Jest nowy Otus :
Zeiss Otus 85 mm f/1.4 - Optyczne.pl
Szokuje nie tylko cena ale i rozmiary :)
Wersja do druku
Jest nowy Otus :
Zeiss Otus 85 mm f/1.4 - Optyczne.pl
Szokuje nie tylko cena ale i rozmiary :)
firmy nas oswajają z większym rozmiarem, ostrzy od 80cm czyli bez rewelacji, inne parametry pewnie jak to w cajsie super, af będzie cienki :mrgreen:
Za to focus bezbłędny. :) .
No to teraz 85L przestanie się wydawać wiaderkiem przyczepionym do korpusu ;).
Masakra MF za taką cenę we współczesnych czasach...
Jaka cena, w PL wyjdzie koło 16.000PLN, nawet dla zachodnich zarobków jest wysoko. Tutaj oficjalne przykładowe zdjęcia.
Przykładowe foty nie zachwycają.
Zwykłe pstryki po prostu.
Bliskie portrety wygląda jakby zrobione Canonem 85/1.8
Zdjęcie z cowboy'em też żadne wow (bardzo podobny efekt można uzyskać np. z Sigmy 85/1.4)
16000 pln za ten obiektyw?
Nie dziękuję, wolę to przepić :mrgreen:
No cena jest rzekłbym godziwa :mrgreen:.
do galerii sztuki, oczywiscie ;) czyli tlumaczac ta zasade na jezyk dzisiejszy: "sa cycki - jest glowna!"
a troche powazniej - ww. szklo to kolos, i to jest typowy zeissowski "Mis", ktorym pokazuja co moga i ze to nie jest ich ostatnie slowo. i pewnikiem w swoich zastosowaniach bedzie znakomity, jesli tylko ktos ma potrzebe i kase na taka przyjemnosc. a prawde mowiac w targecie tego szkla jak najbardziej widze portret, jak i rowniez zdjecia "na glowna"
a to niekoniecznie. chociaz osobiscie tez ciety jestem na ewangelizujacych kotleciarzy.
przegladam na szybko moje ulubione z 500px i autorow, ktorzy nie robiliby tylko 18+, coby tu linkow niekoszernych nie podklejac :)
kilka przykladow "pasujacych mi" pod te zastosowania:
Alfredo J. Llorens / 500px
Dave Brosha / 500px
Lucie Brémeault / 500px
Albert Pocej / 500px
Babak Fatholahi / 500px
Tatyana Tomsickova / 500px
Sacha Leyendecker / 500px (18+)
Adrian Błachut / 500px
Igor Shmel / 500px (18+)
Anatoly Pareev / 500px
Peter Nguyen / 500px
Ruslan Lobanov / 500px (bardzo 18+)
Oksana Tatsenko / 500px
Satin Popalam Putyatina / 500px (18+)
dla kazdego kto chce jasne i wypasione optycznie szklo. i ma na to kase
No dobra, to teraz rodzi się kolejne pytanie.
Bo zdjęcia z galerii które wkleiłeś są fajne (pisząc oczywiście b. ogólnie)
Skoro są fajne, to ciekawi mnie co wniosłoby używanie przez w/w autorów Zeiss Otus 85/1.4
Czy ktokolwiek zauważyłby różnicę w obrazku?
Co z magicznym 85L, który jak czytałem już setki razy - nie ma wad optycznych (ma za to AF, wolny bo wolny ale jednak)
85L już jest mniej magiczny i mając odpowiedni zasób gotówki warto od razu celować w nowego Zeiss'a?
Ja to widzę tak, nowego Zeiss'a 85/1.4 kupi ktoś, kto:
- podciera anusa pieniędzmi (rozsądek zakupów nie gra roli)
- musi mieć nowego Zeiss'a, argumentując że musi
- kolekcjonuje unikatowe obiektywy (zbieracz-hobbysta)
- filmowiec nagrywający w 4k (zakładając ofkors, że Zeis Otus 85/1.4 to killer optyczny)
Coś przegapiłem?
W galerii gdzie jest 1000px, pewnie duzych roznic nie bedzie widac, ale jak ktos robi duze wydruki to juz moze zdecydowac sie na to szklo.
Dla zawodowcow to nie jest jakas zaporowa cena.
To nie jest zaporowa cena dla ludzi bogatych, a nie dla zawodowców.
Zapewniam, że każdy zawodowiec myśli tak samo: "czy mi się ten zakup opłaci i kiedy się zwróci" ;)
Obojętnie jaka to byłaby branża, czy usługowa, czy produkcyjna, czy handlowa.
Zeiss po raz kolejny stworzył foto biżuterię i przyczepianie do jego nowego produktu jakichkolwiek argumentów racjonalizujących zakup to nonsens.
Ja myślę że istnieje też coś takiego jak przyjemność posługiwania się takim czy innym sprzętem i wynikające z tego samopoczucie przekładające się na możliwości twórcze (to jest znane z wielu dziedzin) i to może być dla niektórych impuls do "must have" takiego szkła.
no poki co to jest dopiero zapowiedziany model, jeszcze nie wiadomo jak to sie bedzie prezentowac optycznie.
czym moga sie roznic jasne szkla portretowe, zeby to uzasadnialo taka cene?
IMHO praca na duzych otworach: mikrokontrastem, odwzorowaniem nieostrosci, transmisja kolorow, ostroscia...
ja widze wyrazna roznice w obrazku z nowego Nikkora 58/1.4 (tego zjechanego przez testy) a zwyklymi szklami
pokroju 50/1.4. z wyraznym wskazaniem na tego drogiego Nikkora.
zapewne jest to jakis odsetek odbiorcow
nie robmy sobie jaj z pogrzebu. do filmowania to i Samyang 85 (bynajmniej nie slynacy z nadmiernej ostrosc) wystarczy, tam jest za malo pikseli, zeby byly jakies uczciwe wymagania jakosciowe wzgledem szkiel.
IMHO, ktos kto zarabia na zdjeciach, w ktorych specjalizowany instrument 85/1,4 jest przydatny. czyli chyba przede wszystkim portrecista robiacy w swietle zastanym.
Marcin,
u mnie na parafii na takie cos mowilo sie krotko i dosadnie: "wydluzacz pe*a" :) szczegolnie popularny w wieku srednim ;) a wlasciwy zwiazek przyczynowo skutkowy jest: wiek sredni -> must have kupic -> o... drogi Zeiss!
A mi tu pachnie takim swoistym fotograficznym high-end'em 8-)
Praktycznie to samo jest w świecie audio.
Esoteric D-02
Nadmienię tylko dla nie zorientowanych w temacie, że coraz głośniej mówi się o tym że high-end w audio to ściema - wymysł branży marketingowej aby skusić bogatych klientów na zakup, że high-end to tylko i wyłącznie walory wizualno-estetyczne, w żaden sposób nie przekładające się na mierzalne parametry.
Dla mnie podstawową różnicą pomiędzy fotofilią a audiofilią jest mierzalność (wprawdzie nie wszystkich) parametrów które czynią jeden sprzęt "lepszym" od drugiego oraz łatwość porównania.
W wyższość jednego kabla zasilającego nad drugim można tylko uwierzyć. Przepraszam - usłyszeć ;-)
"Mierzalność" w przypadku i akustyki, i optyki (w takich zastosowaniach, o których tu mówimy) ma swoje granice sensu - zdolności i właściwości biologiczne odbiorcy, czyli człowieka. Formaty stratne - na przykład mp3 i jpg - nie wzięły się z sufitu, lecz są oparte na zaawansowanych badaniach fizjologii. Szczegółowość i dokładność poza granicą percepcji nie ma uzasadnienia praktycznego. Osobiście lubię tę markę, ale podzielam tu zdanie BeatX'a.
