Witam
Jak było proszę wywalić :)
Widziałem wcześniejsze konstrukcje i filmy rożnych osób nawet z żyroskopem ale nie 7d w powietrzu :)
http://vimeo.com/13774420
pozdrawiam Darek
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://vimeo.com/12281806
Wersja do druku
Witam
Jak było proszę wywalić :)
Widziałem wcześniejsze konstrukcje i filmy rożnych osób nawet z żyroskopem ale nie 7d w powietrzu :)
http://vimeo.com/13774420
pozdrawiam Darek
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://vimeo.com/12281806
powala.
a muzyka jest rewelka, moze komus sie obila o uszy? i wie kto to miksuje.
Widziałem to już jakiś czas temu... Taki helikopter z mocowaniem i osprzętem kosztuje bagatela 10k$ :D
I też momentami strasznie winietuje. ;)
Filmik rewelacja. Ujęcia helikoptera są niepowtarzalne, a 7D zapewnia rewelacyjną jakość. Całości dopełnia super muzyka, zgrana z obrazem. Powala :)
obrót paparata zapewnia aparatura do modelu śmigłowca tego typu potrzeba 8+1 kanałów do samego wygodnego pełnego sterowania są aparatury nawet 32 kanałowe i wyżej ale to już zależy od kasy
przy tak opanowanej sztuce pilotażu śmigłowca RC dodatkowa gałka/pozycjoner/serwo..... do sterowania dodatkowym urządzeniem raczej nie stanowi problemu :)
Na ile rozumiem, to kontrolują to dwie osoby: pilot i operator kamery. Może bliźniacy ;-)
Są przecież już dostępne przenośne wyświetlacze LCD, które się podłącza do aparatu, więc nie widzę przeszkód, żeby zrobić coś takiego w systemie Wireless ;)
Nawet bym się nie łudził, że takie kadry i taka kontrola, helikoptera i aparatu jednocześnie, mogą być dziełem przypadku.
Nad czym się tu zastanawiać.
Jak się ma kasę, to nie ma ograniczeń - jedynie budżetowe ;)
Pozdrówka!
Ostatnio w TVN widziałem program o firmie z Warszawy, która zajmuje się tego typu modelami. Konstruuje je specjalnie na zlecenie polskich służb specjalnych.
Niby firma chce pozostać anonimowa, mimo wszystko sprzęt robią niezły i strasznie mocny. Sprzęt do filmów też da się na tym zamontować, bo z reguły ten sprzęt ma swoje kamerki 'wbudowane'.
Ta firma ?
http://www.rcwroblik.pl/
Moim zdaniem użyto grip. z Wifi.
Z poziom Canon utilities zapewnia pełną zdalną kontrolę z poglądem z matrycy.
Ewentualnie kamerka podpięta do LCD z transmiterem WiFi. Przecież do poglądu przy rejestracji nie muszą mieć jakości HD. 320x200 wystarczy.
Taki patent używany jest przez urządzenia Phottixa do poglądu zdalnego przez wizjer.
Przykład z Phottixa.
Rewelka. Ciekaw jestem jakie szkło zostało zapięte do body...
akurat helikoptery RC nie są najlepsze do filmowania. prawdziwy wypas to takie cuda
http://www.microdrones.com/en_home.php
można wyznaczyć ścieżkę po której sie porusza w/g GPS wraz z punktami zatrzymania nagrywania/fotografowania. można zawiesić nieruchomo w dowolnym punkcie. Całkiem sporo paparazzi tego używa.
