Jak zakupić lustrzankę od osoby prywatnej przez internet żeby nie popełnić błędu?

Witam. Mam świetną ofertę od gościa na lustrzankę którą chcę kupić. Ma cały zestaw, przedłużoną gwarancję do 2016roku, wszystko sprawne. Sprzedający wysłał mi skan gwarancji oraz jakiś paragon dla potwierdzenia danych. Na gwaracji jest numer seryjny aparatu. Umówiliśmy się tak, że pierwsze zrobie przelew połowy kwoty, on wyśle paczkę kurierem i po odebraniu paczki przezemnie przelewam resztę. Nie chciałabym popełnić błędu, że zrobię przelew, a On okaże się oszustem. Powinniśmy jakąś umowę spisać? tylko jak? przez internet?.. proszę o pomoc, to moja pierwsza lustrzanka, zbieralam na nią dość długo i nie chcę stracić pieniędzy. Z góry dziękuję, pozdrawiam :)

Jeżeli sprawdziłeś gwarancję i paragon, wszystko zgadza się z numerami seryjnymi aparatu to nawet jeżeli coś byłoby nie tak będziesz mógł oddać aparat na gwarancji. Inne pytanie, czy cała transakcja jest robiona przez jakiś portal transakcyjny czy nie?

Czyli po prostu będę mogła pójść do sklepu w którym kupił (w innej miejscowości- bo to drugi koniec Polski) i z paragonem i gwarancją bez problemu mi naprawią?Dogadujemy się przez maila. Pytałam czy ma allegro, ale powiedział że nie korzysta.

--- Kolejny post ---

Może spisać jakąś umowę internetową? jest coś takiego?

Poczta Polska w ofercie ma przesyłkę za pobraniem z otwarciem paczki przed zapłatą. Jeśli kurierem to za pobraniem, a jeśli sprzedający ma wątpliwości co do tego czy odbierzesz paczkę to wpłać przelewem najpierw koszt wysyłki, a za aparat zapłacisz przy odbiorze.

Za pobraniem nie chce wysłać, bo stwierdził że miał dużo problemów z taką wysyłką. Chce wysłać kurierem UPS z ubezpieczoną paczką.

Kupowałem kiedyś aparat w MM na raty i przedłużona gwarancja ważna była tylko z całością dokumentacji, czyli umową ratalną. Gdyby więc aparat był kupowany na raty to sprawdź to.

--- Kolejny post ---

A jaki to problem? Wpisuje w dokumentach wysyłkowych nr konta i po sprawie, chyba, że wysyła z firmy i ma umowę z kurierem to inna sprawa. Osobiście na wariant jaki podałeś bym się nie zgodził ani jako kupujący, ani jako sprzedający.

Ok, wysłałam maila z zapytaniem o formę wcześniejszego zakupu (raty czy kupno). A co do tej umowy o której wspominałam: jest taka możliwość?

--- Kolejny post ---

Nawet jeśli zgodziłabym się na takie zasady i okazałoby się, że zostałam oszukana to mogłabym coś w tej sprawie zrobić? zgłosić sprawę na policję - coś w tym stylu?

Wydaje się wiarygodny, skan gwarancji z jego danymi i dodatkowy paragon z jego danymi który mi wysłał wydaje mi się być wiarygodny. Nie wiem co o tym myśleć?

I absolutnie przesyłka kurierska, wtedy koniecznie przed podpisaniem listu zobacz aparat, włącz, zrób kilka zdjęć, zobacz czy wszystkie guziki działają, czy nic nie jest urwane, uderzone. Jeżeli poczta Polska koniecznie musi być zaznaczona opcja, że można obejrzeć zawartość przed podpisaniem.

No i co da pobranie kurierem? Jak wyśle cegły to i tak gówno się zrobi, bo nikt nikogo nie zmuszał do wysyłania kasy lol. Zero potwierdzenia.
Jedyna opcja to poczta polska - pobranie ze sprawdzeniem zawartości przy listonoszu. Otwierasz sprawdzasz czy wszystko jest, czy działa, czy się zgadza i płacisz albo dziękujesz.

Śmierdzi wałkiem, jak normalnie kurierem wysyła to co za problem wysłać pobraniem LOL O_O
Nie wysyłaj kasy, nawet połowy kwoty beż żadnego potwierdzenia.

Nawet kogoś z forum poproś żeby Ci ogarnął odbiór osobisty i będzie pewniej i bezpieczniej.
Znając życie i oferty z tablicy to kontakt się urwie jeśli będziesz chciała odbiór osobisty ;)

Dostałam taką wiadomość:
Kurcze naprawdę propozycja z połową sumy jest bardzo dobra i na 2 część kasy mogę poczekać nawet 7 dni, żeby Pani mogła go po testować, za pobraniem miałem mega dużo problemów kilka razy i wolę tego znowu nie przerabiać. Może być to nawet 500 zł, a 600 po tych 7 dniach.
Wydaje mnie się że cena, plus dokumentacja itd. Daje na tyle gwarancji , że nie powinno być żadnych obaw, inaczej nie wysłał bym skanów itd. Ze swoimi danymi włącznie z numerem klienta w orange... Jutro rano mogę wysłać aparat, ale niech będzie tak jak się umówiliśmy że połowa teraz, połowa potem.

--- Kolejny post ---

Raczej chodzi o to że już miałem sytuacje że paczka pojechał, wróciła uszkodzona i były spore problemy.
Opcja którą sama Pani zaproponowała z połową kwoty wydaje się być rozsądna i wydaje się być idealna w tym wypadku.

1.Wpłata połowy
2. Wysyłka
3. Wpłata reszty po 7 dniach

Oboje idziemy w tym wypadku sobie na rękę, bo w wypadku jak coś będzie nie pasowało, czy nawet nie wiem po tych 7 dniach stwierdzi Pani ze to jednak nie to jest gwarancja zwrotu i dostania z powrotem wpłaty.
Cena jest na tyle fajna, biorąc pod uwagę gwarancje nadal ważną..

--- Kolejny post ---

Jak dla mnie jest to wiarygodne. Co uważacie?

Wiesz, nie mam pojęcia o jakim aparacie mówimy, a co za tym idzie - o jakiej sumie. Ale dla mnie każda suma powyżej powiedzmy 200 czy 500 zł jest za duża, żeby kupować kota w worku. Co to znaczy, że gość miał "dużo problemów"? Jakie problemy można mieć z wysyłką za pobraniem - poza faktem, że nieco więcej kosztuje (ale to już Twój problem, bo Ty płacisz za wysyłkę)?

Powiem szczerze: mnie się to nie podoba. Transakcja "niekontrolowana" (bez Allegro etc), nie jesteś w stanie sprawdzić jego referencji, w życiu gościa na oczy nie widziałaśâ€Ś Połowa kwoty? W zależności od aparatu może to być od 1 do - czy ja wiem? - 5 tysięcy złotych. A jeśli przelejesz mu ten tysiąc, a potem dostaniesz kurierem cegłę, to gdzie będziesz zgłaszać reklamacje?...

Ja bym się postawił. Albo przesyłka za pobraniem (z uprzednim opłaceniem kosztów przesyłki plus - dla spokoju sumienia sprzedającego - dodatkowe 100 zł na przykład.

Albo pojedź do niego. Jak się wydaje 1 / 2 / 5 tys. na aparat, to (zwłaszcza, jeśli oferta jest korzystna) wydanie dodatkowych 200 czy 300 zł na podróż i poświęcenie na nią jednego dnia nie jest dużym problemem.

Ja kiedyś kupowałem monitor - i to na Allegro - od gościa, który się uparł, że tylko przelew z góry. Po długiej mailowej dyskusji zgodził się właśnie na taką opcję 50 / 50. Wpłaciłem mu te 50% (400 zł, dobre parę lat temu) - i to był ostatni raz, kiedy miałem z nim kontakt. Okazał się złodziejem...

--- Kolejny post ---

Cytat:

---

Zamieszczone przez martynkav3

Oboje idziemy w tym wypadku sobie na rękę, bo w wypadku jak coś będzie nie pasowało, czy nawet nie wiem po tych 7 dniach stwierdzi Pani ze to jednak nie to jest gwarancja zwrotu i dostania z powrotem wpłaty.

---

A jak Pani _nie_ dostanie aparatu, to?...

Cytat:

---

Zamieszczone przez janhalb

Wiesz, nie mam pojęcia o jakim aparacie mówimy, a co za tym idzie - o jakiej sumie. Ale dla mnie każda suma powyżej powiedzmy 200 czy 500 zł jest za duża, żeby kupować kota w worku. Co to znaczy, że gość miał "dużo problemów"? Jakie problemy można mieć z wysyłką za pobraniem - poza faktem, że nieco więcej kosztuje (ale to już Twój problem, bo Ty płacisz za wysyłkę)?

Powiem szczerze: mnie się to nie podoba. Transakcja "niekontrolowana" (bez Allegro etc), nie jesteś w stanie sprawdzić jego referencji, w życiu gościa na oczy nie widziałaśâ€Ś Połowa kwoty? W zależności od aparatu może to być od 1 do - czy ja wiem? - 5 tysięcy złotych. A jeśli przelejesz mu ten tysiąc, a potem dostaniesz kurierem cegłę, to gdzie będziesz zgłaszać reklamacje?...

