Witajcie. Na zdjeciach wykonanych w studio jest za dużo koloru żółtego. Czy dobrym rozwiązaniem będzie zmiana temperatury barwowej? (automatyczny balans sobie nie radzi). Nie mam kolorymetru. Jak w takim razie ustawić odpowiednią temperaturę?
Wersja do druku
Witajcie. Na zdjeciach wykonanych w studio jest za dużo koloru żółtego. Czy dobrym rozwiązaniem będzie zmiana temperatury barwowej? (automatyczny balans sobie nie radzi). Nie mam kolorymetru. Jak w takim razie ustawić odpowiednią temperaturę?
masz trzy wyjścia
1. przestawić z automatu na światło błyskowe
2. ustawić na ok. 5600K
3. robić zdjęcia w rawach
no przeciez temperature to sobie mozesz latwo na kompie w czasie obrobki zmienic jak ci tylko bedzie pasowalo,
natomiast lampy studyjne najczesciej maja temparature 5600K i tyle powinienes ustawiac w body,
Zrób zdjęcie szarej karty, albo pobieraj biel pipetką z czegoś co wiesz że jest białe - np. białek w oczach
Sprawdzić w instrukcji do lamp jaką mają temperaturę błysku ( zazwyczaj w przedziale 5200 -5600 ), a generalnie za przedmówca robić zdjecia w rawach. Swietną metodą jest stworzenie własnego profilu barwnego do sesji ( a w zasdzie nawet do ujęcia ) za pomocą ColorChecker Passport-a.
Ok dzięki za pomoc:)
Szczególnie pomocne gdy ma się kilka lamp, w różnym wieku, o różnym stopniu wypalenia palników i z różnymi modyfikatorami :roll: .Cytat:
Zamieszczone przez piotrek72t
Np w studio w którym ja najczęściej robię wychodzi mi między 4900K a 5200K w zależności ile i które lampy użyję, i co na nie założę. Ciekawa kolorystyka by mi wyszła gdybym ślepo wierzył takim poradom :roll: .
Już lepiej. RAW + pipetka w obróbce. Dla strasznych leniwców dodatkowo - robić zawsze na szarym tle ;)Cytat:
a generalnie za przedmówca robić zdjecia w rawach
A ja mam pytanie do osób które mają doświadczenie w studio. Otóż ostatnio miałem okazje przez chwilę pierwszy raz w życiu pobawić się w studio. Zdjęcia robiłem 3 aparatami: 7d, 50d i 5d MKII. We wszytskich WB na auto. Od razu zauważyłem, że ze zdjęciami z 5d i 50d coś jest nie tak. W domu okazało się, że źle dobrały one balans bieli(po przestawieniu na flash było juz lepiej) oraz dodatkowo zdjęcia w porównaniu z 7d były lekko niedoświetlone. Aparaty oczywiście na M. Czy ktoś z Was zauważył iż 7d potrafi automatycznie dobrać prawidłowy WB w studio a starsze puszki tego nie potrafia? Oraz co może być powodem, że zdjęcia z 7d są naświetlone prawidłowo a pozostałe trochę zbyt ciemne?
Robiłeś w RAW czy JPG?
7d jest najnowszy, najlepszy i wie wszystko ... chyba bo nigdy nie miałem go w ręku
Skoro tak piszesz, to ja z chęcią wymienię moją 7-ke na 5DII :)
dobra tak serio to naprawdę nie interesuje mnie w studio jak ustawia aparat bo i tak robie w rawach + S jpg ustawione na błysk
ten S jpg robię tylko dla szybkiego podglądu na kompie, a ustawiam na błysk aby nie było przekłamań
jakoś rawy z 5d2 mulą mojego kompa :) i to jest jedyna jego wada
Robiłem w raw, inaczej nie mógłbym tak łatwo zmienić WB na FlashCytat:
Zamieszczone przez myslidar
W takim studio jak piszesz naturalnie masz rację, ja po prostu zmierzyłem swoje lampy kolorymetrem ( dwie nowe i dwie stare ) tego samego producenta wynik mieścił w granicach błędu podawanego przez producenta czyli 200 kelwinów wiec na podstawie mojego doświadczenia 5400 jest z grubsza ok, co nie zmienia faktu że robienie w studiu tylko jpg to "samobójstwo"Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Co do eksperymentów z automatycznym balansem bieli to proponuje zrobić krótki eksperyment na dwóch tłach białym i czarnym.....
Może inaczej... W Twoim studio 5400 jest z grubsza OK. Ale nie w każdym.Cytat:
Zamieszczone przez piotrek72t
RAW + pipetka na białku oka jest troszkę bardziej uniwersalnym rozwiązaniem.
Pod tym się podpisuję !!!Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Temat rzeka i ja też się podpisuję ...Cytat:
Zamieszczone przez Vitez