Cena tego powyżej zabija, ale powstała w PL firma która opracowuje podobną konstrukcję. wkrótce bedę ją testował i napewno podzielę sie spostrzeżeniami. przedprototypowa wersja którą miałem okazję testować miała problemy z ustabilizowaniem głowicy wideo 3D. w nowszej wszystko zawieszone na olejowych stabilizatorach i jest o niebo lepiej. praktycznie żadne drgania nie są przenoszone na aparat . żyroskopy swietnie stabilizują lot. w zasadzie sprzęt może zawisnąć nieruchowo w dowolnym punkcie. Lekki wiaterek jest również pomijalny. . Problemem jest waga sprzetu foto. czyli np świetnie w takiej roli sprawdzi sie NEX lub podobne bo trzeba zmieścić sie w ok 500g. generalnie temat rzeka. Cenowy- stabilna i pewna platforma do filmowania produkcji PL wraz z całym osprzetem /w tym głowicą 3D/ to koszt ok 10 tys.
sterowanie- mimo że wygląda banalnie wcale takim nie jest. trzeba troche wprawy. natomiast zaletą tych konstrukcji jest jedno. w chwili paniki ;p po puszczeniu wszystkich drązkow na konsoli sterującej platforma poprostu zawisa stabilnie w powietrzu i czeka. ;p) . tylko że nie należy zwlekać z decyzją co dalej bo kompletu aku przy pełnym obciążeniu /500g/ starcza na ok 12 minut lotu
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
możłiwości takiego filmowania pokazuje ten fimik
http://perspectiveaerials.com/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
tu weicej wideo z tej serii http://perspectiveaerials.com/video_page/index.html
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a tu coś do zabawy w domy. niestety tylko kamerka VGA . ale za to sterowanie iphonem
http://www.youtube.com/watch?v=-SzW9gGzPbY
dokladnie:
kompletny system do 5DmkII - http://www.heliguy.com/Extras/Turnke...1-SUAV-System/ bagatela 12k funtow
kontrola aparatu/kamery - http://www.heliguy.com/Extras/Camera.../Introduction/ od 50-60funtow
podglad poprzez google http://www.heliguy.com/Extras/First-.../Introduction/ od 250f
zestaw budzetowy dedykowany dla serii G canona http://www.heliguy.com/Extras/Turnke...RTF-Custom-AP/ 2600funtow
plus od okolo 3000-4000 sa w stanie zbudowac zestaw dla czegos lekkiego jak np 550D
jak ktos chce sie bawic w male DIY to tez mozna http://www.heliguy.com/Extras/Camera.../Introduction/
Plus w UK trzeba do tego miec minimum licencje i pozwolenie od CAA http://www.caa.co.uk/default.aspx?pageid=11185
milej zabawy
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
wez tylko pod uwage fakt ze taki md4-1000 ma:
recommended payload 800g
maximum payload 1200g
5dmkII body (inc.battery) - 850g !
7d body (inc.battery) - 860g !
550D (inc.battery) - 530g
PLUS jakies szkielko
24L lub 35L lub 50L to jakies 540g-580g
50 f1.4 to 291g
Nie do końca. Tak się składa że trochę bawię się modelami RC i helikami i samolotami, wszelkie tego typu konstrukcje latające wymagają osoby sterującej modelem i osoby obsługującej kamerę, helik jest dość trudnym pojazdem latającym i nawet zwykły zawis wymaga stałej uwagi i mikromanipulacji drągami (dwoma w zakresie góra-dół, prawo-lewo, jeden drąg jedna ręka, więc po prostu nie ma już kolejnej ręki na obsługę kamery, jej pozycjonowanie prawo lewo i góra dół. Co innego latanie tzw. FPV (first person view) wtedy sygnał przesyłany jest albo do gogli albo na ekran laptopa i latanie przypomina latanie w symulatorze z wyświetlanym Hud-em, no ale z tego co wiem to nie odbywa się to z jakością HD (ograniczenia w przesyłaniu).
Pozdrawiam
Smok
Sie ma
Szklo to jest używane sigma 10-20 na 20mm tak pisal , bo na 10 + mu za szeroko.
to jeszcze jeden filmik tego samego autora
7d + red
http://vimeo.com/11417510
pozdrawiam
Darek
Wiem jak trudno jest latać helikopterem, mam w tym jakieś doświadczenie, dlatego wspomniałem o stabilizacji typu np HeliCommand. Nie latałem z czymś takim, ale podobno wystarczy puścić drążki i heli sam wykona zawis. Mam zamiar w przyszłym sezonie ulotnić helikopter klasy 50 (Trex 600N) a tu koszty w razie łapania kreta są duże, więc chyba się pokuszę o stabilizator.