Ja bym się postawił. Albo przesyłka za pobraniem (z uprzednim opłaceniem kosztów przesyłki plus - dla spokoju sumienia sprzedającego - dodatkowe 100 zł na przykład.

Albo pojedź do niego. Jak się wydaje 1 / 2 / 5 tys. na aparat, to (zwłaszcza, jeśli oferta jest korzystna) wydanie dodatkowych 200 czy 300 zł na podróż i poświęcenie na nią jednego dnia nie jest dużym problemem.

Ja kiedyś kupowałem monitor - i to na Allegro - od gościa, który się uparł, że tylko przelew z góry. Po długiej mailowej dyskusji zgodził się właśnie na taką opcję 50 / 50. Wpłaciłem mu te 50% (400 zł, dobre parę lat temu) - i to był ostatni raz, kiedy miałem z nim kontakt. Okazał się złodziejem...

--- Kolejny post ---



A jak Pani _nie_ dostanie aparatu, to?...

---

No właśnie... dziękuję za odpowiedź, Pański post dał mi do myślenia. Postawiłam mu warunek: albo pobraniowa, albo nie kupuję. Pozdrawiam

Absolutnie nie kupować!
Podejrzewam, że skany dokumentów pościągane z sieci i ewentualnie przerobione w PS.
Szczególnie prawdopodobne jeśli to jest oferta okazyjna cenowo.

Cytat:

---

Zamieszczone przez martynkav3

.. zbieralam na nią dość długo i nie chcę stracić pieniędzy. ...

---

A potem będzie płacz i zgrzytanie zębów. Nigdy bym w taki sposób nie nic nie kupił. Pamiętaj, chytry dwa razy traci, a co tanie, w końcu okazuje się bardzo drogie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez martynkav3

No właśnie... dziękuję za odpowiedź, Pański post dał mi do myślenia. Postawiłam mu warunek: albo pobraniowa, albo nie kupuję. Pozdrawiam

---

A nie masz możliwości osobistego odbioru? Nawet przez kogoś?

Dzis nie ma okazji. Ostatnio ktos tu kupil okazyjnie 24-105 i tez byl placz...

nie wysyłać nic !
lepiej poprosić kogoś z forum kto mieszka w poblizu o podjechanie i sprawdzenie - założę się że adres nie istnieje albo nikt pod nim nie będzie wiedział nic o aparacie

każdy zna kogoś kto ma allegro...
każdy może wysłać paczkę pocztą z opcją sprawdzenia zawartości

śmierdzi próbą oszustwa na kilometr

Cytat:

---

Zamieszczone przez kalatos

I absolutnie przesyłka kurierska, wtedy koniecznie przed podpisaniem listu zobacz aparat, włącz, zrób kilka zdjęć...

---

A która firma kurierska na to pozwala bo nie spotkałem się z taką? Najpierw podpisujesz list, potem możesz otwierać w obecności kuriera i jak coś jest nie tak to spisujesz z nim protokół, który jest podstawą do roszczeń.

Do jasnej ciasnej. Albo się kupuje albo nie. Jesli przesyłka dotrze i aparat okaże się nie taki jakbyś się tego spodziewał, to po prostu odeślij. Uzgodnij ze sprzedającym, że jest taka opcja i po sprawie. Jakieś dawanie kawałka ceny a resztę później.....wolne żarty.

Jeżeli to taka super okazja to proponuje Allegro, a jeszcze lepiej eBay. To zabezpiecza obie strony.
Sprzedający może wystawić jako licytacja i dostać znacznie więcej niż by się spodziewał, bo może sobie ustawić cenę minimalną.
Zamiast czekać 7 dni na 50% wpłaty niech da w aukcji możliwość zapłaty za pobraniem.

Oczywiście nic nie daje 100% pewności, bo znam przekręciarza, który sprzedał ten sam aparat z obiektywem 3 razy - cena około 8 000zł. Finał w sądzie. Przed pierwszą sprawą spłacił kupujących w wysokości 25÷30%, przez co wyraził akces dobrej woli. Usprawiedliwiał się, że jest teraz w trudnej sytuacji materialnej i odda resztę najszybciej jak tylko będzie miał kasę. Podobno od 3 miesięcy siedzi w Norwegii, a wierzyciele ogryzają paznokcie.

Najlepszy sposób na zakup używanego body, to aukcja Allegro i odbiór osobisty. Jeżeli istnieje cień niepewnej transakcji to odpuszczam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez martynkav3

Mam świetną ofertę od gościa na lustrzankę

---

Powyższe + niechęć do wysyłki za pobraniem powinno ci dać sporo do myślenia.
Nie ryzykuj, odbierz osobiście.