Prosiłbym o ocenę wymienionego zestawu.

Witam,

Postanowiłem się przysiąść z systemu Olipmusa (2 lata focenia) który nie podchodzi mi w ogóle. Aby nie popełnić kolejnego błędu (zmiany systemu trochę są zbyt kosztowne) postanowiłem zdobyć więcej informacji o Nikon`ie i Canon`ie (bo te 2 systemy rozpatrywałem). Pytałem ludzi którzy bardziej ode mnie zajmują się fotografia, żyją z tego, kończą jakieś szkoły czy to w Pradze a nawet i we Francji. Nie namawiali ale polecali sprzęt (markę) na którym sami pracowali. Jednak dlaczego, to nic specjalnie złego o konkurencji powiedzieć nie mogli. No może trochę być racji z problemami serwisem Canon`a, bo od samych „canonowców” słyszałem te opinie.
Przetrząsając Internet portale tematyczne (testy, porównania itp.), fora (głowa boli, pełno sprzecznych informacji) zdecydowałem się na:
Canona, czemu dziwnie to zabrzmi: intuicyjnie (mam też kamerę Canona), mniej rozreklamowany/szpanerski, wydaje mi się że obiektywy z „L” są na wysokim poziomie (niestety cena też. Jednak uważam że jeśli coś jest faktycznie dobre to za jakość trzeba zapłacić) i raczej jedne z najlepszych.
Dokładnie wybór padł na:
Body: 50D
Przemówił do mnie stosunek cena/jakość (można nowe kupić za około 2600). Zastanawiałem się nad 7D jednak nie przekonał mnie a cena zniechęciła (trochę się sugerowałem testem na optyczne.pl). Myślałem też nad 5DMII głownie ze względu na FF ale na początek to chyba bardziej wole w szklarnie zainwestować niż płacić za body 6300. Ja by się znalazło coś ala 60D (połączenie 7D i 5DMII) w cenie 4000-5000 to biorę w ciemno.
Każdemu może nie pasować coś innego, ale na razie wiem że będę miał problem z wizjerem, pokazuje tylko 95% - dla mnie to trochę irytujące.
Szklarnia, tu nie chcę iść na kompromis, szkła kupuje się na lata. Szkła chciałbym dobierać jeszcze pod kątem FF. Zacznę od tego że głównie fotografuję, swoje 1-sze dziecko (4 miesiące) które na pewno będzie rosło i zwiększy się odległość i dynamika, wakacje czyli pomieszczenia, architektura, pejzaże/plenery, nocne (przy słabym świetle, np. ulice) i dyskretne (bez lampy) zdjęcia w ciemnych pomieszczeniach (najlepiej z ręki). Nie jest to wyznacznikiem doboru ale czasami sport.

Canon EF 24-70 mm f/2.8L USM (model z 2002r, cena około 4400)
Podstawowy obiektyw, trochę wiekowy ale też nie specjalnie jest co poprawiać.

Canon EF 50 mm f/1.4 USM (model z 1993, cena około 1300)
Nie do końca jestem przekonany do tego szkła, ale nie dam aż tyle za Canon EF 50 mm f/1.2L USM (model z 2006, cena około 5500). Czyli trochę bez wyjścia, rozsądek. Może jakiś inny z większym kątem ?

To by były szkła na start. W niedalekiej przyszłości chciałbym uzupełnić o 2 modele:
EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM (model z 2010, cena około 9 tyś, ale mogę zdobyć za 7200) – klasa sama w sobie.
EF 16-35 mm f/2.8L II USM (model z 2007, cena około 4900) nie do końca jestem przekonany co do jakości tego szkła, a cena zmusza do wysiłku znalezienia alternatywy (cena nie ma uzasadnienia w jakości)

Prosiłbym o ocenę wymienionego zestawu, czy nie popełniam gdzieś błędu w doborze sprzętu i optyki. Nie mam zamiaru szpanować chcę po prostu zrobić dobre zdjęcia w trudnych warunkach np. bez statywu, bo raz nie da się go zawsze zabrać, ciężki (dobry statyw to ciężki statyw, więc 5kg statyw to praktycznie cały mój bagaż do samolotu), trudniej o spontaniczność i dyskretność.

Nie znam zmienników do Canona a zwłaszcza jak wygląda ich współpraca i jak się ma jakość do canonowskich obiektywów. Po prostu czy warto oszczędzać.