Widziałem heli command w akcji, OK, pomaga i w zawisie rzeczywiście można puścić drągi (aczkolwiek miałbym opory :) ) i w tym czasie obsługiwać kamerkę, ale...
Zawsze jest ale, sterowanie kamerą musiałoby się odbywać z osobnej aparatury, nie bardzo wyobrażam sobie aby mieć na smyczy czy nawet na pulpicie dwa nadajniki, nie byłoby to zbyt ergonomiczne, po drugie nawet z HC helik jest w mniejszym lub większym dryfie, po trzecie latanie (nie zawis) wymaga pracy dwoma drągami (nawet z HC) więc brakuje ręki, helik to nie samolot który dobrze wyregulowany z optymalną prędkością przy bezwietrznej pogodzie leci po torze zbliżonym do prostoliniowego. Aby helikowi nadać ruch prostoliniowy wymaga to pracy dwoma dragami.
Mam okolo 1200 godzin nalotu na helikopterach RC.
Kamera zawsze steruje druga osoba. Osobny nadajnik/odbiornik pracujacy w innym pasmie np. 2.4Ghz helik i 5.8Ghz kamera z przesylem podgladu 480x320
Heli Command dziala do wydokosci max. 10 metrow. Sledzenie gruntu sonarem 4 wiazkowym. Przecietnie doswiadczonemu pilotowi zupelnie zbedny wydatek. W systemach profi do filmowania stosuje sie paskudnie drogie systemy stabilizacji zyroskopowej. "Zwykłe" zyroskopy stosowane do trzymania ogona czy uklady flybar-less sie nie sprawdzaja.
To wszystko prawda, przesyłanie sygnału to inna częstotliwość, ja pisząc o drugiej aparaturze miałem na myśli tylko sterowanie ruchem kamery - prawo lewo, góra dół, co dałoby się zrobić za pomocą 2 serw i do tego zwykła druga aparatura 2,4 Ghz by wystarczyła.
A tak przy okazji gratuluję nalotu, ja obecnie latam głównie samolotami, aczkolwiek może jeszcze wrócę do helikopterów.
Pozdrawiam
Smok
do takich ujęć nadaje się mikrokopter.Czas lotu to około 20 min.Cena też przystępna.
http://www.pinkbike.com/news/dedicam...pery-2010.html
Model pochodzi z tej firmy -http://www.mikrokopter.de
Niestety latanie nie jest już takie proste.Na targach w Poznaniu wystawiała się firma art cam, ze swoim heli.
Uhmmmmmm.... mikro.... Mój największy potwór (T-rex 700N) ma masę startową ok 4.5 Kg. Średni T-rex 450 to ok. 0.8 kg. Do filmowania z powietrza używa się monstrów o masie startowej powyżej 20 Kg
http://www.artcam.biz/index.php?action=3
http://video.google.com/videoplay?do...&q=helicopter#
Coraz popularniejsze są różnego rodzaju quadrocoptery, właśnie w związku z większą stabilnością. Stanowią świetne platformy do instalowania kamerek i zabawy z filmowaniem z powietrza, aczkolwiek podkreślam zabawy. Nawet na zwykłym T rexie 450, nie mówiąc o większych da się podwiesić aparat kompaktowy, sam widziałem. Popularne kamery HD to waga rzędu 300-400g, co nie stanowi problemu. Niedawno kupiłem model wzorowany na dronie Predatorze, który na polecanym setupie ma udźwig około 600g, a w związku z bardzo stabilnymi charakterystykami lotu świetnie się nadaje do filmowania z powietrza. Oczywiście kamera będzie zamocowana w położeniu stałym by dawać obraz od dziobu, a ponieważ model ma śmigło pchające więc nie będzie generowanych przez nią zakłóceń. Jest jedno ale :) Film będzie do obejrzenia dopiero po wylądowaniu, ale za to w HD.