Masz rację i w większości przypadków tak będzie natomiast grupa o jakiej mówię istnieje, sam znam kilku artystów z naprawdę górnej półki (nie z dziedziny foto) i zdziwiłbyś się ile potrafią wydać na jakąś pierdółkę bo "tym się im wygodniej pracuje". Ja to rozumiem i szanuję ich wybory. Szczególnie wziąwszy pod uwagę osiągnięcia. Natomiast co do tego cajsa to bez wątpienia snobów też się sporo znajdzie wśród kupujących, choćby ze względu na to że jak to ująłeś jest drogi zatem dostępny dla nielicznych, a to u niektórych bardzo silny impuls...... ;).
Wbrew pozorom w audio też się da sporo zmierzyć tylko że problem polega na tym że rzeczywiste korzyści są na ogół kompletnie niewspółmierne do ceny jaką należałoby za to zapłacić.
Mimo wszystko jesli kogos stac i chce wydac to czemu nie.
Popyt ksztaltuje rynek a marketing wplywa (probuje wplywac) na popyt.
Samochodzik za X mln€ tez nie dla wszystkich ma sens a sa tacy co takie maja i chwala.
Posiadanie tego szkla moze miec wiekszy sens jak posiadanie kolekcji znaczkow pocztowych "wartej" sporo wiecej.
(Obecnie nie da sie kobitek na "ogladanie" znaczkow wabic).
Mhm, laski lecą na Zeiss Otus 85/1.4 :lol:
Jak ktoś kupuje takie szkło bo ma kaprys i po prostu chce je mieć, to nie pozostaje mi nic innego jak wzruszyć ramionami i iść dalej.
Ale jak ktoś próbuje argumentować, że zakup Zeiss Otus 85/1.4 "opłaci" mu się bo zyskuje to czy tamto, to sorry - ale tego nie "zalajkuje" :D
A próbowałeś? To może naprawdę działać: "Wpadnij do mnie, pokażę Ci mojego otusa"?:oops:
Ten słoik nie jest wcale taki drogi jak się popatrzy z odpowiedniej perspektywy. Prawdopodobnie za ćwierć wieku będzie działał tak jak dzisiaj i będzie można go sprzedać za cenę porównywalna z cena kupna. Czyli ryzyko niewielkie -- w zasadzie się go nie kupuje tylko wypożycza za grosze z odsetkami. Czego nie można już powiedzieć o jakimś plastykowym Tamronie czy Canonie.:x
Poza tym, jak się porówna z innym sprzętem foto, np. z cena oprawki na świetlówki (bez samych świetlówek), która na B&h można nabyć za kilka tysięcy $, to taki Otus wydaje się nawet tani. Taka oprawkę-reflektor z blachy i kształtek aluminiowych może wyprodukować byle biznesmen spod Tłuszcza (nie mówię nawet o samym Tłuszczu:roll:) a takiego kloca jak otus może spłodzić tylko Zeiss, i kilka innych firm na świecie, bo jest to jednak high-tech i know-how i hi-fi.
Jakby była gwarancja, że kupując to zacznę robić takie zdjęcia jakie podlinkował akustyk, to... nerka, płuco, gałka oczna i półkula mózgowa (mało używana :mrgreen:) na sprzedaż...
Nerka się zgodzę, z jednym płucem przeżyjesz - tylko pytanie czy jedną gałką oczną (tą lepszą) zrobisz takie zdjęcia :) no i obie półkule do zdjęć są potrzebne :D - na co komu połowa dodatkowego mózgu o konsystencji budyniu? :)
A całkiem na poważnie to ten Zeiss z perspektywy człowieka-studenta to taki meteoryt, który spadł na Ziemię, wycenili go jeszcze w kosmosie :)
bardzo mi się podoba ostatnia metafora :)
Thumbs up!
Ładnie to wygląda. Aczkolwiek zdjęcia to w sumie miniaturki tylko.
Ten Zeiss wcale nie jest taki drogi jak np Summiluxy :) Nie kumam tych merytorycznych analiz nad targetem dla tego szkła, klienci się znajdą ... w Polsce również.
Podobnie jak wille z widokiem na morze, 5-gwiazdkowe hotele, biżuteria Choparda, zegarki Omega, motocykle Harley-Davidson... Po co komu nowe Audi S8 czy Mercedes S63? Tyyyyyyle pali panie! Takie auta, co najmniej 10-letnie co najwyżej sprowadzane z Niemiec dla upartych idiotów. Debile nie wiedzą, że palą ponad 13 litrów benzyny na sto?!
Tragikomiczna ta dyskusja. Przecież wszystko co wartościowe wymaga wzmożonego wysiłku, a jeśli nie to się tego nie szanuje. Zamiast narzekać, że Was nie stać zastanówcie się lepiej dlaczego Was nie stać, a inni mogą sobie Otusa kupić i się cieszyć każdym spojrzeniem na niego, ostrzeniem czy ujęciem. Na narzekanie macie czas, gorzej z pomysłem na biznes i z ciężką pracą.
"Koszty zycia" i tak zaleza od naszych zarobkow, im wiecej zarabiamy, tym drozsze (lepsze) rzeczy kupujemy. Zamiast myslec jak mniej wydac, trzeba myslec jak wiecej zarobic. I tym optymistycznym akcentem proponuje zakonczyc dyskusje o kosztach zycia w roznych czesciach swiata.
Nie wiem czy realistycznie każdy może zostać biznesmenem i wzbogacić się ciężką pracą. Ale logiczna kolejność to najpierw zgromadzić poważne zasoby a potem martwic się o zegarek Rolex i obiektyw Otus. Bo wydawanie na otusy uciułanych przez lata pieniędzy to nie jest dobry sposób, bowiem może prowadzić do poważnych kłopotów małżeńskich.
Tą dobra radę najlepiej wyraża Britney Spears w prostych żołnierskich słowach: "you better work b**tch".
Ja ten piekny motywacyjny utwór gram swoim dzieciom:
Britney Spears - Work Bitch (with lyrics) - YouTube
offtop o cenach w Polsce i Europie wydzielony do watku:
O cenach w Polsce i innych krajach Europy
powyzsze dywagacje "klasowe" na razie zostawiam, ale jakby doszlo do eskalacji to tez bede jakos pacyfikowal ;)
Tutaj Otus 85 w tescie
https://translate.google.com/transla...%2F&edit-text=
I porownanie z 85L
na rogu i w centrum
http://www.the-digital-picture.com/C...omparison.aspx
I w takim pudełku się go dostaje
Canon w teście ma ładniejsze aberracje :D
P.S. Dla samego pudełka warto... ;)
Eeee... Mnie się nie podoba, powinno być drewniane inkrustowane, a nie taki badziew ;).
Trafił już też do bazy danych/porównywarki:
Zeiss Otus 85mm f/1.4 Lens Image Quality
omg co to za mutant CA w 85L ?
Abberacja większa niż w Sigma 85/1.4 :O
Co tu dużo pisać.. optycznie Zeiss pokazał Canonowi miejsce w szeregu ;)
--- Kolejny post ---
Jak cytat z jakiejś komedii Bareji ;)
--- Kolejny post ---
http://w596.wrzuta.pl/audio/2cVupwkJNSD/mis_-_darmozjadow_i_matolow_banda
Porównanie Otusa do frytka:
http://jorgetorralba.com/wp-content/...905_131907.jpg
Enjoy!
Jest test na optycznych:
Test Carl Zeiss Otus 85 mm f/1.4 - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl
Co tu dużo mówić.. nowy Zeiss Otus 85/1.4 znokautował konkurencje w każdej dziedzinie :mrgreen: (ceną również)
Tani i dobry... :mrgreen:
Jedna fota i generalnie pozamiatane :)
http://www.kubacichocki.pl/test/otus85/otus01.jpg
kupić obiektyw za 14k żeby focić krzaki - faktycznie pozamiatane ;)
Będzie recenzja, będą i portrety.. Szkło kosztuje 16900.