-
Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Witam
Ostatnio w oczekiwaniu na zachód słońca postanowiłem na szybko strzelić pare zdjęć ze swoimi filtrami, które posiadam. Zdjęcia testowe są wywołane na domyślnych ustawieniach w LR, BB nie zmieniany, żeby zobaczyć zafarb. Udział brały filtry nakręcane (Haida i B+W) i wsuwane w holder Hitech (Lee, Hitech) na aparacie C5dIII i obiektywie 17-40/4 L. Zdjęcia są robione na 17mm i przysłonie f/11.
Tak wygląda zestaw testowy do filtrów wsuwanych. Niestety po nakręceniu polara Haida slim 105mm, winieta jest aż do 22mm.
Bez filtra, z pustym holderem.
Nakręcany 77mm B+W 77 110 ND3.0 - 10 BL 1000x E (10 działek)
Nakręcany haida, również 77mm ND3.0 , ale wersja slim
Lee Big ND 3.0 stopper (taka sama moc jak powyższych)
Lee little stopper ND1.8 (6 działek)
Hitech ND 1.2
Po lewej Haida slim 77mm 3.0, po prawej o takiej samej mocy również 77mm B+W 77 110 ND3.0 - 10 BL 1000x E.
Połówki
Wszystkie połówki były razem w wsuwanym filterm Lee Little Stopper.
Little stopper bez połówki
Little stopper + Lee 0.9 HE
Little stopper+Hitech 0.9 reverse
Little stopper+Hitech 0.9 SE gdzie zaczynająca się gradaja jest od horyzontu na niebie
Little stopper+Hitech 0.9 SE gdzie zaczynająca się gradaja jest poniżej horyzontu.
Tak wygladają te 3 połówki obok siebie.
Od lewej Lee 0.9 HE, Hitech 0.9 Rev, Hitech 0.9 SE
.
Co do samego holdera Hitech to niestety, ale winieta na 22mm w polarem 105mm i dwoma ramkami bardzo mnie rozczarowała. W tej chwili chcę sprawdzić inne rozwiązanie Haidy w polarem wkręcanym w adapter, które może okazać sie najtańszym rozwiązaniem i najlepszym.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
dużo tego nazbierałeś :)
dobrze zrozumiałem? - nakręcasz 105 haidy na pierścień z przodu umieszczony za dwoma slotami i masz winietę na 22mm? holder jest hitecha jak zrozumiałem, czy hitech ma pierścień szerokokątny? i czy takiego używasz?
drugie rozwiązanie testowałem parę razy tzn. podkręcony slim polar hoya pro1 pod holder Lee z dwoma slotami, ja ma pierścień szerokokątny Lee co dość skutecznie blokuje dostęp do pierścienia polara - da się tego używać ale ogólnie to mordownia, dodatkowo zwykle zacinam tego polara na pierścieniu i leci mięcho jak go mam odkręcić w plenerze bo zwykle chcę jeszcze coś zrobić a nie odkręcać zacięty filtr - należy się mało starać przy takim odkręcaniu bo im większej siły używasz tym mniejsza szansa że odkręcisz, ostatnio takiego setupu używałem ze trzy lata temu z cropem i 10-22 - moim zdaniem winieta była (a ta hoya jest bardzo cienka). mogę sprawdzić taki setup 6D + 17-40 + polar 77mm hoya pro1 slim (na obiektywie) + pierścień szerokokątny Lee (na tej hoyi) + holder Lee z dwoma slotami ale ogólnie taki setup to mordownia jest - to powinno działać z polarem 105mm z przodu bo tak wszędzie to opisują.
przeczytałem jeszcze raz Twojego posta ale nie do końca rozumiem "polarem wkręcanym w adapter" to znaczy gdzie? może ten przydługi opis co go napisałem powyżej to nie jest to co chcesz testować.
rzuciłem okiem do źródła
http://bcove.me/368hyj29
na tym filmiku piszą że przy 19-20mm może zachodzić przy 2 slotach
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
jaś, jak zobaczysz na pierwszym zdjęciu to ten adapter 105mm do polara jest już bardzo szeroki. Masywne to jest, ale zbyt grube. W przypadku holdera LEE, to tam pierścień na polara z tego co widziałem na zdjęciach jest dużo cieńszy, stąd i zwykle można zejść do 20-21mm. Zależnie od samego polara 105mm jak również obiektywu. Zauważyłem coś dziwnego czytająć fora. Zwykle z tym samym zestawem (LEE 2 ramki i polar 105mm) ludzie byli w stanie zyskac około 1mm bez winiety w przypadku obiektywu 16-35mm. Właśnie 19-20mm w przypadku 16-35 i 20-21mm w przypadku 17-40.
