http://www.tvn24.pl/-1,1734391,0,1,p...wiadomosc.html
Wersja do druku
podoba mi się to z rugby ciekawe czy natural czy cos psute
Przejrzałem wszystkie nagrodzone w tegorocznej edycji.Przez chwilę chciałem je wrzucić na forum bez info co i skąd.No ale to chyba nadużycie popełniłbym...A komentarze by mnie raczej nie zaskoczyły.IMHO :smile:
Nie piszę tego bez takiej myśli że: trudno ,naprawdę trudno przy dzisiejszym "opatrzeniu" fotek .pokazać taką żeby naprawdę poruszyła,zachwyciła..,a konkursy maja pewnie bardziej złożone cele niż propagowanie dobrej fotografii...
NIEMOŻLIWE, ŻEBY POLAK ZROBIŁ TAKIE ZDJĘCIE
Nieźle jesteśmy postrzegani. Nie komentuje, ale potwierdza się moje zdanie ;-)
Najważniejsze, że zdjęcie, Polskie zdjęcie pokazało po prostu... klasę i piękno tej dziedziny życia, jaką jest fotografia.
Bo to najpierw trzeba wziąść udział w prestiżowych warsztatach ... :rolleyes:
Tylko nie rozumiem tego narzekania na nasze agencje, bo co ma piernik do wiatraka! Inna strefa czasowa. Wygrały w tych konkursach kiedyś zdjęcia z wydarzeń z naszego podwórka? Wie ktoś?
Choćby ostatnia edycja - 2011?
Chodzi Tobie o to ?
http://www.worldpressphoto.org/winners/2011
Pod koniec lat osiemdziesiątych nagrodę otrzymał...obecny minister spraw zagranicznych (TAK, TAK) Radosław (wówczas jeszcze Radek) Sikorski :) Nie były to zdjęcia z naszego podwórka tylko z Afganistanu bodajże, ale zawsze. W Polsce sporo dobrej fotografii powstało w latach ~68-82, lecz czy coś z tego się załapało na nagrody nie wiem. Za młody jestem.
Tak, zdjęcia Chrisa Niedenthala (Anglik, ale i Polak) oraz Andrzeja Baturo (lata 70-te).
Chodzi generalnie o czasy żelaznej kurtyny, gdy każda konkretna i udana fota tego, co tu się działo była na Zachodzie czymś naprawdę interesującym i tzw. "gorącym towarem".
Dla przypomnienia malkontentom: specyfiką tego prestiżowego konkursu jest fotografia typu prasowego. Powtarzające się notorycznie nieprzemyślane do końca uwagi na temat poziomu zdjęć, ich niedoświetlenia, prześwietlenia w jakimś miejscu, gorszej obróbki świadczą nie tyle o tym, że krytykanci spoza tej działki fotografii są tak dobrzy, ale bardziej o tym, że tak nie do końca rozumieją istotę fotografii prasowej i tego konkursu.
Trochę zabawne lub dziwne jest, gdy takie zdjęcia na siłę próbuje oceniać np. fotograf typowo ślubny lub fotograf krajobrazu, który najpierw patrzy na to, czy z cieni już wszystko jest wydobyte i czy kompozycja mu pasuje, czy szumy nie za duże itd... a to się jednak rozmija z fotografią prasową, gdzie inne rzeczy są istotne.
Tu najmniejszą rolę odgrywa komputer i program graficzny a największą chwila- ten jeden moment. Poza tym, w jury tego konkursu nie zasiadają panowie a'la ZPAF, którzy patrzą na artyzm, lecz ludzie związani i obeznani z branżą fotografii prasowej.
Jest jakiś przesadny dziwny trend ostatnio- ludzie (z reguły słabo lub wcale nie związani z fotografią prasową i reportażowo-dokumentalną!) piszą, ze zdjęcia ich "nie porywają".
A czy rzeczywiście muszą porywać, żeby były dobre/ciekawe?