Zabawy i to w hali. :-) To jest stabilne za cenę szybkości przemieszczania. O jakimkolwiek locie podążającym nawet za rowerzystą mowy nie ma. Byle wiaterek i toto leci tak jak wszystkie "samozwisy" typu Lama ;-)
Optyka dobra niestety dobrze waży. 5D z obiektywem 35mm + serwa + stabilizacja + uchwyt to ładnych parę kilo. Tego 450-tka nie podniesie. :-)
Złożyłem 450, zapakowałem kamerę Contour HD, do stabilizacji dodałem Flymentor'a, ale ciągle czasu brakuje i zaczynając w tym roku zabawę z heli RC mam nikły nalot i marne umiejętności. Ale coś tam już z góry widać, np. http://www.youtube.com/watch?v=gcz98U3YhOE&fmt=22
Może w przyszłym roku będzie więcej czasu na naukę...
Ja podwiesiłem niedawno kamerke za 200 zł pod mojego T-Rexa 450. Rezultat w linkach. Dźwięk oryginalny, filmik nieobrabiany :-)
Lot raczej spokojny bez szczególnych akrobacji. Jak się zacznie latać hard 3D to na filmie niewiele widać :-) Zresztą lot "u mnie we wsi" gdzie dookoła domy i ludzie i trzeba latać trochę ostrożniej.
Filmiki w oryginale są sporo lepsze - konwersja youtuba jakoś mocno je spartoliła.
http://www.youtube.com/watch?v=ifC9BzOGjdI
http://www.youtube.com/watch?v=x1x1CqBJ9MM
Prawda, youtube masakruje video. Oryginały mam 60fps. Używałeś FlyCamOne?
A teraz do rzeczy. W Twoim wykonaniu Januszu to jest lot. W moim jest to nieustanne niedopuszczanie maszyny do rozbicia :) O ile ja skupiam się na prowadzeniu a nagranie sobie leci ot tak, przy okazji, o tyle Ty już możesz coś świadomie sfilmować. Ale tak jak pisałeś, potrzebne jest doświadczenie i nalot (ja mam około stukrotnie mniejszy :D ).
Pozdrawiam modelarza :)
Tak, FlyCamOne. Z tym "świadomym" kręceniem bez podglądu z kamerką "na sztywno" pod kadłubem to nie jest takie łatwe. Helikopter jest przechylony w zawisie. Jak go podnieść na jakieś 100 m to trudno ocenić co się z nim dzieje. Raczej FPL + poruszanie w trzech osiach jest niezbędne. Przykład poniżej. :-) Miało być spokojnie, panorama a wyszło jak wyszło. Film znowu nieobrabiany z naturalnym dzwiękiem.
http://www.youtube.com/watch?v=ekXH60BBbEQ
Taki zestaw rzeczywiście waży w sensie dosłownym i finansowym :)
Nie odważyłbym się czegoś takiego ulatniać. Do Predatora przeznaczyłem popularną i poręczną kamerkę Toshiba, która daje dość dobrej jakości obraz w HD i generalnie na tle konkurencji jest dość tania.
Poza tym trzeba wspomnieć o specjalnych kamerkach modelarskich, które ważą po 20-40g, ale jeszcze nie umożliwiają filmowania w HD.
Każdy kto bawi się modelami RC myślę że przyzna że przez ostatnie parę lat na tym polu miała miejsce istna rewolucja technologiczna i mała modelarska kamerka HD jestem pewien, że pojawi się lada moment.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Miałem na myśli post o 5d i reszcie sprzętu, przepraszam , że nie zacytowałem
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To jest jedna z przewag samolotów nad helikami, akrobacja 3d lub klasyczna samolotowa jest ładna, akrobacja 3d helikowa jest pokazem niesamowitego kunsztu, ale jest brzydka.
Oczywiście jak wszędzie - de gustibus..... :)
O i tu bym polemizował, nawet ze zwykłej amatorskiej kamerki obraz HD jest po prostu o niebo lepszy od obrazów w formacie PAL, czy formatów komputerowych, wystarczy raz spróbować.