Z tego co widzę szkła kupujesz dobre i za dużą kasę i jak dla mnie trochę szkoda nie wykorzystywać ich możliwości na cropie. Jak dla mnie kup na początek 5d I na nim już dużo nie stracisz przy dalszej odsprzedaży. Z obiektywów kup zamiast 50/1.4 - 35/1.4

Dokładnie...

Widzę że porządnie podchodzisz do tematu zakupu... a nie tak jak reszte tematów" luszczanka za 2500zł -pomocy!!!!!!!!!!!!!" ...

Ogółem body jakie bym proponował, to raczej FF-jak kolega powyżej zaproponował-5D.

Jeżeli będziesz miał dobre szkiełka(z usm) to i sport dasz rade pofotografować :)

Decyzja należy do Ciebie, czy 5D, czy 5DMII.

Cytat:

---

Zamieszczone przez KaDwa

Witam,

EF 16-35 mm f/2.8L II USM (model z 2007, cena około 4900) nie do końca jestem przekonany co do jakości tego szkła, a cena zmusza do wysiłku znalezienia alternatywy (cena nie ma uzasadnienia w jakości)

---

Niestety Cię zmartwie ;) To jest jesne UWA (ultra wide angle) pod FF ze stałym światłem 2.8. Cena jak najbardziej proporcjonalna do możliwości, alternatywa dla niego to 17-40/4, 17-35/2.8-4 sigmy. Jak widzisz te szkła są ciemniejsze.

Co do wyboru body to proponował bym przemyślenie FF ze względu na to że nie wykorzystasz pełni możliwości tych szkieł, nawet używane FF da Ci więcej radości z takich szkieł niż nowy crop.

Co do wyboru zestawu to nie mam zastrzeżeń, a co do 50mm to będziesz zadowolony nawet z 50/1.8 na FF. I nie wiem po co Ci szerszy kąt kiedy będziesz miał 24-70 i (w przyszłości 16-35). Tymi szkłami załatwisz szersze kąty, polecał bym jeszcze zastanowienie się nad dokupieniem stałki 85/1.8. I wtedy masz zestaw marzenie.

Pozdrawiam!

W twoim budżecie zmieści się 5DI, 28 USM, 50/1,8 i 85USM. Masz dwie fajne stałki, plastikusa, który nawet na mojej "dwójce" daje radę, czyli słowem, zestaw od szerokiego do tele z f/1,8 ;) Ewentualnie możesz wziąć zestaw 5D z 35L albo 50L - oba to fantastyczne szkła przy których kopara opada ;)

Na crop'a zamiast 24-70 polecałbym jednak 16-35/17-40 (mam oba i do cropa badziej pasuje mi 17-40, zakres jest pełniejszy), do FF to cóż, 24-70 albo 24-105 ;)

Przemyśl stałki, w połączeniu z 5D to jest coś fantastycznego. Nawet do dzieci - mam siostrę dwuletnią i jak mam zrobić jej jakieś zdjęcia, to zazwyczaj na korpus leci 50/1,8 i spokojnie daje radę.

16-35 - jesli nie masz konkretnego powodu, zeby miec f/2.8 w ultra-szerokim i o jeden milimetr wiecej (docelowo na FF) - zamien na 17-40.

24-70 - OK, ale dobrze go przetestuj przy zakupie (ostrosc @f/2.8, rogi itp.). Ew., jesli nie masz konkretnego powodu, zeby potrzebowac f/2.8, to pomysl o 24-105 - bedzie odstry od f/4 i bez testowania :D Choc przy tych zastosowaniach (dziecko itp) chyba jednak 2.8.

70-200 - zastanow sie na wersja I. Duzo tansza i ciagle wysmienita (miala dlugo opinie najlepszego zooma Canona).

50/1.4 - zgadzam sie, ze 35/1.4 przy tych zastosowaniach sie lepiej sprawdzi.

A reszte stalek (85, 135, 50) dokupisz pozniej :mrgreen:

Przy takim poziomie planowanych wydatków, to zdecydowanie FF. Crop jest całkiem OK w zestawach budżetowych oraz tam gdzie jest jasno uzasadniona przyczyna jego stosowania (czyli tele i szybkość przy ograniczonym budżecie). Ponieważ Twoje zamiary fotograficzne wyglądają na poważne, to prędzej czy później z cropem staniesz przed problemem, którego na razie nie ma jak sensownie ominąć - bak jasnych stałoogniskowych obiektywów szerokokątnych.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tezmarek

...prędzej czy później z cropem staniesz przed problemem, którego na razie nie ma jak sensownie ominąć - bak jasnych stałoogniskowych obiektywów szerokokątnych.