I co to znaczy w przypadku takiego oceniającego, że zdjęcie go "porywa" lub nie?
Czyż to nie jest jego indywidualna, subiektywna ocena?
Na ile ona przystaje do całości?
Dobrze gdyby przystawała, ale nie zawsze przystaje.
To tak na podstawie moich obserwacji i znajomości tego segmentu.
Dzisiaj z własnego podwórka niewiele możemy pokazać czegoś, co zaintryguje świat.
Nie ma kurtyny, nie ma niewoli, nie ma strajków o wolność, a ACTA jest oprotestowana wszędzie. Świat się zmienił, wiele więcej się dzieje a szybkość komunikacji i przekazu wymusza nowe podejście. Dlatego nasi wyjeżdżają w inne rejony, żeby zrobić coś ciekawego, innego.
Na bank w kolejnej edycji - o ile znajdzie się śmiałek i ryzykant, który przedostanie się w wir walki i zamieszek- będą zdjęcia z Syrii. Zdjęcia z terenu walki o wolność i wyzwolenie z ucisku. Tak jak kiedyś fotografowanie pałowania przez ZOMO było działaniem na krawędzi ryzyka- tak i teraz jest w Syrii, gdzie nie dość, że nie wpuszczają mediów, to jeszcze można zostać albo aresztowanym, albo...zastrzelonym.
Pozdr.
Za Susan Sontag:
Pozdrawiam :)Cytat:
W potocznym rozumieniu „wydarzenie", to coś, co warto sfotografować i o tym, co może być wydarzeniem, przesądza wciąż jeszcze ideologia w najszerszym tego słowa znaczeniu. Żadne bowiem wydarzenie nie może być udokumentowane fotograficznie (lub w jakiś inny sposób), o ile nie zostanie nazwane i scharakteryzowane. Sama dokumentacja fotograficzna nie jest w stanie stworzyć (albo raczej: rozpoznać, określić) wydarzenia, dopóki nie zostanie ono nazwane. Świadomość polityczna, lub jej brak, przesądza o możliwości wywarcia przez fotografię wpływu na jego moralną ocenę. Bez tła politycznego zdjęcia historycznych rzezi najprawdopodobniej byłyby traktowane jako nierzeczywisty albo demoralizujący zamach na nasze samopoczucie.
Ano właśnie...
No przeciez masa zdjec wygrala co byla wykonana w Polsce. Rok temu reportaz Filipa, jakos 3 lata temu Rafal pokazal warszawski cyrk.
Co Wy tak na kompleksach? :)
Ależ oczywiście że jest taka. A przepraszam że spytam ,Twoja ocena jest jaka? Zbiorowa i obiektywna ? :)Cytat:
Czyż to nie jest jego indywidualna, subiektywna ocena?
IMHO,tak.Od zdjęcia które jest określone jako najlepsze na świecie w danej dziedzinie.tego właśnie oczekuję.Na taka ocenę zdjęcie winno w jakiś sposób zasługiwać.Cytat:
A czy rzeczywiście muszą porywać, żeby były dobre/ciekawe?
Ja tam nie wiem. Ja moze sie nie nadaje tutaj, ale uwazam ze WPP zawsze utrzymuje bardzo wysoki poziom, tak i w tym roku. Wiekszosc zdjec uwazam za genialne :)
Chyba się nie rozumiemy...
Jak fotoreporter coś istotnego pominie, coś przegapi to już tego niczym nie doklei- a jak doklei, to będzie to fotomontaż, czyli nieprawda. Przy czym w ocenie nie chodzi o takie same aspekty obróbki jak w przypadku zdjęć innego typu- to oczywiste.
W studio czy w krajobrazie jak coś pominiesz, coś przeoczysz, masz jeszcze sporo możliwości, to przestawisz, tamto wymażesz, modelkę inaczej ustawisz, ale nie musisz gonić chwili. W fotoreportażu nie męczy się zdjęć w celu uzyskania naj naj efektów, bo jeśli zdjęcie samo w sobie nie przedstawia czegoś wartego uwagi, to nie ma wartości i nikt nie będzie go ciągnął w PS.
Jasne, w dokumencie można sobie pozwolić na jakieś przygotowania, ale generalnie największą wartość mają zdjęcia nie pozowane, lecz uchwycone we właściwym momencie.
Zdjęcie Gudzowatego z poprzedniej edycji z zawodów biedoty w golfa w Indiach bodajże, jest ciemne jak cholera po bokach, ale co to ma do rzeczy, skoro ujęcie zostało docenione a nie ilość światła bokami?
Wreszcie ktoś na forum z kim można pogadać :)
Akurat winieta jest jednym ze środków wyrazu ahtystycznego i najczęściej powstaje w postprocesie właśnie ;-)
Chyba że zdjęcia o których mówisz zostały zrobione obiektywem cropowym na matrycy pełnoklatkowej. Nie wiem czym robi zdjęcia, w zasadzie mnie to nie interesuje, ale efekt tilt-shift też na moje niewprawne oko wygląda jakby miał pochodzenie software-owe.
Nie twierdzę że te zdjęcia są złe (wręcz przeciwnie), ale ich charakter to także zasługa obróbki.
Gudzowaty robi na dużym obrazku :D
Zestawienie archiwalne wg. narodowosci polskiej.
http://www.archive.worldpressphoto.o...onality/Poland
Reportaż? Raczej aranż.Zdjęcie z pierwszą nagrodą opisane jest jako "Najlepsza fotografia przedstawia kobietę obejmującą rannego krewnego "
Nie bardzo.Kobieta ma na dłoniach gumowe rękawiczki.Prawdopodobnie pracownica medyczna IMHO.
Mecz rugby, przy tym świetle...
Historia zdjęć reportażowych ugina się od takich "bohaterskich ujęć." Komercja zniszczyła już dawno reportaż i romantyzm reportera bohatera doszczętnie.To se ne vrati.
Jestem bardzo sceptycznie nastawiony do współczesnych zdjęć reporterskich...
Oczywiście nie zamierzam z tego powodu z kimkolwiek tu się spierać czy polemizować.To moja subiektywna opinia.
To jest dokładnie tak samo jak z wyborami Miss World. Wszystkie dziewczęta są piękne ale zwycięża polityczna poprawność. W zeszłym roku zwyciężył portret afgańskiej dziewczyny (a bardzo przypominał mi inny portret innej afgańskiej dziewczyny)...bo tak. Dyskryminacja kobiet w Afganistanie to bardzo dobry temat i ważny zarazem w oczach opinii publicznej.
EDIT: a drugie czy trzecie miejsce to nie to samo co zwycięstwo, a Smoleńsk nie leży chyba w Polsce :) ...i nie mamy kompleksów ;)
Jestem pod wrażeniem tak łatwego osądzania pracy innych. Rękawiczki mogły być tam z miliona powodów, a najprościej po prostu ocenić zdjęcie jako manipulacje. Rugby? Nie wiem co jest nie tak z tym światłem. Bo to normalne światło i nie raz widziałem boiska z takim światłem.
Oczywiście, że czasami zdarzają się manipulacje itd. Niektóre wychodzą na jaw, jak Tomaszewskiego czy wycinania stopy z kadru przez Ukraińca.
Ale znając trud tworzenia reportaży w takich miejscach, w jakich większość powstaje, to spekulacje i zakładanie z góry o oszustwo i manipulacje jest zwyczajnie nie fair. Bo na jakiej podstawie?
Trąci mi to typową domeną Polaków, którzy z definicji muszą wszystko negować. Trochę też mi to przypomina nagonkę na Kevina Cartera po otrzymaniu Pulitzera.
Bardzo niefajnie. I bardzo niesprawiedliwie.
Taaa, a jak w 89 wygrała Polka to oczywiście dlatego, że była naj naj naj i wtedy to było wszystko sprawiedliwe, prawda? :DCytat:
Zamieszczone przez jacek_73
Teraz Ty łatwo oceniasz mnie,przecież ja o zdjęciach nie o Tobie zdanie wyrażam.Przeciez wątek o zdjęciach jest.Lepiej oceniajmy zdjęcia a nie siebie nawzajem, proponuję.Ty masz swoja wiedzę i opinię ja swoją i nic na to nie poradzimy..Róbmy swoje i piszmy swoje,ale nie o sobie.Tego sobie zdecydowanie nie życzę.Cytat:
Jestem pod wrażeniem tak łatwego osądzania pracy innych. Rękawiczki mogły być tam z miliona powodów,......Bardzo niefajnie. I bardzo niesprawiedliwie.
Kurcze, szukam tej polki co wygrała, ale w wiki jakieś braki są najwidoczniej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/World_Press_Photo
Natomiast pod tym linkiem można liznąć troszkę historii, żeby było widać o czym my w ogóle rozmawiamy (jakoś mało w tym PhotoShopa) :)
http://www.tuxboard.com/winners-worl...illeure-photo/
Allxages: nie myl Mozarta z rock'n'rollem bo dobrze powinieneś zdawać sobie sprawę iż zwyciężają fotografie z zajść najbardziej spektakularnych (czego przykładem niech będzie powyższy link) czy to się Tobie, janmarowi czy mi podoba czy też nie.
Pozdrawiam :)
Nagrody główne to raczej powalające nie są (ani ta ani ubiegłoroczna), na na znanym portalu podpadają pod "brak impaktu" :), w zeszłym roku o ile dobrze pamiętam podobała mi się seria b/w z jakiegoś ogarniętego narkotykami kraju i kilka "przyrodniczych", zdjęcia Gudzowatego również mi się podobają.
Obróbka fotografii nie polega wymazaniu czy doklejeniu czegoś do zdjęcia, ani na ustawianiu modelki :) to raczej prasowi mają takie problemy - a to nogi, a to ptaki, może stąd ten pogląd ze jak ktoś zdjęcia obrabia to zamienia w krajobrazie polskie czerwone na holenderki - to nie na tym polega :). Warto przeczytać regulamin bo mz (skromnym) zakres ingerencji zgodny z regulaminem jest spory i podpada pod obróbkę tak jak ja tą obróbkę rozumiem.
Oczywiście pomieszałem lata:
2009, Marco Vernaschi, 1st prize, General News stories - to mi się podobało
Nie. Wyrażasz zdanie o fotografie, o konkretnej osobie. Zarzucasz mu kłamstwo w podpisie zdjęcia. Nie ma to związku ze zdjęciem.
I ja odnoszę się do tego. Zresztą nie chodzi tutaj o Twoją osobę, tylko o całość takiego oceniania, przez Ciebie, przeze mnie czy kogokolwiek. Nie było nas na miejscu. Nie znamy wszystkich szczegółów. Więc nie oczerniajmy kogoś nie wiedząc co i jak. Kropka.
Ale ja o Miss World mówiłem, a nie o World Press Photo. Przecież do Twojej wypowiedzi o Miss się odnosiłem :)Cytat:
Zamieszczone przez jacek_73
Gdzie jest świat idealny ....IMHO strasznie sie wszystko skomercjalizowało.Wszystko się dzieje wokół nas : żeby osiagnąć jakiś cel.żeby się opłaciło, żeby ...itd.Cytat:
Skoro w WPP nie propagują , to gdzie
Głównym spiritus movens wszechrzeczy stały się pieniądze.Sponsor płaci bo..
Konkurs też ktoś funduje..Czas i działanie po to aby się po prostu zachwycić pozostał właściwy szaleńcom,dzieciom i emerytom.Reszta wiruje w tańcu komercji..