Ale co ma format do słabej dynamiki, silnego postprocessingu, wrażliwości na źródło światła w kadrze, dużych zniekształceń wynikających z prostego obiektywu. Widzę niestety co takie urządzenia produkują i proszę mi nie wmawiać że jest ok, bo jeszcze posądzę Pana o brak telewizora w domu. :)
TV co prawda mam, ale to prawda że coraz rzadziej oglądam, jakoś moje wymagania co do rozrywki telewizyjnej nijak się mają do lansowanej papki :) , ale to tak na marginesie.
A co do porównania, to mi osobiście obraz w HD podoba się bardziej, ilość szczegółów jest większa, nasycenie kolorów lepsze, a mówiąc inaczej mój osobisty narząd wzroku widzi różnicę i co pocznę kiedy przeszłość (PAL, NTSC, różne formaty you tube itd itp ) już nie wabi :).
W małych kamerach typu FPV/onboard, nie ma parcia na jakość obrazu rodem z iMax'a. One mają dostarczać materiału z wnętrza akcji, nie zakłócając jej samej swoją wielkością i wagą. Wiadomo jak wielkość optyki wpływa na plastykę obrazu i jego atrakcyjność wizualną. Fizyki się nie przeskoczy. Tyle, że tu akurat wielkość optyki ma dość mocno wyznaczone granice. Są to duże restrykcje. Moim zdaniem to, co oferuje GoPro i Contour 1080, jest bardzo rozsądnym kompromisem. W przypadku Contour'a jakość FullHD nie powala, ale HD 720p w połączeniu z 60fps i 135 stopni na obiektywie to dobry start w świat rejestracji FPV/onboard. Przed bardziej ambitnymi stoi otworem świat współczesnych DSLR filmujących. A pro skorzystają z specjalistycznych firm, jak np. http://www.bluesky.se/ i inne, które zrobią wszystko, żeby wycisnąć materiał najlepszej jakości (4k też się da ;) ).
Panowie, chciałbym zakupić sobie do nauki jakiś w miarę dobry ale niedrogi model heli, gdyż na następny sezon chcemy z kolegą zakupić profesjonalny heli do nagrywania właśnie ujęć z powietrza. Polećcie coś dobrego póki co do nauki. Dzięki.
Odpowiedź jest zawsze taka sama:
1. Lama V3 do pokonania pierwszych oporów i opanowania odruchów.
2. Trex 450 lub podobna klasa do konkretnej nauki. Ważne, względnie niedrogi przy kretobiciu.
3. Docelowa maszyna.
Więcej na: http://www.epheli.pl
Dziękować! :)
Pytanko jeszcze takie, czy do Lamy da się podczepić ciężar o wadze 170g? (mam GoProHD Hero i chciałbym ją testowo podłączać aby przyjżeć się jak wyglądają moje próby, jak bardzo heli się trzęsie, itd...)
Zaczął bym od... kupna symulatora. Nawet taki http://www.modelemax.pl/product_info...oducts_id=7918 w zupełności wystarczy. No i.... kurde rok na naukę to trochę mało! :-) Naprawdę. Żeby w miarę bezpiecznie latać to trzeba przerobić całą szkółkę i tu nie ma drogi na skróty. Latanie helikopterem RC jest dużo trudniejsze od latania prawdziwym dużym helikopterem.
Ja bym sobie etap samozwisu (Lama) darował. Szkoda czasu i szkoda kasy. Koszt symulatora w wersji jw. to mniej niż Lama. :-) Wszelkie systemy stabilizacji też są zbędne. Taniej wychodzi "naumieć się na symulatorze". Lama czy inna wersja coaxiala raczej niczego nie nauczy. No może poza nauką adresów sklepów z częściami zamiennymi :-)
Trzeba spędzić na symulatorze jakieś 300-400 godzin i ćwiczyć, ćwiczyć ćwiczyć. Nie nie żartuję. Dopiero potem 450 (T-rex) i kolejne ćwiczenia, ćwiczenia.... liczone w pakietach LiPol w setkach.
Długa droga :-)
Uwaga: Trzeba się zdecydować na Mode 1 albo Mode 2 i tego się trzymać... U nas większość lata tak w stanach w Mode 2 (ja też). Przesiadka na Mode 1 jest trudniejsza niż przejście z Canona na Nikona.
