Jeżeli nie G11 to co... ??
Witam
Jestem aktualnie w trakcie dużej rekonfiguracji sprzetowej ( cała szklarnia poszła pod młotek :)). Zestaw docelowy to 40D>7D + jedno z supertele do fotografi przyrodniczej ( tu oczekuje jak najwyższej jakości ). Jako uzupełnienie zaawansowany kompakt typu seria G do fotografii wakacyjno rodzinnej ( mały, poręczny, niestresujący ale zadawalający jakościowo ).
Jako że w temacie kompaktów jestem typowym "lajkonikiem" prosze was o podpowiedź czy faktycznie seriia G jest najlepszym rozwiązaniem czy może coś lepszego znajdę u konkurencji ( Panasonic Sony Nikon itd ...)
Oczekiwania:
- rozmiarowe i cenowe w okolicach G10/11 choc oczywiście akceptuje tu pewein margines.
- Zakres ogniskowych też podobny 24/28-100/140
- Swiatło tez podobne 2,8-5,6
Jakośc obrazka - tu nie będe ukrywał że im wyższa tym lepsza - żebym za bardzo nie tęsknił za lustrzanką :). Głownie zalezy mi na zdjęciach krajobrazowych wiec nie szukam małych przesłon i rozmyć tła co brdziej ostrości w całym kadrze i dobrego oddania kolorów ( za to jestem gotowy dopłacić wiecej)