Średnio zaawansowany amator - przesiadka na canona (60d czy 70d? + jakie szkła)

Witam,

jako że używałem i do chwili obecnej używam Olympusa lecz doszedłem do wniosku że nie opłaca mi się rozwijać tego systemu i chcę się przesiąść na canona i dalej się rozwijać.

Używałem E410 można powiedzieć dla amatorów, a teraz chciałbym coś "grubszego".

W sumie upatrzyłem dwóch konkurentów 60d i 70d. Planuję również ogarniać jakieś zdjęcia ślubne i plenery (próbowałem już i mniej więcej wiem z czym to się je), dlatego też chciałem jakieś jasne, porządne szkło które pozwoliło by nie błyskać w kościołach i ciemnych kaplicach oraz oczywiście zapewniło szybkość przy reportażu weselnym.

Czy wybór 60d + 24-70 f2.8 będzie odpowiedni? Czy lepiej trochę dołożyć i kupić 70d?

W późniejszym czasie chciałbym jeszcze jedną puszkę kupić, może nieco niższą modelowo i podpiąć do niej jakąś stałą, jasną portretówkę, może 50 f1.4?

Czy może coś innego polecicie do moich potrzeb, jednocześnie żeby trochę zaoszczędzić? Wiem żę 24-70 f2.8 w drugiej wersji jest drogi jako nowy, także poszedł bym w kierunku zakupu używki, ale body chciałbym nowe żeby ominąć problem zepsutych migawek itp.

Moim zdaniem 70D, to aparat dla zaawansowanego amatora.
Znakomity 19-sto punktowy AF, wszystkie czujniki krzyżowe, dotykowy ekran i dobrze to działa.

Panieee lepiej pełną klatkę :p
Kup Pan używkę 5d mkII jak już myślisz o 70d a lepiej 6d nawet na raty :p i do tego te obiektywy co mówisz ;)

jest takie szklo do ciemnych kaplic? nie slyszalem
dla takich"amatorow" jak ty jest dział ślubny

No właśnie pełna klatka dużo droższa :(

Nie wiem czy nie lepiej 60d + to co pisałem, a w przyszłości jak się rozwinę wtedy dopiero 5d mkII albo coś bogatszego. Wydaje mi się że rozsądniejsza opcja, a po czasie i tak drugie body potrzebne przecież.

Skoro cropa chcesz kupić nowego, to i znakomite szkło do niego - Sigma A 18-35 mm f/1.8 DC HSM.
Jasne szkło do "ciemnych kaplic" będzie jak znalazł i zastąpi Ci ze trzy stałki.

Jak będziesz już zawodowcem z Pełną Klatką, to zawsze możesz sprzedać cropowy komplet.

Też uważam, że jak już przesiadać się z cropa to na FF, a nie na kolejnego cropa. Więc jak możesz poczekać to dozbieraj i kup coś FF. Bo jak chcesz się rozwijać to zaraz znowu będziesz zmieniał.

Cytat:

---

Wydaje mi się że rozsądniejsza opcja, a po czasie i tak drugie body potrzebne przecież.

---

Drugie identyczne. :) Albo podobne.

W ogóle nie pisałem o pełnej klatce bo niestety koszt nawet nowego 6d + 24-70 nawet w f4 to już prawie wychodzi 10k, a gdzie reszta rzeczy typu karty, dodatkowa bateria, grip dla wygody itd.

Poczytałem o tej sigmie 18-35mm f1.8 i wydaje się fajną opcją nawet do 60d.

Ale co powiecie o tamronie? 17-50mm f2.8 (nówka), opłaca się? Czy lepiej brać tą sigmę i do tego jakąś 50mm albo 85mm f1.4?

1. uważam że 70d nie jest warty dopłaty 1000 zł w stos. do 60d
2. 24-70, 24-105 i wszelkie ich klony uważam za obiektywy nijakie pod cropa bo nie mamy ani szerokiego ani tele a jak pokzaują statystyki w zoomach najczęsciej używa się okolic skrajnych ogniskowych
3. sigma 18-35 to bardzo fajne szkło ale czytałem juz opinie że ci co je kupili woleliby ciut ciemnej ale coś dłuższego jenak ślubniaki sobie je chwalą...
4. tamron 17-50/2.8 to mz dobry wybór na początek, uzupełnienie go 50/1.4 lub 85/1.8 daje juz jakąs minimalną podstawę do ogarnięcia ślubu...

