Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: Zdjecia "Z lotu ptaka"

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar Bartek_902
    Dołączył
    Jun 2010
    Miasto
    DĘBLIN
    Posty
    690

    Domyślnie

    Właśnie miałem wspomnieć o paralotni albo motolotni , raz miałem okazje robic zdjecia z motolotni właśnie i jest to najlepsza opcja przy dobrych warunkach , a dlaczego? bo nie otacza nas żadna kabina , widzimy wszystko z każdej strony .

    No i jest to też tańsze.
    EOS + L i kupa gratów ...

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    W styczniu to ja droższe bym wybrał

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bartek_902 Zobacz posta
    Właśnie miałem wspomnieć o paralotni albo motolotni , raz miałem okazje robic zdjecia z motolotni właśnie i jest to najlepsza opcja przy dobrych warunkach , a dlaczego? bo nie otacza nas żadna kabina , widzimy wszystko z każdej strony .

    No i jest to też tańsze.
    Na pewno jest taniej, no i lepsza widocznosc...ale, raz mialem mozliwosc fotografowac z paralotni, i z tego co pamietam to wcale nie jest to takie latwe, pomimo ze na dole bylo spokojnie i nie dmuchalo, to juz w gorze ( jakies 100m, moze mniej ) zdrowo trzepalo - moze dlatego, ze to bylo nad akwenem wodnym.
    BTW, motolotnia - tandem to cos czemu przyjrze sie blizej.
    Raz jeszcze dziekuje!

  4. #4
    Zablokowany
    Dołączył
    Nov 2011
    Miasto
    Gorzyce/śląskie
    Wiek
    65
    Posty
    146

    Domyślnie

    Miałem przed laty taką przygodę z dokumentowaniem na potrzeby lokalnej gazety więc spróbuję pomóc.
    Najważniejszy plan fotografowania i mapa terenu, bo z góry świat wygląda trochę inaczej i czasem trudno znaleźć doskonale znane Ci miejsca.
    Po drugie - przydaje się ktoś kto będzie pełnił rolę nawigatora - wypatrywacza i śledził Twoją mapę komunikując się z pilotem.
    Przed lotem niezbędne jest szczegółowe omówienie trasy, sposobu "nalatywania" na obiekty i co najważniejsze ustalenie jasnych zasad komunikowania się na łączu pilot-wypatrywacz-fotograf.
    O pogodzie koledzy wspomnieli - duża wilgotność powietrza psuje efekt zdjęciowy niebieskawą mgiełką.
    Nasze fotografowanie wykonywaliśmy Jakiem 12 z uchyloną szybą przy wysokości od 300 do 100m. Pomagał nam pilot latając tak, że piwo z kufla by się nie wylało! Kalendarzowo - początek maja, wylot na telefon pilota, który śledził komunikaty meteo i wynalazł moment z idealnie przejrzystym powietrzem.
    Co do sprzętu - takie fotografowanie nie wymaga szczególnego przygotowania, ważne, by aparatu nie wywiało Ci z ręki.
    Motolotnię odradzam ze względu na intensywne wychładzanie palców, które przy dłuższym fotografowaniu bez rękawiczek najzwyczajniej nie będą się komunikować z Twoją głową.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •