17-55/2.8 czy 50/1.4 + 15-85 mm ?
Witam,
posiadam 550D z kitem 18-55. Aparat służy celom rodzinno-wycieczkowym, niby żadnych poważnych wyzwań, jednakże kit przez swoje kiepskie światło i średnią prędkość działania/celność AF przestał mi już odpowiadać.
Trochę poczytałem i rozważam 2 wersje, w sumie za podobne pieniądze:
1. Canon 17-55/2.8 - jasny, podobno szybki i celny, uniwersalny zakres jak dla mnie powoduje że byłby to tylko jeden używany obiektyw, z drugiej strony jest naprawdę duży i ciężki, co przeczy niestety mojej idei zakupu 550d jako aparatu małego i lekkiego.
2. 50/1.4 Canon/Sigma jako jasne celne szkło do fotek w gorszych warunkach oraz portretów plus Canon 15-85mm jako ciemne ale bardzo dobre szkło uniwersalne.
Jestem amatorem i nie wiem w którym kierunku iść, nigdy nie używałem stałek, jedna ogniskowa wydaje mi się sporym ograniczeniem zaś z drugiej stony światło i rozmycie tła jest chyba nieporównywalne z 17-55 2.8
Odp: 17-55/2.8 czy 50/1.4 + 15-85 mm ?
Cytat:
Zamieszczone przez
MariuszJ
Polecanie UWA jako uniwersalnego obiektywu "do rodzinki", "do portreciku" może pochodzić tylko od osób, które takim obiektywem nie fotografowały. Tak szeroki kąt użyty ciasno to gwarantowane "efekty specjalne" czy jak wolisz "ufoludy". Trzeba mocno uważać przy kadrowaniu, żeby nie wyszła karykatura. Niemniej, sam używam UWA - ale OBOK obiektywu standardowego, teleobiektywu, stałki standardowej (50mm) i portretówki. Nakręcam go wtedy, jak przychodzi potrzeba.
Polecam EF-s 60/2.8.
Jeśli chodzi o tytuł tego wątku to także szukam jakiegoś uniwersalnego spacerowego do cropa i rozważam te szkła, ale.... mam 10-22, który kupiłem za ponad 2200zł. No właśnie. I teraz sam siebie zapytuję, czy jest sens wydawać kolejne tysiące złotych po to, by (piszę to dla mających takie UWA) mieć widok na kąty osiągane na cropie canona dla ogniskowych od - dajmy na to - 15,17,22 do tych powiedzmy 55 czy nawet te 85mm. Czy nie lepiej (mając już UWA) kupić sobie stałkę, która też nie mało kosztuje, ma światło jak 17-55 ale jest 2 x tańsza i mniej awaryjna na pewno (w 17-55 podobno IS siada)? I właśnie sugestia kolegi mi się podoba. Myślałem o tym macro EF-S 60mm f/2.8., które można nabyć za powiedzmy 1700zł. I na razie mając 10-22 skłaniam się właśnie ku temu.
Kolejne zakupy to jakiś teleobiektyw (najlepiej 70-300L).
Odp: 17-55/2.8 czy 50/1.4 + 15-85 mm ?
witam
Tez myślałem o macro 60f/2.8 , ale się rozmyśliłem.
U mnie zagościł 15-85 mm i dla mnie jest to strzał w 10.
Do amatorskich zastosowań wcale nie jest za ciemny .
Tam gdzie brakuje światła wolałem zainwestować w bezprzewodowe sterowanie lampą błyskową .
Przecież i tak przymykam przesłonę .... jestem zadowolony z takiego zestawu jaki mam . Czasami myślę o dokupieniu stałki 35/2.0 IS USM, bo 50/1.8 mnie irytuje ze swoim AF nieudanym .
pozdrawiam Wojtek