Cytat:

---

24-70 nawet w f4

---

To bardzo drogie szkło jak na swoją klasę i parametry. Ale Canon może je wysoko wycenić, bo 24-70 2.8 mk II jest jeszcze droższe. :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez faraon20

...
Ale co powiecie o tamronie? 17-50mm f2.8 (nówka), opłaca się?...

---

Nie wiem, jak działa tamron z canonem, natomiast miałem okazję próbować go z nikonem (d90), AF głośno pracował, co było dość denerwujące i przeszkadzało. Teraz posiadam sigmę 17-50 2.8 w niej AF pracuje cicho, po kalibracji w serwisie spisuje się bardzo dobrze - polecam.

To swój zestaw "oprzyj" na sigmie 18-35 mm f/1.8 DC HSM i 60D, będzie nieco taniej niż 70D.

Tylko jaki masz budżet przeznaczony na tą inwestycję ?

Też jestem w podobnym dylemacie czy wybrać 60D czy 70D a obiektywie myślałem tylko takim Canon 17-55 mm f/2.8 EF-S IS USM tylko nie wiem czy to dobry wybór jak na początek.

Budżet myślę że by nawet by zniósł 60d + Sigme 18-35 ;) Dlatego pełna klatka odpada bo przecież kupić 6d i kitowe szkło za 800 złotych mija się z celem.

Co do dopłaty 1000 złotych do 70d (a 60d) też wydaje mi się że nie ma sensu bo oprócz efektywniejszego AF nie ma nic z czego mógłbym korzystać "na co dzień".

Kwestia przemyślenia czy 18-35 podpięte przez większość czasu zanim dorobię się drugiego aparatu wystarczy i czy nie lepiej iść np. w ciemniejszą sigmę (lub tamrona) a ciutkę dłuższą.

No i druga kwestia jaki obiektyw typowo do portretów, ale chyba cena/jakość najlepszy wybór to 50mm 1.4 (nawet używki) lub od bidy 50mm 1.8.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Edera

Też jestem w podobnym dylemacie czy wybrać 60D czy 70D a obiektywie myślałem tylko takim Canon 17-55 mm f/2.8 EF-S IS USM tylko nie wiem czy to dobry wybór jak na początek.

---

Obiektyw Canon 17-55 mm f/2.8 EF-S IS USM ma x2 bardzo ... bardzo dobry i bardzo drogi, ale jak budżet pozwala to znakomicie.
Można go zastąpić z dobrym skutkiem sigmą i tamronem, ze wskazaniem na sigmę - oba urządzenia ze stałym światłem 2,8.

Co do aparatów, to są między nimi poważne różnice funkcjonalne i cenowe. Porównań w necie jest wiele.
Ale czy idzie za tym znaczna poprawa jakości obrazka, to jakoś nie zauważyłem.

--- Kolejny post ---

Wersja na bogato - 70D i Canon EF-S 17-55/2,8 lub bardzo bogato Sigma 18-35/1,8 (ale świetne światło)

średnio bogato - 70D i Tamron AF SP 17-50 f/2.8 lub Sigma 17-50 f/2.8 EX DC OS HSM

oszczędniej 60D i obiektywy jak wyżej.

Można również bardzo oszczędnie - używany 50D i Tomron/Sigma 2,8.

Musisz sie zastanowic na czym Ci bardziej zalezy. Mam oba obiektywy - Sigma 17-50/2.8 i Sigma 18-35/1.8. Z obu jestem zadowolony - pierwsza jest bardziej uniwersalna i wygodniejsza, ale druga potrafi "uratowac tylek" w jakims naprawde nieprzyjemnie ciemnym miejscu. Wybor nalezy do Ciebie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez faraon20

Czy wybór 60d + 24-70 f2.8 będzie odpowiedni? Czy lepiej trochę dołożyć i kupić 70d?

---

Obiektyw 24-70/2,8 to dobre szkło do FF.
Canon 60D to jakiś dziwny aparat między 50D i 600D.
Kup sobie 70D, bo nowa matryca daje lepszy obrazek.

Tak jak pisałem, różnicy między 70d a 60d "gołym" okiem nie jestem w stanie zauważyć także na prawdę za dotykowy wyświetlacz nie wiem czy jest sens dopłacać 1000 złotych, podczas gdy i tak prędzej czy później każdy dochodzi do wniosku ze trzeba zainwestować w pełną klatkę i 24-40 f2.8.

Cytat:

---

Zamieszczone przez cobalt

Kup sobie 70D, bo nowa matryca daje lepszy obrazek.

---

O ile lepszy :)? Ja bym wybrał jednak 60D i dołożył do lepszego szkiełka - wtedy obrazek będzie jeszcze lepszy!

Specjalnej różnicy pomiędzy obrazkami z 50D (taki mam) i 70D (taki używałem), to również nie dostrzegłem, ale przy niewygórowanym ISO.
Za to jest nowy AF i wygoda jego obsługi w 70D.

Ale jak masz zamiar i tak przejść na FF, to może faktycznie zdecydować się na wariant oszczędny z jasnym obiektywem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez faraon20

24-40 f2.8

---

Aha. :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez RobertON

Ale jak masz zamiar i tak przejść na FF, to może faktycznie zdecydować się na wariant oszczędny z jasnym obiektywem.

---

w takim wypadku nie ma sensu pchać się nowe 60 70d, niech kupi coś pokroju 450-500d i szkła pod FF typu 16-35 lub 17-40 + 50/1.4 lub 85/1.8...

A moze naciagnac budzet i wybrac 6d z Tamronem 28-75/2.8? Ponoc nie najgorsze szklo, a taki komplet to ok. 7500 zlotych.

Cytat:

---

Zamieszczone przez roja

A moze naciagnac budzet i wybrac 6d z Tamronem 28-75/2.8? Ponoc nie najgorsze szklo, a taki komplet to ok. 7500 zlotych.

---

6D zgodzę się że warto kupić zamiast dwu cyfrowego body a tamron tani ale trzeba pamiętać że jaka cena taka jakość

Jeżeli chcesz sie bawić w śluby amatorsko i jako drugi fotograf, to możesz wejść w cropa. Jeżeli natomiast ma to być fotografia komercyjna, to bez FF nawet nie podchodź. Tu w grę wchodzą zawsze wysokie ISO nawet przy jasnych szkłach a taki 24-70/2.8 to bardzo często ciemnica. Rozejrzyj się za używanym 5DII i jakimiś dwoma jasnymi stałkami w granicach 24-35mm i 85mm.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bart

Aha. :)

---

Rzeczywiście zabłysnąłeś, każdy widział że to "literówka" i się nie przypierdzielił tylko Ty :P


Wszystko jak zawsze rozbija się o kasę bo "fajna" pełna klatka + 24-70 f2.8 to koszt prawie 10 000 zł, a cropa ze jasnym szkłem typu sigma 1.8 to połowa tej ceny, a tak jak ktoś tam wcześniej pisał, zawsze można cropa odsprzedać i kupić pełną klatką.

70D + jasne stałki ! Będziesz zadowolony !

Podsumowując temat:

60d + jasne obiektywu typu sigma 1.8 17-35mm, jeżeli chcemy zoom a jak nie to jasne stałki.

Jak mamy więcej kasiorki to 70d.

Jeżeli mamy jeszcze więcej kasy to wtedy:
6d lub 5d mark II używka lub 5d mark III + 24-70 f2.8

celowo mylisz te oznaczenia :D
60d + 18-35 1.8 spoko :p

A za rok sprzedsz to z 40% stratą i kupisz 6d za 4999 zł

Cytat:

---

A za rok sprzedsz to z 40% stratą i kupisz 6d za 4999 zł

---

Ale za rok znowu będzie można założyć temat co zrobić, a w między czasie można marzyć o 6D, albo frustrować się jego brakiem. Zależy co kto lubi.

Witam od dłuższego czasu przeglądam forum bo zastanawiam się jak kolega nad zakupem lustrzanki.
nie ukrywam jestem amatorem w młodzieńczych(szkoła średnia ) trochę zajmowałem się fotografią miałem zenita, trochę czasu pracowałem u kumpla w zakładzie fotograficznym ale to głównie zdjęcia do dokumentów. stare czasy fotografii analogowej.
obecnie mam leciwego kompakta Fuji S6500fd. działa do tej pory(lepiej lub gorzej) ale już trochę słabo ostrzy, wolny, czasami po zgraniu zdjęć na kompa kilka zdjęć jest uciętych w połowie. mniejsza z tym coś tam pewnie szwankuje.

chciałbym zakupić coś lepszego. po głowie chodzi mi canon 70d + sigma 17-50 f2.8EX DC OS HSM lub nikon d7100 z kitowym obiektywem 18-105
byłem oglądałem macałem do ręki lepiej mi leży canon ze względu na kółko u góry niż z przodu w nikonie. wygodniejszy spust migawki.
wiec raczej w 80% jestem za canonem.
przewaliłem trochę testów obu puszek i jakoś szumy przy wysokich iso bardziej mi się podobają z canona.
za nikonem bardziej wykonanie jakoś wydaje mi się wytrzymalszy.
puszkę chcę wziąć w MM na raty a obiektyw dokupić za gotówkę w sklepie sigmy w warszawie.

moje pytanie czy to jest dobry obiektyw na początek, typu ślub brata, chrzciny w rodzinie?

Cytat:

---

Zamieszczone przez wenon

Moje pytanie czy to jest dobry obiektyw na początek, typu ślub brata, chrzciny w rodzinie?

---

Witaj,

to będzie dobry wybór na początek:

Cytat:

---

Zamieszczone przez wenon

canon 70d + sigma 17-50 f2.8EX DC OS HSM

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez wenon

....chciałbym zakupić coś lepszego. po głowie chodzi mi canon 70d + sigma 17-50 f2.8EX DC OS HSM lub nikon d7100 z kitowym obiektywem 18-105...

---

Jak chcesz nowy aparat na dłuższy czas to 70D będzie OK. Sigma też da radę, ale z czasem musisz pomyśleć o lampie błyskowej.
Nikon D7000 brudził matryce olejem w 7100 podobno jest to już poprawione, ale ten obiektyw (18-105) jest gorszy od Sigmy.
Jak dla mnie Canon ma przejrzyste i bardziej intuicyjne menu niż Nikon.

menu w canonie też jakoś bardziej mi się podoba
mam tylko jeszcze obawy o tą sigmę 17-50 f2.8EX DC OS HSM co do mydła i ff/bf
chciałbym ją jakoś przetestować przed zakupem ale moje jeszcze nie wprawione 4-oczy mogą mieć z tym problem.
może znalazł by sie ktoś chętny przeprowadzić test owej sigmy przed zakupem ze mną- jakaś dobra duszyczka z warszawy-pruszkowa. jak mi się uda to kupuję przed świętami, a jesli nie to wiadomo po.
flachę za taki test postawię i nie byle czego tylko własnego wyrobu.

Jeśli już się zdecydujesz na Sigmę i nie będziesz miał wyboru, to FF/BF się nie przejmuj.
Serwis w Gdyni, skalibruje AF do body, bardzo precyzyjnie, w ramach gwarancji.
I robią to bardzo szybko.
Sprawdź raczej, czy szkło jest poprawnie skorygowane optycznie, tzn. czy ostrość jest równomierna na całym kadrze.
To akurat łatwo można zrobić samemu, robiąc kilka fotek tej samej, jednolitej powierzchni (pod względem treści), np. przy f/2.8 i f/5.6, przy 17/30/50 mm. Motywem może być chropowata ściana, trawa, wystawa sklepowa, itd.
Jak masz dobry wyświetlacz w body (np. 60d), to po maksymalnym powiększeniu, szybko zauważysz, czy lewa=prawa, góra=dół.
Oczywiście, jeśli obiektyw będzie miał FF/BF to trzeba ustawiać AF w trybie LV.

Cytat:

---

Zamieszczone przez wenon

sigmę 17-50 f2.8EX DC OS HSM co do mydła i ff/bf

---

Te obiektywy raczej nie "mydlą" Co do ff i bf to można wysłać do kalibracji, ale 70D ma chyba mikroregulację AF-u, więc nie powinno być problemów.

a czy warto taki zestaw Canon EOS 70D - body + Tamron SP AF 17-50 mm - Dobra cena, Opinie w Sklepie RTV EURO AGD

jak ci potrzebny to warto

Cytat:

---

Zamieszczone przez becekpl

jak ci potrzebny to warto

---

może jestem świeży na forum. ale za takie odpowiedzi to dziękuję bardzo-walę wprost wypchaj się i nie nabijaj bezsensownie postów bez żadnego wkładu merytorycznego.

a chodziło mi o szkło, ale co niektórzy potrafią po tygodniu pracy podbudować człowieka.

wenon wszystko zależy od budżetu. generalnie tamron nie jest zły optycznie, chociaż aberracje ma straszną i ten dźwięk wiertarki też w nim nie zachwyca. Ja polecam Ci canona 17-55 is usm f2.8 lecz za używkę trzeba dać około 2k zł. I wg mnie nie ma sensu kupować 70D jeśli to będzie Twoje pierwsze lustro. Poczytaj sobie testy tych szkieł w internecie, pomyśl czy cenowo Ci to odpowiada i pooglądaj sample na innych portalach.

Cytat:

---

Zamieszczone przez wenon

może jestem świeży na forum. ale za takie odpowiedzi to dziękuję bardzo-walę wprost wypchaj się i nie nabijaj bezsensownie postów bez żadnego wkładu merytorycznego.
a chodziło mi o szkło, ale co niektórzy potrafią po tygodniu pracy podbudować człowieka.

---

Spokojnie, nie unoś się bez potrzeby - przywykniesz, Kolega becekpl ma taki sposób wypowiedzi.

Co do sigmy 17-50/2.8 EX DC OS HSM, to dobry wybór do cropa, podobnie jak Tamron, ale najbardziej uniwersalny to C15-85.
Za to szkło z górnej półki to Sigma 18-35/1,8. Świetne urządzenie, ale nie tak uniwersalne jak poprzednie.

60D to również dobry aparat, zwłaszcza na początku "lustrzanej" drogi. Niewątpliwie 70D nowocześniejszy (matryca, AF, ergonomia).
Ale wielkiej różnicy nie dostrzeżesz pomiędzy obrazkami z 60D, a 70D.
Może lepiej zdecydować się na tańsze body, a droższy obiektyw - łatwiej Ci będzie wszystko opanować.

Co Twoich wspomnień Fuji S6500fd, to mam takiego samego - starły się napisy na przyciskach, a "dziadek" dalej działa :)

o tym szkle jest masa informacja, nic nowego nie wymyśle o tym szkle
poszukaj na forum

myślę że c15-85 to trochę taka ogniskowa nie dla mnie. chyba jednak skuszę się na tą sigmę, później będę uzupełniał obiektywy, następny będzie napewno C70-200 F4 bez IS. ewnntualnie pomyślę nad sigmą z 2.8. ale to wyjdzie w praniu zobaczę jak się będzie spisywać pierwsze szkiełko przy drifcie kumpla fury.

Cytat:

---

Zamieszczone przez becekpl

o tym szkle jest masa informacja, nic nowego nie wymyśle o tym szkle
poszukaj na forum

---

a nie można było tak od razu, ja już przewaliłem dużo różnych testów szkiełek i nie każde gra dobrze z danym body,
co w moim przypadku 70D nie wiedomo jak będzie się zachowywać, świerza puszka.

Cytat:

---

Zamieszczone przez wenon

później będę uzupełniał obiektywy, następny będzie napewno C70-200 F4 bez IS. ewnntualnie pomyślę nad sigmą z 2.8. ale to wyjdzie w praniu zobaczę jak się będzie spisywać pierwsze szkiełko przy drifcie kumpla fury.