Najtaniej, naprawdę, na początek SYMULATOR.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Podczepić się da - unieść? hmmmmmm.... ok. 100g podnosiła z trudem. Nie sądzę, żeby 170 wydało. Czas będzie i tak ok. 2 minuty lotu.
Odpuść sobie Lamę. Nie ma sensu. :-)
Ciąg ku rzeczywistemu lotowi jest większy niż do symulatora, który jest mimo wszystko rodzajem gry. A Lama pozwoli fizycznie posmakować jak to jest sterować pojazdem latającym i to w domu. Poza tym moim zdaniem w ten sposób podstaw uczy się szybciej. Rozumiem o co chodzi z "smozwisem" który w przypadku normalnego heli nie istnieje i wprowadza zamęt, ale o elementarne odruchy lewo-prawo kiedy model jest ustawiony pod innym kątem niż ogonem do siebie. Z pewnością każdy zauważył, że to się potrafi pomylić choćby na przykładzie samochodziku zdalnie sterowanego, przy czym taka pomyłka w powietrzu to pewne rozwalenie helikoptera. Ważnym argumentem są finanse i bezpieczeństwo. Nieuniknione wypadki są w przypadku Lamy niemal nieodczuwalnie dla kieszeni i otoczenia. Swoją Lamą przywaliłem nie raz i nie dwa kiedy pomieszały mi się kierunki i nic. A widziałem zniszczenia jakie spowodował Trex 450, którego nowicjusz nie mogąc się powstrzymać odpalił w pokoju.
Wiem o co chodzi z tymi pomyłkami kierunków hehe bawiłem się kiedyś jakimiś samochodami RC i zdarzyło mi się parę razy pomerdać kierunki :P
Symulator odpada, mam Mac OSX.
A chciałbym się uczyć już na czymś w miarę wymagającym, wiadomo że nie dam od razu pełnej pary i nie wzniosę heli na 60-100m, tylko przez kilka tyg. będe latał nad samiutką ziemią (czy to będzie najtańsza zabawka, czy coś droższego). Więc jeżeli stosowałbym się do tego założenia, może nie rozbiłbym maszynki w drobny mak... Więc ostatnie pytanie - może po prostu pominąć punkt 1.Lama, zaryzykować i kupić tego T-Rex 450?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Latanie nad samą ziemią i możliwe że pod okiem kogoś doświadczonego - w Wawie mam całkiem obok osiedla dość znane i uczęszczane pole dla modelarzy...
To wszystko prawda. Ale... :-) Lama wprowadza baaaaaardzo złe odruchy wachlowania drągami jak przy młóceniu zboża. Później więcej czasu kosztuje pozbycie się tych odruchów niż sama nauka.
Ja też coaxiala przerabiałem. Leży na półce nie ruszany od lat. Lepiej do 450-ki przypiąć podwozie treningowe - tak naprawdę też zbędne, ja tego nie zapiąłem ani razu :-) - i po jakichś 200 godzinach na symku próbować pierwszych wzlotów. Uważam, że bez symulatora normalnie nie da się nauczyć latać. Samolotem tak (bawię się w samoloty od dzieciństwa) ale helikiem to na pewno duuuuuuuuuuuuuużo drożej bez symulatora. Symulator uczy pokory jeszcze zanim nauczy nas tego model :-) 300-400 godzin symka to minimum do nabycia odruchów. :-)
W pokoju 2 x 3 m mona spokojnie podnieść 450. :-) Musi być wcześniej oblatana i wytrymowana ale da się. Sam to czasem robię. :-)
Jest jakiś symulator pod OSX??
Na 100 m to... za jakieś 2-3 lata może Ci się uda :-) Bez symulatora naprawdę będzie to trwało 10 razy dłużej i 300 razy drożej. Lamą (samozwis) przy pierwszym locie nie urzymasz się w pokoju dłużej niż 5 sekund. 450 na polu 2-3 sekundy. Jak dojdziesz do 5 sekund to będziesz geniusz. :-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jest. Pod Linuxa też.