---

no jak to nie?

Sigma 10 mm f/2.8 EX DC Fisheye HSM
Samyang 14 mm f/2.8 IF ED MC Aspherical
Sigma 8 mm f/3.5 EX DG Fisheye
Samyang 8 mm f/3.5 Aspherical IF MC

przy tych ogniskowych f/3.5 i tak nie jest źle, a i cenowo w miarę.

a wracając do tematu - też bym się bardziej zastanowił nad 5DmkI w dobrej cenie z pewnego źródła.. w przypadku 50-ki będziesz też zadowolony, zarówno z jakości fotek, jak i z możliwości podpinania tańszych szkieł EF-s. Jednak jeśli planujesz dobierać szkła pod FF, to ja bym brał 5D.
Do tego wspomniane 24-70, 70-200, jakąś stałkę, najlepiej 50mm i na początek będzie git, z czasem sam zobaczysz czego brakuje i jak będzie mało te 24mm, to dokupisz coś szerszego. Na początek - moja rada - spokojnie i w "podstawowym" zakresie, czyli FF - 24-200 lub crop 17-150.. reszta wychodzi w praniu, a podstawowe szkła i tak zostawisz.

.

Nie doczytałem o lampie, a chcąc nie chcąc trzeba ją mieć :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez misieek

Nie doczytałem o lampie, a chcąc nie chcąc trzeba ją mieć :)

---

Ponieważ???

Ja na przykład, jak narazie nie odczuwam potrzeby posiadania takowej.

Pozdrówka!

widzę że szykują się zakupy za 20k... więc ja też dołożę coś od siebie
za ta kasę proponuje:
-5d Mark II
-17-40
-24-105
-70-200f/2,8 is usm Mark I tak jak ktoś już powiedział, że mark I nadal jest super, jak potanieje Mark II to sobie wymienisz ;d
-580 EX II

tak powstał zestaw, który spokojnie kupisz za tą kwotę.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aki007

widzę że szykują się zakupy za 20k... więc ja też dołożę coś od siebie
za ta kasę proponuje:
-5d Mark II
-17-40
-24-105
-70-200f/2,8 is usm Mark I tak jak ktoś już powiedział, że mark I nadal jest super, jak potanieje Mark II to sobie wymienisz ;d
-580 EX II

tak powstał zestaw, który spokojnie kupisz za tą kwotę.

---

wydaje mi się bezsensownym kupowanie dwóch szkieł L/4 za ponad 5k PLN w sumie - lepiej za nieco ponad 4000 kupić wspominany 24-70 ze światłem 2.8 i jak wspomniałem na coś szerszego można dozbierać, a za różnice w cenie brać sprawdzone 50/1.4. Oczywiście nadal popieram opcję FF, no i faktycznie ten Speedlite 58EXII będzie dobrym uzupełnieniem.

#

Za kolegami ...bierz FF , jeżeli pomimo wszystko zdecydujesz się na 50D to 24-70 na cropie będzie trochę wąski na szerokim końcu dla zastosowań które podałeś .
Poza obiektywami które wymieniłeś(które są IMO dobrym wyborem )pomyśl na początek nad Canonem 85 1.8 usm lub 100/2 usm do portretów pociech jak znalazł , no i cena niewygórowana.
Pozdrawiam

Gdybym miał taką kwotę to również:

5D mk2
24-70/2,8
85/1,8 lub 100
70-200/2,8
2x580ex

Lub:
5d mk2
c28
c50
c85
c135
580ex

Mając do dyspozycji 20tys wziąłbym:
5d2
17-40
50/1.4
85/1.8
135/2
580EX2
Zostaje 2300zł. Można dokonać upgrade 17-40 na 16-35 lub dokupić 70-200/4 dla wygody.

Chciałbym najpierw podziękować wszystkim za udział w wątku. Cieszę się że każdy wypowiedział się co sądzi o moim zestawie i zaproponował swoja wersję. Trochę poniektórzy lekką ręką dysponowali moim portfelem, ale to tez jest na swój sposób pomocne.

Fajnie się rozważa możliwość zakupu sprzętu za takie pieniądze, jednak gdy trzeba sięgnąć do portfela i płacić zaczynają zapalać się różne lampki. Fotografuję dla własnej przyjemności i prywatnego albumu. Nie zarabiam więc na sprzęcie i nie zwróci mi się sprzęt za fotkę umorusanej Dody w parkowym oczku wodnym. Decydując się na lepszy sprzęt kierowałem się ułatwieniami w robieniu zdjęć (lepszy AF, odwzorowanie/plastyka, jasne obiektywy i jeszcze całą czapkę powodów za).

Trochę osób namawiało mnie na FF. Wcześniej brałem to pod uwagę, jednak są to zbyt duże pieniądze (wole na razie kupić lepsze szkło niż body). W cenie 5DII mam 50D i szkło 24-70 f/2.8L, co do moich potrzeb na razie powinno być wystarczające. Planowałem jeszcze na początku kupić 50/1.4 jednak polecacie 35/1.4. Teraz chyba sobie odpuszczę, bo: rozpiętość w cenie jest OLBRZYMIA, nigdy nie fotografowałem stało ogniskowym obiektywem (czy warto więc aż 4x więcej płacić). Zanim się zdecyduję na „stałkę” to warto (jak już ktoś wspomniał) kupić lampę błyskową. Wydaje mi się że dla moich potrzeb i umiejętności wystarczy mi Canon Speedlite 430EX II.

Zamknę się wówczas w zakładanym (jak na początek) przez siebie budżecie na start:
50D, około 2600
24-70 f/2.8L, około 4400
430EX II, około 800
Miała być jeszcze stałka, ale mam nadzieje że do miesiąca się zdecyduje. Bo jadę na wakacje gdzie drugi raz pewnie już nie będę.

Mam dodatkowe pytanie do kolegi muflona:
Jak mam dokonać przetestowania tego zoomu podczas zakupu? Wydawało mi się że kupując nowy sprzęt klasy „L” to ma się 200% pewność jakości!

Został mi niestety jeszcze statyw z głowicą do zakupów, jaki możecie polecić tak do 1000zl. Myślałem nad Manfrotto ale tam sama głowica potrafi kosztować :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez KaDwa

50D, około 2600
24-70 f/2.8L, około 4400
430EX II, około 800:(

---

Kompletnie tego nie rozumiem, niestety. Efektywna minimalna ogniskowa 40mm na dzień dobry może skutecznie wyleczyć z fotonałogu - oczywiście przy takim spektrum tematów, które podałeś. Ja rozumiem, że idziesz drogą "bezkompromisowa szklarnia na lata", ale nie można tego sprowadzać do absurdu. Zaczynasz w nowym systemie i zakładasz z góry że ten 24-70 uchyli Ci nieba? A ja oczyma wyobraźni czuję, jak kręcisz ogniskową do oporu i zastanawiasz się, dlaczego nie masz nic szerzej...
Dla mnie to niestety traktor z podgrzewanymi siedzeniami. Nie mam nic przeciw traktorom, żeby nie było... ;)

ja bym to 24-70 przemyślał, chyba, że faktycznie w niedalekich planach masz FF.. zawsze można podpiąć tu Tamrona 17-50/2.8, a w razie przesiadki na FF opylić.. może Ci brakować czegoś szerszego na cropie.

ja dobrze widzę, że statyw do 1000zł (tysiąca)? ja za swój dałem nieco ponad 300 i śmiało pakuje na niego 50-kę z 17-55 i gripem.. więc, by "lekką ręką nie dysponować Twoim portfelem" :) proponuję coś w ten deseń.

#

Cytat:

---

Zamieszczone przez KaDwa

Mam dodatkowe pytanie do kolegi muflona:
Jak mam dokonać przetestowania tego zoomu podczas zakupu?

---

- dobre swiatlo (tak zeby przy f/2.8, ISO100, wychodzilo 1/1000 lub krocej).
- single shot, tryb Av
- jakis szczegolowy motyw (moga byc przyslowiowe mury ;-))
- idealnie statyw, choc na to rzadko jest czas
- kilka zdjec ostrzonych w roznych punktach: na srodku i w rogach. Moze byc nawet manualnie, tu chodzi o test optyki a nie AF.
- rozne ogniskowe
- sprawdzanie ostrosci w powiekszeniu na ekranie (a idealnie na laptopie)
- f/2.8 na brzegach ma prawo troche mydlic, zwlaszcza na szerokim kacie
- f/4 ma juz byc ostre wszedzie, jesli nie jest - nie kupowac.

Cytat:

---

Zamieszczone przez muflon

- dobre swiatlo (tak zeby przy f/2.8, ISO100, wychodzilo 1/1000 lub krocej).
- single shot, tryb Av
- jakis szczegolowy motyw (moga byc przyslowiowe mury ;-))
- idealnie statyw, choc na to rzadko jest czas
- kilka zdjec ostrzonych w roznych punktach: na srodku i w rogach. Moze byc nawet manualnie, tu chodzi o test optyki a nie AF.
- rozne ogniskowe
- sprawdzanie ostrosci w powiekszeniu na ekranie (a idealnie na laptopie)
- f/2.8 na brzegach ma prawo troche mydlic, zwlaszcza na szerokim kacie
- f/4 ma juz byc ostre wszedzie, jesli nie jest - nie kupowac.

---

Czyli laptop w lapke, inaczej sie nie da :( Chyba że na LCD body można juz to wychwycic.
Co to sa "przysłowiowe mury" ?

Mimo wszystko jest zalamany ze sprzet w takiej cenie i tej klasie mozna kupic "wadliwy" :( Często się to zdarza ? Boje się że mogę tego nie wyłapać (nie ma co ukrywać, zbyt duży amator ze mnie).

Może orientujecie się czy nikon ma podobne problemy? Bo ja ostatnio nawet do nowego sprzętu (co by to nie było) nie mam szczęścia :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez KaDwa

Czyli laptop w lapke, inaczej sie nie da :( Chyba że na LCD body można juz to wychwycic.

---

Z grubsza sie da.

Cytat:

---

Zamieszczone przez KaDwa

Co to sa "przysłowiowe mury" ?

---

Oj, no cokolwiek co pozwala zrobic zdjecie i ocenic, czy w danym miejscu obiektyw daje rade (ostrosc) czy nie. Dorazny odpowiednik tablicy testowej :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez KaDwa

Mimo wszystko jest zalamany ze sprzet w takiej cenie i tej klasie mozna kupic "wadliwy" :( Często się to zdarza?

---

24-70 ma pod tym wzgledem niezbyt dobra opinie.

Wiedziałem że nie będzie łatwo. Łatwo kasę się wydaje, szkoda tylko że równie łatwo jej się nie zdobywa :D

Coraz bardziej przekonuje się do kupna 5DMII, szkoda tylko że ma się pojawić MIII. Jednak jadę za miesiąc na wakacje i mam nadzieje na Santorini zrobić urocze zdjęcia, zwłaszcza zachodzącemu słońcu w Oi.
No i mam teraz dylemat, co kupić w pierwszej kolejności :(, rozważam na razie kupno 2 obiektywów:

Canon EF 24mm f/1.4L II USM albo Canon EF 35mm f/1.4L USM,
Canon EF 24-105mm f/4 L IS USM bo mając 1 z powyższych jasnych stałek nie będę potrzebował jasnego Canon EF 24-70 mm f/2.8L USM - chyba że jestem w błędzie ?

Powiedzcie mi proszę, czy ten typ sprzętu nadaje się do targania go na plażach, śniegach normalnego focenia.

Czy da się tym sprzętem robić cicho zdjęcia, bez odgłosów dźwiękowych.

Jak jeszcze z odpornością na uderzenia maja się obiektywy z soczewkami fluorytowymi. Nie zamierzam nimi rzucać, ale jak są one odporne podczas wakacyjnych wypraw.

Jeśli FF to chyba lepiej jednak C24-105, bo w porównaniu do 24-70 fakt że jaśniejszy ale cena inna i nie ma stabilizacji, a przy tym masz większy zakres, ewentualnie bym się pokusił na 28-75 f.2.8 używany około 1000 zł i stałkę 50 albo 1.8, lub 1.4 i starą poczciwą 5D masz w ręku.

Stało się :)

Dziś mimo przeciwności kursu euro kupiłem zgodnie z sugestiami:
5DMII, szkiełoko 24-70 f/2.8 i błyskotkę 580EX II.
Nie chce robić tu achów i ochów, za cienki jestem w te klocki, ale porównując to do Olympusa, jeśli w ogóle można tego dokonać, to wszystkie poprzednie zdjęcia można powiedzieć że są nieudane. Po prostu te kolory żyją, wychodzą nawet lepiej jak oryginał! Bałem się że niepotrzebnie szaleje z drogim sprzętem, ale chyba nie będę musiał chodzić z dzieckiem na sesje tylko sam już będę mógł ja robić :D (rozmarzyłem się).

Pozdrawiam !!

Przede mną dużo czasu na poznanie aparatu, a jest go mało przed wyjazdem na urlop.

KaDwa: wyborny zestaw na start, jedyne co można mu zarzucić, to to, że króliczek prawie dogoniony i co? Zero zabawy ;) Dobra tam, zbieraj na 70-200/4LIS! ;)

Ciągle się uczę się ujarzmiać bestię :D

Ale mam zmartwienie, moja kobieta jest dość drobna i zapowiedziała mi że targać a nawet focić nie ma zamiaru tą sztangą. Wiec chciał nie chciał, muszę kupić kompakt.
Zastanawiam się nad Canon S90 a G11 ze wskazaniem na G11. Starałem się coś przy pomocy wyszukiwarki na CB wyszukać ale jest tam "null".
Co sądzicie o tych kompaktach, zetknął się już ktoś z nimi ?

Ja bym pomyślał o micro 4/3, to przyszłość. Powiedzmy GF-1 Panasonica, albo Olympus Pen.

Jeżeli typowe kompakty, to proponuję albo Canony G albo Panasonica LX3.

Gratuluję zestawu. Nie jeden by chciał tej klasy sprzętu używać;-).

Może dokupić stałkę do 5D zamiast kompakta:mrgreen: ? Zrobi się sporo lżej niż z 24-70.

Co do kompaktów to mam LX3 i polecam. Bardzo sympatyczny i naprawdę niewielki w porównaniu z lustrem. W pierwszej chwili miałem wątpliwości co do szybkości zmiany parametrów, przycisków w porównaniu z 40D ma sporo mniej. Okazało się jednak, że używa się go dziecinnie łatwo i nawet w "manualu" da się szybko zmienić ustawienia.

Ogólnie warto, ale trzeba pamiętać, że to nie będzie to co DSLR. Nie ta jakość obrazka i nie te możliwości pracy w kiepskich warunkach. ISO do 800 jest ok. 1600 jest dość dramatycznie gorzej. O 3200 lepiej zapomnieć kompletnie.
Dobry kompakt tak dla kompletnych amatorów ( jak im ktoś ustawi tryb auto odpowiednio;-) ) i dla kogoś kto ma jakieś pojęcie.

Czemu akurat format matrycy w kompaktach jest 4:3 ??!!
Wywołuje się w formacie 3:2 czyli co, kadrowanie ?? Chyba że można zmienić to w kompaktach, tak jak w Olympusie E-620 ?
Czemu format 4:3 ma przyszłość ??

Kompakty to by chciały mieć format 4/3. Większość ma mniejsze matryce, G11 i LX3 też.

Ja tam nie widzę sensu kupowania wynalazków bez lustra póki co. Na daną chwilę kosztują tyle co lustrzanka, jakieś szczególnie bardziej poręczne nie są z każdym obiektywem poza naleśnikiem. Kiedyś jak to sensownie dopracują i wsadzą do korpusów od lustrzanek to może coś z tego będzie.

Nie widzę przyszłości dla formatu 4/3 poza kompaktami. Po prostu matryca jest za mała, żeby dać możliwość zabawy z głębią.

Cytat:

---

Zamieszczone przez KaDwa

Czemu akurat format matrycy w kompaktach jest 4:3 ??!!
Wywołuje się w formacie 3:2 czyli co, kadrowanie ?? Chyba że można zmienić to w kompaktach, tak jak w Olympusie E-620 ?
Czemu format 4:3 ma przyszłość ??

---

Micro 4/3 to zarówno rozmiar matrycy (4/3 cala - mniej więcej ćwiartka FF, czy tam 1/2 po boku, jak wolisz), jak i rzeczywiście proporcje maksymalnego obrazka (oczywiście możesz cropować 3:2, 16:9 co tam chcesz).

Ogólna idea jest prosta: kompaktowe rozmiary, duża matryca (więc niskie szumy i duża GO), wymienne obiektywy, brak lustra i mechanicznej migawki, ostrzenie na matrycy przez detekcję kontrastu, wizjer elektroniczny (projekcja z matrycy). Małe, lekkie, niepsujące się (redukcja mechaniki do niezbędnego minimum). Rynek dojrzewa i to co już na nim masz, jest niezłe, będzie coraz lepiej.

Podzielam pogląd że rynek sprzętu rozpadnie się na 3 klasy - kompakty w komórkach, evile i profesjonalne lustrzanki.

Gdybym nie utopił kasy lecąc za tradycyjnym owczym pędem i kupowałbym teraz coś od zera, zrobiłbym właśnie tak - lustrzanka FF klasy 5d2 i evil na wakacje.