Sukces ,pieniądze..
Ale Whitney osiągnęła sukces ,Marilyn Monroe.,Greta Garbo, Maria Schneider,Violetta V. też. Michael Jackson,John Lennon , Jim Hendrix, K Cobain , J Morrison ,Amy W. długo można tak wymieniać na puszczy.
Nie wiem czy stety czy niestety ale walić się ten świat złudzeń na naszych oczach zaczyna.....
Gdzie ...pytasz ? Najlepiej i jedynie próbować w sobie szukać.Jak wszyscy znajdziemy to i szukanie się skończy :)
pozdrawiam
Oczywiście. Ale to się odnosi do wszystkiego. Najwięcej osób ogląda wiadomości w telewizji...jak coś się dzieje niecodziennego ;)
Aczkolwiek akurat w WPP sporo wygrywa zdjęć, które są ponadczasowe i mogłyby wygrać i 3 lata temu i za 5 lat. Ot choćby to Rugby, czy zdjęcia Gudzowatego jako przykład...
Coś niecoś wiem :).Było wczoraj w TV.Ale nie pisz już o mnie proszę.Naprawdę mi to robi dyskomfort i odbiera ochotę do pisania w tym wątku..Cytat:
Więc nie oczerniajmy kogoś nie wiedząc co i jak.
No to napisz co było w TV. Ja nie mam telewizora. Będzie łatwiej rozmawiać, jak obie strony będą wiedziały co i jak :)
A to zmienia postać rzeczy :-) Wiesz w '89 roku w Polsce sporo się działo to i polka Miss World została...to oczywiste przecież.
Zdjęcia jak najbardziej są ponadczasowe i porównałbym je do dobrego wina...im starsze tym lepsze. Może dlatego ostatnie kilka edycji wydaje się odstawać poziomem merytorycznym. Cóż. Pożyjemy jeszcze z 10 lat to ocenimy :lol:
Dla mnie ten konkurs jest co najmniej nieco dziwny jakiś. Brakuje wyboru zdjęcia roku przez internautów. Jest tak dlatego, że wtedy mielibyśmy wgląd na wszystkie zdjęcia nadesłane na konkurs. Do Oskarda znamy przynajmniej nominacje, do konkursów muzycznych itd. Ciekawym kto zasiada w jury w poszczególnych kategoriach. W takim „Tańcu z Gwiazdami” czy nagrodzie Nobla wiadomo „za co” a tu tylko kto bez komentarza.
Ciekawe spostrzeżenie. Nie mam ugruntowanego zdania na ten temat.
Należy jednak pamiętać o jednej kwestii co do głosów internautów...Newsweek zrobił głosowanie przez Internet i wyszło to, tak jak wyszło. Czyli Konkurs właściwie upadł...
No otóż to łatwo się na to złapać :cool:.
Canon min.
Ten konkurs ma chyba też służyć zwróceniu uwagi na określone wydarzenia na świecie - po coś ci reporterzy tam jeżdżą. Przypomnienie opinii światowej o określonych wydarzeniach, na ogół tragicznych w swym przebiegu. Dlatego też na dalszym planie jest tu artyzm, a na pierwszym kontekst i możliwie jak największy dramatyzm.
Na mnie zwycięskie zdjęcie robi wrażenie - jakieś tam....... Może nawet przeczytam o tej wojnie - i o to tu zdajsie najbardziej chodzi.
Warto przeczytać co ma do powiedzenia o WPP Jörg Kolberg
http://jmcolberg.com/weblog/2012/02/...n_press_photo/
No to nieźle - do repo to tak średnio "mobilnie" ale każdy ma swój warsztat 8-).
No on też ma cały warsztat....tragarzy :D
Obejrzyjcie to zdjęcie >Pierwsze miejsce w WPF 2004.James Nachtway.
Uploaded with ImageShack.us
hehm, no jak mam być szczery to James ma fajniejszą klatę ;)