---

I to jest konstruktywne podejście, zwłaszcza w kwestii C70-200.
Nawet świeża puszka dobrze działa z obiektywami sigmy.

Pomocna będzie szukaczka:

http://maciejko.net/cbsearch/

nawet myślałem nad 6D jako pierwszym lustrze - spokojnie bym z kasą wyrobił ale nie o to chodzi.
wolę zacząć trochę niżej i zobaczyć jak się będzie sprawa rozwijała, moje podejście jest takie że jak coś zaczynam to doże do końca co może w przypadku fotografii nie jest takie proste, ale wyzwań się nie boję, człowiek uczy się całe życie a i tak umiera głupi. taka już nasza natura.

Cytat:

---

Zamieszczone przez wenon

nawet myślałem nad 6D jako pierwszym lustrze - spokojnie bym z kasą wyrobił ale nie o to chodzi.
wolę zacząć trochę niżej i zobaczyć jak się będzie sprawa rozwijała

---

tylko, że gdy zdecydujesz się znowu na zmianę body, tak jak forumowicz Centur zauważył - utopisz 40% kasy na zmianie...
więc skoro stać Cię na 6d - kup i się ciesz!

Jeżeli crop to kup 70d i jednak canon 15-85. Będziesz miał zdecydowanie lepszy i pewniejszy obiektyw niż sigma.
Jeżeli 6d (co byłoby niewątpliwie lepszym rozwiązaniem), to albo ze względu na budżet weź z 24-105, albo szukaj kasy i jasnych szkieł (np. używany 24-70).
Na Twoim miejscu podarowałbym sobie już bawienie się w małą klatkę, ale oczywiście wiele determinuje tu ilość pln. Tak samo przy szkłach - szkoda czasu na kundelki, bo i tak w końcu kupisz prawdziwe obiektywy.

I jeszcze jeden temat - jest już fuji x-t1, który jest dla cropa fajną alternatywą. Z tym że to już inny wątek

Cytat:

---

Zamieszczone przez dzeej

utopisz 40% kasy na zmianie..

---

to jak ze wszystkim, czego nie kupisz to już tracisz.
6mies, temu kupiłem tv za 4.5k po miesiącu kosztował 4k teraz jest już za 3.5k wiec tak to jest z elektroniką.
Mam teraz płakać że straciłem 1k przez pół roku, nie zamierzam przyjemności kosztują.
pieniądze są dla ludzi a nie ludzie dla pieniędzy, mam kasę kupuję cieszę się, korzystam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tomfoot

ze względu na budżet

---

6D od 70D jest droższy jakieś 2,5-3k wyrobił bym z zakupem ale czy w moim przypadku warto? Nie zamierzam na fotografi zarabiać.
obsługę aparatu bez znaczenia który wybiorę poznam od stóp do głów. tak już mam że muszę wiedzieć jak się posługiwać sprzetem który kupuję.
kwestia tylko tego czy złapię bakcyla i znajdę czas na fotografowanie w wiekszym zakresie. dlatego puki co wolę wydać trochę mniej na 70d i tak zostanie ze mną przynajmniej te 3-lat.

Ja myślę, że nawet jeśli nie złapiesz bakcyla to potem lepiej odsprzedaż pełną klatkę i mniej na tym stracisz. W cropach co chwila wychodzi nowy model ludzie się napalają i kupują nowe. Tak przynajmniej mi sie wydaje, nie opieram się na żadnych statystykach lecz na własnej intuicji. FF da Ci trochę większe możliwości. Jak już napisałeś masz zamiar ze sprzętu wycisnąć wszystkie soki. Z 6d jęśli już wyciśniesz wszystko to nie będziesz żałował że nie kupiłeś czegoś lepszego bo trudno o jakiś aparat z lepszą matrycą w podobnej cenie, a nawet plus minus 5k. Jeśli wyciśniesz wszystkie soki z cropa będziesz żył ze świadomością że za nie wielką (względnie) dopłata mogłeś dostać dużo więcej :) Takie tam moje przemyślenia.. pozdrawiam