Używam oczywiście adaptera szerokokątnego na obiektywie (Hitech 77mm WA).
Haida ma za to takie rozwiązanie, gdzie cienuitki polar wkręca się w szerokokątny adapter, a sam filtr nie wystaje z niego, dzięki czemu można wciąż stosować 2 ramki.
http://www.haidaphoto.com/en/newsd.php?nid=72
Haida Pro II Digital Slim Circular Polarizer MC CPL: Amazon.co.uk: Camera & Photo
--- Kolejny post ---
jaś, jak zobaczysz na pierwszym zdjęciu to ten adapter 105mm do polara jest już bardzo szeroki. Masywne to jest, ale zbyt grube. W przypadku holdera LEE, to tam pierścień na polara z tego co widziałem na zdjęciach jest dużo cieńszy, stąd i zwykle można zejść do 20-21mm. Zależnie od samego polara 10mm jak również obiektywu. Zauważyłem coś dziwnego czytająć fora. Zwykle z tym samym zestawem (LEE 2 ramki i polar 105mm) ludzie byli w stanie zyskac około 1mm bez winiety w przypadku obiektywu 16-35mm. Właśnie 19-20mm w przypadku 16-35 i 20-21mm w przypadku 17-40.
Używam oczywiście adaptera szerokokątnego na obiektywie (Hitech 77mm WA).
Haida ma za to takie rozwiązanie, gdzie cienuitki polar wkręca się w szerokokątny adapter, a sam filtr nie wystaje z niego, dzięki czemu można wciąż stosować 2 ramki.
http://www.haidaphoto.com/en/newsd.php?nid=72
http://www.amazon.co.uk/Haida-Digita.../dp/B00NDAF5FO
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
noo, fajne to jest, widzę że kitajce nie tylko kopiują ale również myślą, a czy ten ich adapter (pierścień szerokokątny) pasuje do holdera lee czy hitecha? czy musisz zmienić holder na haidę ewentualnie dorwać kogoś z dobra tokarką i zrobić gwinta zewnętrznego w holderze szerokokątnym lee ciekawe czy coś się tam się zmieści a najlepiej jakiś slim 82mm, jakiej średnicy jest ta supercienka haida? bo nie mogę doczytać, muszę dzisiaj pooglądać mój pierścień i holder bo jeśli by się tam dało umiejscowić np. 82mm slim polara to koszt byłby nikły w porównaniu do rozwiązania lee a dodatkowo w 82mm polarach to można przebierać prawie jak w ulęgałkach, a przy 105mm wybór jest mocno ograniczony.
dwa sloty niestety są konieczne, i nie chciałby z nich rezygnować bo polara potrzebuję zdecydowanie rzadziej, a drugiego slota praktycznie zawsze.
widzę że haida się dorobiła kwadratowego klona big stoppera.
popatrzyłem na ceny cpl 82mm czy nawet 86mm - taniocha :mrgreen: po prostu łapię za suwmiarkę po przyjściu do domu :mrgreen:
jakie są koszty tego cienkiego polara hajdy bo na tym amazonie nie widać ?
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Odnośnie winiety w tym wynalazku, to napisałem do dystrybutora, bo w linku na amazonie który zamieściłem jest wspomniana winieta do 20mm, gdzie indziej lekka na 17mm. Wciąż mniejsza niż u mnie ale wciąż widoczna na UWA. A ja potrzebuje polara nie tyle do nieba co do oczek wodnych przy latarniach jak np tutaj, gdzie prześwietlona zielenina wyglądał by lepiej.
http://www.canon-board.info/krajobra...ml#post1274184
Sam polar w tym wynalazku jest bardzo cienki - 2.7mm, ale jest robiony tylko dla pierścienia Haida. Jednak jeśli interesuje Cie podobne rozwiązanie do LEE, to amerykańska firma FilterDude robi coś podobnego.
Filterdude 77mm LEE Compatible Wide Angle Adapter Ring FOR Filter Holder | eBay
Sam mam ten adapter (77mm na obiektyw i 82mm dla CPL), bo już zacząłem kompletowac pod system LEE, jednak nie mam CPL 82mm tylko 77 B+W slim wersje i jak go położyłem na tym pierścieniu to lekko, jakieś 2mm wystaje. Holdera Lee nie mam i nie wiem czy takie wystawanie tarło by o pierwszy filtr od obiektywu.
No właśnie dla mnie 2 sloty to też zwykle konieczność.
Co do samego pierścienia dla CPL 105mm i problemu winietyz tym zestawem który posiadam, mam jeszcze możliwość spiłowania go z grubośći, lub kupić cieńszy pierścień, choćby nawet FilterDude
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
ja również nie potrzebuję polara do nieba, a do wody przy tego typu filtrach z niebem radzę sobie bez polara.
fajne rozwiązanie ten filterdude muszę pooglądać, używasz tego adaptera? czy po prostu masz dodatkowo bo jak nie potrzebujesz to nie widzę problemu :mrgreen:
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Jakies 15 - 30 sek trwalo zrobienie nieba z oryginalu jakby bylo z filtrem
krocej niz zalotzenie filtra.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Na razie leży i czeka. Jeśli wejdę w Lee to się przyda, jak w Haide to nie ma sensu go trzymać, podobnie jak i 105mm polara i systemu Hitech. Czekam na zdjęcie testowe na 17mm od przedstawiciela Haidy w Irlandii, ale ponoć sprzedali wszystkie adaptery 77mm, to musze poczekać do 7 kwietnia. A chce mieć zdjęcie testowe bo raz mi pisze tak
Hi Marcin, there is every so slight vignetting at the edges from 14-17mm, just in the corners and the none from 17mm onwards. This is using the wide angle adapter.
a raz tak
That link is correct, there is very little if no vignetting at 20mm. I am saying that there is very very little from 17 onwards, as you zoom out it disappears.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
zalozenie filterkow barwnych
minuta:
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
sorry behamot ale na tym niebie prawie nic nie ma :mrgreen: więc brak też spektakularnego efektu wiec nie ma czego emulować softem. widziałem wiele razy rozmycie robione PSem na bardzo przyzwoitych fotografiach (poszukaj sobie zdjęć architektury z niebem bo najczęjściej na takich jest robione) ale to na kilometr śmierdzi photoshopem i może zmylić jedynie ludzi którzy filtrów nie używali - sam potrafię takie zrobić PSem wygląda fajnie na czarno białym zdjęciu ale niestety nie przypomina tego jaki otrzymuje się z fitra. Znam twoja teorię w temacie filtrów :) ale niestety nie wszystko daje się zrobić softem - też nad tym ubolewam, znaczy zawsze w najgorszym wypadku daje się coś wymalować co może być czasem nawet niezłe ale rzeczywistość na długim czasie może być bardzo zaskakująca, podsumowując ani polara ani gęstego szarego nie zasymulujesz softwarowo przy pierwszym po prostu nie będziesz miał informacji którą mógłbyś wykorzystać, a przy gęstym rzeczywistość jest znacznie bardziej skomplikowana, a na tym zdjęciu nie ma nieba typowego dla nd bo nie było warunków, więc nie ma czego emulować.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
sorry behamot ale na tym niebie prawie nic nie ma :mrgreen: więc brak też spektakularnego efektu wiec nie ma czego emulować softem. .
na tym wlasnie polega dowcip
nie ma nic spektakularnego , nawet na oryginalnym jpg , a tu bez koniecznosci stosowania czyli pipcenia sie z filtrami , czasem drogimi uzyskujesz lepszy efekt w obrobce.
niebo zostalo zciémnione - to jest porownanie do filtrow gradientowych.
z tifu , lub raw dostajesz wynik lepszy.
rozmycie wody - zaden problem , jesli nie powiesz ze to w ps , to nikt nie zauwazy.
zreszta to zaden zarzut - pojecie " smierdzi na kilometr pesem " jest rownie warte co " smierdzi na kilometr filtrami".
dlaczego to stosowanie filtrow optycznych mialoby byc czyms lepszym lub gorszym od stosowania filtrow elektronicznych?
Jesli by tak bylo , to dlaczego nikt nie stawia sie okoniem przeciwko elektronicznej korekcie bledow optycznych obiektywow i nie domaga sie wylacznie jakiejs optycznej metody?
Wszystkie srodki jakie mamy do dyspozycji sa dozwolone i te sa dobre , ktore prowadza do zamierzonego / oczekiwanego efektu.
woda rozmyta , mozna dozowac efekt jak sie chce:
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
drogi Bechamocie cenię sobie Twoje zdanie w wielu kwestiach ale dyskutować się z Tobą nie daje najprawdopodobniej w żadnej kwestii więc jeszcze raz podsumuję :
rozmycie wody słabo symulujesz
rozmycie chmur - to będzie malarstwo lub pacykarstwo
że użycie filtrów jest czymś lepszym to raczej oczywista oczywistość - filtry to rzeczywistość z całą swoją przypadkowością i nieprzewidywalnością - symulacja filtra nd to pacykarstwo - podobnie jak symulacja małej głębi ostrości na kotletowym zdjęciu - ale mało kumaty różnicy nie zobaczy
jasne że wszystko jest dozwolone ale efekty tych symulacji są po prostu słabsze :) niż przy użyciu filtrów
fajnie malujesz - namaluj jeszcze dno pod wodą takie jak przy użyciu polara daje się zrobić
symulacja gnd (połówki) nie jest pacykarstwem bo zwykle wygląda to tak samo z filtra czy z symulacji :), ale ja niestety - nad czym ubolewam muszę (zwykle) używać połówek - a wolałbym przeznaczyć kasę np. na mocną inspirację
nie wiem jak z tą korekcją elektroniczną ale ja to nawet nie kadruję zdjęcia po zrobieniu (taki jestem ortodoksyjny :mrgreen:, a co) - bo przecież kadrowanie z samej swojej natury usuwa istotne fragmenty zdjęcia mające istotny wpływ na kompozycję i siłę wyrazu zdjęcia :mrgreen: - śmierdzi manipulacją i najczęściej świadczy o małej świadomości fotografującego, ale kadrowania nie widać (jeszcze bardziej niż tych symulacji bo te niestety widać) dopóki nie zobaczysz negatywu lub rawa :mrgreen:
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
drogi Bechamocie cenię sobie Twoje zdanie w wielu kwestiach ale dyskutować się z Tobą nie daje najprawdopodobniej w żadnej kwestii więc jeszcze raz podsumuję :
rozmycie wody słabo symulujesz
rozmycie chmur - to będzie malarstwo lub pacykarstwo
:
niemal zawsze - rzadko tylko nie- filtr szary lub szary gradientowy stosowany w celu sciemnienia nieba udaje sie uzyskac z lepszym skutkiem na drodsze obrobki.
Nie ma problemu doboru filtrow , ich jakosci , niewygody z tym zwiazanej no i kosztow. nie stosowalbym tego z mysla o rozmyciu chmur - choc tez sie da, jesli trzeba z lepszym skutkiem niz rozmycie wody.
rozmycie wody - to bywa roznie w zaleznosci od motywu , niekiedy udaje sie uzyskac wynik lepszy , innym razem gorszy , niekiedy jest b trudno.
watek jest o porownaniu wplywu roznych filtrow , oczywiscie nie zamierzam wynikow takiego porownaia podwarzac , bo ono jest przeciez prawdziwe. jedynie " doklejam" przy okazji inna mozliwosc , prowadzaca w sposob wygodniejszy do wynikow czesto lepszych , a niemal zawsze porownywalnych.
rzecz nie tylko w tym, co nalezy wlasciwie stosowac , tylko czesto fotografujac nie mamy przy sobie filtra jakiego bysmy sobie zyczyli , lub po fakcie analizujac gotowe zdjecie dochodzimy do wniosku, ze jednak mozna bylo jakis filtr zastosowac.
Tutaj przychdzi z pomoca obrobka i co wazne najczesciej pozwalajaca na uzyskanie wynikow lepszych.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
niemal zawsze - rzadko tylko nie- filtr szary lub szary gradientowy stosowany w celu sciemnienia nieba udaje sie uzyskac z lepszym skutkiem na drodsze obrobki.
Nie ma problemu doboru filtrow , ich jakosci , niewygody z tym zwiazanej no i kosztow. nie stosowalbym tego z mysla o rozmyciu chmur - choc tez sie da, jesli trzeba z lepszym skutkiem niz rozmycie wody.
rozmycie wody - to bywa roznie w zaleznosci od motywu , niekiedy udaje sie uzyskac wynik lepszy , innym razem gorszy , niekiedy jest b trudno.
watek jest o porownaniu wplywu roznych filtrow , oczywiscie nie zamierzam wynikow takiego porownaia podwarzac , bo ono jest przeciez prawdziwe. jedynie " doklejam" przy okazji inna mozliwosc , prowadzaca w sposob wygodniejszy do wynikow czesto lepszych , a niemal zawsze porownywalnych.
rzecz nie tylko w tym, co nalezy wlasciwie stosowac , tylko czesto fotografujac nie mamy przy sobie filtra jakiego bysmy sobie zyczyli , lub po fakcie analizujac gotowe zdjecie dochodzimy do wniosku, ze jednak mozna bylo jakis filtr zastosowac.
Tutaj przychdzi z pomoca obrobka i co wazne najczesciej pozwalajaca na uzyskanie wynikow lepszych.
o i mówisz trochę innym językiem ja szare (gęste 10EV co prowadzi do czasów ekspozycji od 30 sekund w górę) stosuję do rozmycia chmur i wody (i chyba większość używających takie rzeczy fotografów używa do tego) przede wszystkim, bo lubię takie obrazy, filtr szary co wynika z samej natury fotografii nic nie ściemnia (przynajmniej teoretycznie), gradientowy szary do wyrównania ekspozycji zwykle niebo-ziemia i jeśli mówimy o jednej ekspozycji to filtr jest i szybszy i skuteczniejszy od oprogramowania - jak canon dorobi się nowej matrycy (na którą wszyscy czekamy) to będziemy mogli powtórzyć tą dyskusję może się coś zmieni (a może nie zmieni) w temacie, zastosowanie gęstego szarego pociąga w dużym procencie zdjęć konieczność zastosowania połówki. Sposób softwarowy nie jest ani szybszy ani wygodniejszy ani nie prowadzi do lepszych wyników i nawet nie prowadzi do porównywalnych wyników - jeśli znasz kogoś kto takie softwarowe symulacji pokazuje to wrzuć linka chętnie pooglądam i podsumuję niepotrzebnie wydaną kasę - ja nie znam takich zdjęć (z wyjątkiem zdjęć architektury o których pisałem ale tam ps aż wyje i tylko bardzo niewprawiony może pomyśleć że to nie jest montaż) - jedyną zaletą jest pozorny brak kosztów ale niestety nie ma darmowych lanczy jak to u mnie na wsi (powracający zza wielkiej wody) gadają - jaka kasa taki efekt.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
rozmycie chmur przez obrobke jest raczej latwe , kierunek ruchu jest staly , udaje sie to zrobic latwo i dobrze.
z woda bywa roznie, dlatego , ze kierunek moze byc zmienny.
gdzies w jakims watku pokazalem maly wodospad , o ile pamietam w jakims polnocnym miescie - z filtrem elektronicznym wyszlo lepiej niz z optycznym i calkiem latwo .
nieregularne wodospady gorskie sa trudniejsze- ale tez sie da.
pytnie o naturalnosc efektu jest pytaniem nieuzasadnionym poniewaz w naturze nie wystepuja fotograficzne filtry szare i nie wystpuja filtry elektroniczne. Oba sa wynalazkami czlowieka .
zatem nie mozna postawic zarzutu ze np obrobka elektroniczna to cos gorszego gdyz daje wynik nienaturalny , jako ze obraz przez filtry optyczne tez nie jest naturalny.
cel uswieca srodki - to jest lepsze co prowadzi nas do oczekiwanego wyniku.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
dopisek
o rozmycie chmurek i w roznym stopniu rozmycie wody , mozna sie bawic do woli.
zciemnienie nieba i rozmycie chmurek wynik jest natychmiastowy , woda wymaga wiecej czasu
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
dobra, daj linka do kogoś kto takie rzeczy prezentuje bo na razie to mamy testy na testowych zdjęciach, wtedy pogadamy bo będzie o czym, na razie nie ma o czym gadać ale ogólnie to mamy wolność i każdy może robić to co mu się podoba, tylko nie wymagaj żebym żebym stwierdził że jestem idiotą (i cała reszta używających filtrów ludzi też - na szczęście jestem w dobrym towarzystwie) bo wydaję kupę kasy na coś co mogę zrobić natychmiast, bez wysiłu i bezkosztowo :mrgreen:.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
dobra, daj linka do kogoś kto takie rzeczy prezentuje bo na razie to mamy testy na testowych zdjęciach, wtedy pogadamy bo będzie o czym, na razie nie ma o czym gadać ale ogólnie to mamy wolność i każdy może robić to co mu się podoba, tylko nie wymagaj żebym żebym stwierdził że jestem idiotą (i cała reszta używających filtrów ludzi też - na szczęście jestem w dobrym towarzystwie) bo wydaję kupę kasy na coś co mogę zrobić natychmiast, bez wysiłu i bezkosztowo :mrgreen:.
po co link do kogos ? Po co kogos malpowac ?
jest cala masa przykladow w sieci.
sa tacy co uzywaja filtry klasyczne , sa tacy co wiedza , ze nie jest to konieczne.
Niech kazdy robi jak chce - to oczywiste - ja tylko wskazuje na alternatywe , ktora wcale nie jest gorsza , czesto lepsza.
Wszystko co widac na monitorze w fotografi cyfrowej zostalo wyliczone - a wiec musi sie dac na drodze rachunkowej uzyskac okreslony efekt , skoro on ... istnieje.
kwestia parudziesieciu sekund :
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
czyli nie możesz wskazać nikogo co tak robi, ciekawe dlaczego skoro to proste i dobre.
jeśli jest cała masa przykładów w sieci to podaj proszę jakiegoś linka.
ja pasuję, dochodzę do wniosku że pomimo różnic dyskusja z Tobą jest identyczna jak z Janem Pawlakiem :).
a to zdanie o wyliczaniu wszystkiego w fotografii cyfrowej to sofistyka :)
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
czyli nie możesz wskazać nikogo co tak robi, ciekawe dlaczego skoro to proste i dobre.
:)
oczywiscie ze moge - chocby siebie.
z mojego punktu widzenia to najwazniejsza osoba - nie moge wiec dac lepszej rekomendacji ;-).
wejdz na dobre servisy np fotoferia.pl zobaczysz ile tam zdjec jest tak robionych.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Zainteresował mnie ten test porównawczy filtrów i chętnie bym poczytał jak sytuacja rozwinie się dalej, ale nagle wątek zmienił się w test porównawczy filtrów optycznych i cyfrowych. Czekam na powrót do właściwej treści. Mkkaczy, czy używałeś wcześniej innych filtrów do holtera?Tzn innych producentów.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Słowiczek, do tego holdera nie. Te filtry wsuwane (Lee BS, Lee LS, Lee 0.9HE, Hitech 0.9SE, Hitech 0.9rev, Hitech 1.2ND) to wszystkie jakie posiadam.
Pamiętam że byłem średnio zadowolony z tej nakręcanej Haidy ND3.0 na 10-22, ale to był zupełny początek pare lat temu i jeszcze nie miałem pojęcia jak to naświetlać i obrabiać.
Co do wcześniejszych wpisów to rzeczywiście wątek zszedł trochę z tematu.
1. Nie ma takiego czegoś jak filtr neutralny. Każdy rzuci zafarb, mniejszy lub większy. W przypadku filtrów pełnych jest to łatwo korygowalne.
2. O ile w przypadlu filtrów pełnych używa się ich głównie:
a) praca np. na pełnej dziurze, czy nawet przymknietej przysłonie wymusza czasy krótsze niż pozwala na to aparat, lampa.
b) wizje artystycznego rozmycia alementów ruchomych w kontraście ze stałymi (chmury, woda, wiatraki, ludzie)
c) przy bardzo długich naświetlaniach można prawie całkowicie usunąć elementy ruchome, jak np. poruszających się ludzi na ulicy.
O tyle w przypadku filtrów połówkowych stosuje je tylko w przypadku kiedy matryca nie jest w stanie zarejestrować całej sceny, a zbyt mocna obróbka może dać efekt podobny do posteryzacji czy bandingu i szumu. Niestety, ale połówki czasami rzucają paskudny zafarb, jak np. miałem tutaj. Nie pamiętam dokładnie ale chyba Hitech ND 1.2 + Hitech 0.9
Filtr to zawsze jakiś dodatkowy element przed soczewką, który napewno nie poprawia jakości obrazu, zwłaszcza jak ma się 3 takie (polar + połówka + ND) ale czasem to jest konieczność. Nie tania, ale pisanie że w oprogramowaniu można to zrobić lepiej i za darmo jest mocno mijalne z prawdą.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
co do złożenia kilku hitechów to potwierdzam taka kombinacja robi duże zafarby, kiedyś dawno dawno temu (jak jeszcze myślałem że takie można załatwić małym kosztem) usiłowałem z kilku hitechów (2 pełnych 1.2 i jednej połówki) złożyć coś bardziej gęstego - farbowało okrutnie.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
watek nie tyle zszedl na inny temat , co ulegl rozszerzeniu.
filtry polowkowe ze znaczniem lepszym efektem symuluje sie filtrem elektronicznym.
najczesciej filtry elektroniczne wprowadzaja mniejsza degradacje obrazu , niz filtry optyczne (a wlasciwie to nie wprowadzaja zadnej ).
Na podanych przykladach porownawczych stosowanych filtrow optycznych - a sa one zrobione moim zdaniem fachowo - widac ze efekt nie jest tak dobry jak z elektronicznego.
Wiele osob nie wie o tym i w nadziei poprawy obrazu stosuja filtry optyczne , gdy tymczasem latwiej , taniej i z lepszym wynikiem da sie uzyskac zamierzony efekt na drodze elektronicznej.
filtry optyczne to najczesciej drapanie sie prawa reka w lewe ucho i to po uiszczeniu oplaty. ( po co psuc obraz i jeszcze za to placic ?)
o ile w analolgu f. polowkowy bylo trudniej zastapic obrobka , albo sie nie dalo , to w cyfrze jest to dziecinna igraszka trwajaca sekundy i co najwazniejsze z lepszym wynikiem koncowym.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
a świstak siedzi i zawija te sreberka
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
watek nie tyle zszedl na inny temat , co ulegl rozszerzeniu.
filtry polowkowe ze znaczniem lepszym efektem symuluje sie filtrem elektronicznym...
o ile w analolgu f. polowkowy bylo trudniej zastapic obrobka , albo sie nie dalo , to w cyfrze jest to dziecinna igraszka trwajaca sekundy i co najwazniejsze z lepszym wynikiem koncowym.
Oczywiste jest , że uwagi Twoje są nie na temat tego wątku i do tego mocno dyskusyjne.
A propozycja obrazka z postu nr 9 , dla mnie nie do zaakceptowania.
Mam natomiast pytanie do tworcy wątku czy używał kiedyś oryginalnych filtrów Cokin i ewentualnie jak się one maja do tytułowych.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
RomanS
Oczywiste jest , że uwagi Twoje są nie na temat tego wątku i do tego mocno dyskusyjne.
A propozycja obrazka z postu nr 9 , dla mnie nie do zaakceptowania.
.
dla mnie zadne ze zdjec nie jest do zaakceptowania.
jest to tylko pokazanie, ze mozna dowolnie co sie chce quasi filtrowac elektronicznie. Mamy wiecej do dyspozycji mozliwosci i srodkow niz daja szkielka.
jest to tylko zwrocenie uwagi , ze byc moze zamiast sobie lamac glowe wyborem , ktory z filtrow jest lepszy , dokonac jednak innego zupelnie innego wyboru - ktory jest tanszy , skuteczniejszy i prowadzi najczesciej do lepszego wyniku - przynajmniej w przypadku polowki i wody.
Normalnie ja bym podziekowal.
To jest z pewnoscia dyskusyjne , dla tych , ktorzy tego nie znaja.
Pomijam fakt , ze w teorii przynajmniej, a ze slabszymi aparatami o malej matrycy , wiekszych szumach takze w praktyce , geste , szare filtry powoduja oslabienie sygnalu ( czyli natezenia swiatla) , odstep sygnal / szum maleje - widzialnosc szumu na zdjeciu jest wieksza ( to tak jakbys fotografowal w nocy) .
w praktyce warto sprawdzic dla posiadanego aparatu , czy warto oslabiac sygnal , w konkretnym egzemplarzu. FF raczej z tym nie ma probemu , ale mniejsze matryce - owszem.
nie na temat ? - to normalne, ze watki sie rozrastaja - zobacz Pentax FF - najwiecej jest chyba o slsbosciach canona , jakos to nikomu nie przeszkadza - ot taka uroda forow.
Porownanie do filtru elektronicznego to mozna powiedziec porownanie do idealu. Mozna sie zastanowic czy warto wydac 1000 plnow na drogie filtry , ktore co najwyzej pozwola zblizyc sie do elektronicznych.
A pisze z autopsji takze.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Powyższy komentarz, ot "literatura" i trwanie przy swojej błednej uwadze.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
RomanS
Powyższy komentarz, ot "literatura" i trwanie przy swojej błednej uwadze.
kazdy tekst tutaj jest literatura - bo przeciez nie jest fotografia , ani slowem mowionym.
filtr szary to nic innego jak przemnozenie watosci RGB przez pewien czynnik zalezny od gestosi filtra.
akurat ta operacja nie sprawia komputerowi wiekszych trudnosci.
skutki wydluzenia czasu tez sie stosunkowo dobrze symuluje w komputerze, choc moze nie zawsze przychodzi to natychmiast .
nie masz problemu z zafarbem , nie ma problemu z obnizeniem ostrosci, nie ma problemu z winieta, nie ma problemu poruszenia , nie ma problemu statywu, nie ma problemu odblaskow, nie ma utrudnienia pracy przez zakladanie , zdejmowanie filtra i wreszcze w skrajnym niekorzystnym przypadku nie ma wzrostu szumu.
powiedzialbym , ze to literatura techniczna na temat filtrow szarych - w tym wymienionych w tytule watku.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Żadna techniczna, komentarze takie zaliczam do tzw. "Naukawych".
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Dzięki mkkaczy za wątek! Oglądam i analizuję. W zastanawiam się ostatnio nad połówką i jeszcze chyba mi trochę zejdzie. Bo wybór musi być przemyślany :)
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
dr11 piękne to masz na ts-e kupione czy profesjonalne dorobione ?
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Po świecie szukałem, a znalazłem na targach :) To wersja tylko pod TS-E, nie ma dostępnych jeszcze innych dodatków mocujących. Jest osobny model pod N14-24 i ona ma redukcje pod gwint jako akcesorium. Także szansa na ewolucję w przyszłości jest.
Wchodzą do tego filtry 150mm, połówkowy to przynajmniej 200mm na dłuższym boku będzie chyba potrzebny. I jak patrzę w wątku na przykłady, to raczej hard na takim kącie jest użyteczniejszy. Ale cały czas myślę, bo nie mam na razie szans na zakup więcej niż jednej sztuki z racji pułapu cenowego takich wielkich szyb.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
dr11
Dzięki mkkaczy za wątek! Oglądam i analizuję. W zastanawiam się ostatnio nad połówką i jeszcze chyba mi trochę zejdzie. Bo wybór musi być przemyślany :)
Fajnie to wygląda. Wiem że Haida też ma holdery pod nietypowe obiektywy
<p>Haida, Professional Manufacturer to Camera Filters and other Lens Accessories</p>
Gdzieś w sieci spotkałem nawet takie, gdzie montuje się holder nie do gwintu w w obiektywie, ale na mocowaniu osłony przeciw słonecznej.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
mkkaczy
gdzie montuje się holder nie do gwintu w w obiektywie, ale na mocowaniu osłony przeciw słonecznej
No właśnie w tym moim modelu tak się to odbywa. Ale element mocujący holder do obiektywu jest wkręcony w większy pierścien zewnętrzny, który to z oporem obraca się w holderze (w celu ustalenia przechyłu połówki). Więc jeśli uda się wykręcic ten osłonowy element mocujący z pierścienia, będzie można dokręcic w jego miejsce jakąś redukcję na gwint obiektywów i holder stanie się bardziej uniwersalny. Producent Nisi, materiał - w całości czernione aluminium.
mkkaczy, a Ty statystycznie do krajobrazów jakiego rodzaju połówek częściej używasz, hard czy soft? Chodzi mi oczywiście o szeroki kąt.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
dr11
Po świecie szukałem, a znalazłem na targach :) To wersja tylko pod TS-E, nie ma dostępnych jeszcze innych dodatków mocujących.
dr11 czy to jest NISI ALUMINIUM SQUARE FILTER HOLDER 150mm do Canon TS-E 17mm?
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
dr11
Producent Nisi, materiał - w całości czernione aluminium.
mkkaczy, a Ty statystycznie do krajobrazów jakiego rodzaju połówek częściej używasz, hard czy soft? Chodzi mi oczywiście o szeroki kąt.
Podobno NiSi ma dobre produkty.
Co do połówek, to nie mam jakiejś uniwersalnej. Woda z czystym horyzontem to hard, wschód i zachód z czystym horyzontem to reverse, a wystające rzeczy ponad horyzont to soft.
Ta połówka Lee, mimo że jest nazwana hard, nie ma wcale aż tak twardego przejścia. Powiedział bym, że takie akurat.
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Sunders, zgadza się.
mkkaczy, dzięki za podpowiedzi. Z tym Lee to zauważyłem, że krawędź jest dość fajnie poprowadzona.
Wesołych Świąt! :)
-
Odp: Porównanie filtrów Lee, Hitech, B+W, Haida.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
po co link do kogos ? Po co kogos malpowac ?
jest cala masa przykladow w sieci.
sa tacy co uzywaja filtry klasyczne , sa tacy co wiedza , ze nie jest to konieczne.
Niech kazdy robi jak chce - to oczywiste - ja tylko wskazuje na alternatywe , ktora wcale nie jest gorsza , czesto lepsza.
Wszystko co widac na monitorze w fotografi cyfrowej zostalo wyliczone - a wiec musi sie dac na drodze rachunkowej uzyskac okreslony efekt , skoro on ... istnieje.
kwestia parudziesieciu sekund :
http://spherapan.vot.pl/bez6.jpg
sknocone jest to zdjecie bardzo az w oczy szczypie , widac ze jakos sztucznie podmalowane, poprzednie jeszcze gorsze.