przysłonę na "pełną dziurę" (np. f/1.8) i ustawiamy ostrość
    - robimy pomiar światła przyciskiem '*' *AE lock) - aparat to zapamiętuje
    - szybko przestawiamy pierścieniem w obiektywie i kółkiem w body przysłonę na wymaganą wartość (np. f/11)
    - robimy zdjęcie przyciskiem migawki - poprawna korekta zostanie obliczona przez aparat i zdjęcie będzie ok (nie prześwietlone)

    5. Można również robić zdjęcia jak dla adapterów nieprogramowalnych, tzn.:
    - ustawiamy wstępnie ostrość na maksymalnie otwartej przysłonie w obiektywie ("pełna dziura")
    - ustawiamy pierścieniem w obiektywie wymaganą przysłonę (np. f/11 - w body się nie da, bo kółko "nie działa")
    - ustawiamy ręcznie konieczną korektę ekspozycji w body (np. dla f/11 wynosi ona ok. -1EV)
    - dostrajamy ostrość i robimy zdjęcie - będzie ok (nie prześwietlone).


    Kiedy zatem warto stosować adaptery z programowalnych chipem (EMF)
    - gdy potrzebna jest mikroadjustacja FF/BF obiektywu (a w body nie ma takiej opcji) - i to jest GŁÓWNA przesłanka do zastosowania chipu programowalnego - wtedy warto dla każdego obiektywu kupić osobny adapter i go zaprogramować do danego szkła
    - gdy chcemy mieć w danych EXIF zdjęcia informację o ustawionej przysłonie i ogniskowej (dla celów dokumentacyjnych)

    W pozostałych przypadkach wystarczy nieprogramowalny dandelion wspólny dla wszystkich posiadanych szkieł M42 - korzystamy tylko z potwierdzenia AF a wymagana korektę wprowadzamy ręcznie w body (zależnie od ustawionej przysłony).

    Pozdrawiam, Alex


    PS:
    To jaki sens programować nowe dendeliony na 1,4? Nie lepiej było dać dalej ? np. 2,8 wtedy różnice były by mniejsze .
    Jeśli korzystasz z pierwszej metody (z ustawianiem przysłony w body), to MUSISZ mieć zaprogramowaną w chipie rzeczywistą wartość przysłony "na pełnej dziurze" obiektywu, bo inaczej korekta zostanie źle obliczona (bo na podstawie nieprawdziwych danych)

    Jeśli zaś korzystasz z drugiej metody (uproszczonej), to nie ma to znaczenia, bo i tak wymaganą korektę wprowadzasz ręcznie... (wtedy kółkiem w body ustawiasz wartość "pełnej dziury" - taka samą jaka jest zaprogramowana w chipie, aby procesor sam nie dokonywał żadnej korekty, a tylko zmierzył światło)

    A to 50mm/1.4 jest zaprogramowane fabrycznie dlatego, że dużo ludzi korzysta z tego Takumarka
    Ostatnio edytowane przez Aleximov ; 15-01-2012 o 11:38

  3. #3
    Początki nałogu Awatar mrek
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Miasto
    Posty
    331

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aleximov Zobacz posta
    Witam,
    A teraz ja pozwolę sobie (częściowo) zgodzić się z Tobą - masz rację - zrobiłem dokładne testy i oto co mi wyszło...
    [ciach]
    Kiedy zatem warto stosować adaptery z programowalnych chipem (EMF)
    - gdy potrzebna jest mikroadjustacja FF/BF obiektywu (a w body nie ma takiej opcji) - i to jest GŁÓWNA przesłanka do zastosowania chipu programowalnego - wtedy warto dla każdego obiektywu kupić osobny adapter i go zaprogramować do danego szkła
    - gdy chcemy mieć w danych EXIF zdjęcia informację o ustawionej przysłonie i ogniskowej (dla celów dokumentacyjnych)

    W pozostałych przypadkach wystarczy nieprogramowalny dandelion wspólny dla wszystkich posiadanych szkieł M42 - korzystamy tylko z potwierdzenia AF a wymagana korektę wprowadzamy ręcznie w body (zależnie od ustawionej przysłony).

    Pozdrawiam, Alex
    Świetny tekst. Powinno się go przykleić.
    Używam szkieł M42 od wielu lat (głownie tele), ale teraz zdobyłem ciekawy szeroki i nawet ma matówkach jedynek ciężko nim trafić gdy jest ciemniej. Stąd moja decyzja o zakupie dandeliona.
    Napisz jeszcze czy testowałeś danedelion mande in Hong Kong czy rosyjski. Czy masz jakieś zdanie na ten temat?
    Widzę w sieci dobre opinie o rosyjskim producencie i niektórych chińczykach. To już ostatnia moja decyzja jaką muszę podjąć.
    Pozdrawiam
    Marek
    -----------
    canon user

  4. #4
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2011
    Posty
    260

    Domyślnie

    Witam,

    Cytat Zamieszczone przez mrek Zobacz posta
    Napisz jeszcze czy testowałeś danedelion mande in Hong Kong czy rosyjski. Czy masz jakieś zdanie na ten temat?
    Ja mam (niestety) jakiegoś "chińczyka" i to niestety kiepskawego - pisze na nim, że firmy Massa... Gwint był niedorobiony i obiektyw nie chciał się "wkręcać" - musiałem poprawiać, aby nie uszkodzić gwintu M42. Dodatkowo czasem styki coś nie "łapią" i muszę ponownie zdjąć i założyć adapter, ale jak już wszystko "zaskoczy", to działa poprawnie.

    Jeśli więc planujesz zakup kilku sztuk, to sugeruję raczej tych "lepszych" i z możliwością zwrotu, jakby coś było nie tak... Jeśli już, to problemy są raczej tylko z "mechaniką" (jakością wykonania), natomiast sam chip działa bez problemu.

    Pozdrawiam, Alex

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •