Czepiacie się. Chodziło mu o te przystawki typu rybie oko itp.
Ja się wkręciłem w fotografię zabawą kompaktem mojej matuli. Jak brakło mi kontroli nad czasem migawki to zacząłem się rozglądać za czymś bardziej manualnym. Moja dziewczyna w tym czasie fotografowała Konica Minolta, coś w stylu tego S5 i po krótkiej zabawie jej aparatem zdecydowałem się na zakup 30D.
Długo nie mogłem porównać swoich zdjęć do tych co ona robiła tym "point-and-shoot".
Moja rada to dobrze przeczytaj instrukcję aparatu.
Następnie poszukaj w internecie informacji na temat poprawnej ekspozycji.
I rób zdjęcia. Jak zachcesz kontroli nad światłem przy portretach to kup matę odblaskową do okna w samochodzie i(lub) płytę styropianową.
W fotografii najważniejsze jest światło i pomysł na zdjęcie
Co do tego kursu to obiecują "kupę" wiedzy w krótkim czasie. Wrócisz do domu z przeświadczeniem że teraz to musisz kupić Full Frame i szkła f/1.4...
Zainwestuj czas w czytanie. Wszystko jest w internecie. Czytaj co jest na forum. You Tube, Vimeo, Wiki. W necie jest tyle darmowej wiedzy, że wiele specjalizacji można zrobić bez studiów
Miłej zabawy.