Nie wiesz o co chodzi??? -> patrz tutaj
ze wstydem przedstawiam moje gnioty: ;)
kotek -> patrz tutaj
1.
2.
3.
4.
5.
6.
ciąg dalszy nastąpi...
Wersja do druku
No cóż jeśli na prawdę masz zamiar iść na ASP musisz wybrać zdjęcia które pasują do rozwinięcia nazwy tej uczelni.
Musi być sztuka i bez wątpienia musi być piękna :) Na tych fotografiach nie ma ani jednego ani drugiego.
Nie wiem czy jest coś takiego jak rozmowa kwalifikacyjna ale jeśli tak to komisja na pewno zapyta Cię o to co chciałaś tymi fotografiami przekazać odbiorcy ? I co odpowiesz ? Że nieostrą wiewiórkę albo bezkontrastową papugę ?
Musisz coś zrobić ... wystarczy jeden dobry ale trzymający się kupy reportaż coś z przekazem, co pokaże im że masz artystyczną duszę a nie nowoczesny aparat z Lką.
Jeżeli szukasz pomysłów, a masz mało doświadczenia i czasu - to Ci jednego samograja podpowiem:
Musisz na to poświećić z tydzień mniej więcej
Temat: DRZEWO
Wstajesz o 3.00 rano i szukasz samotnie stojących drzew - na łąkach, miedzach, leśnych polanach... jak znajdziesz jakieś ładne to obfotografuj je dookoła (ze statywem!!) na przysłonie 6,3 -9.0. Najpóżniej o 6.00 kończysz fotografowanie. Przed zachodem słońca - to samo. Jak zrobisz ze 100 drzew - na pewno wybierzesz z tego z 10-15 przyzwoitych zdjęć.
Szukaj różnych drzew, małych i dużych, żyjących i martwych, iglastych, liściastych, parami.... Szukaj różnego tła, różnego oświetlenia, mgieł... rób zbliżenia i szerokie plany, kombinuj. Opowiedz coś o tych drzewach... Drzewo to piękny temat, odwdzięczy Ci się za to wstawanie.
Będę trzymać kciuki.
ja bym szukał takich wysuszonych, martwych :) - nawet wiem gdzie w okolicy jest jedno takie ładne, ale nie mam na razie dość energii aby ok godziny 4tej biegać ze statywem :P Mogłabyś też wybrać się całkiem w nocy (pogodnej, bezchmurnej) i spróbować zrobić kilku(nasto) minutową ekspozycję z jakimś fajnym tematem (potrzebny bedzie statyw i najlepiej wężyk spustowy).
@papuziara - Zdjęcia zdecydowanie zbyt słabe - nawet tutaj na forum nie podpisałbym się pod nimi. Nie obraź się, ale patrząc na Twoją stopkę coraz bardziej uświadamiam sobie że to nie sprzęt robi zdjęcia, a fotograf. Kompozycja, pomysł, światło. U Ciebie tego poprostu nie ma. Gdybym mieszkał bliżej chętnie bym pomógł...
edit:
zdjęcia kotka może nie są jakieś niewiadomo jakie, ale na tle tych z tego wątku to majstersztyk.
McKane ma rację, to się nie nadaje nie tylko do ASP ale i do liceum plastycznego. Punkt pierwszy: co chcę zrobić i po co?
Mam nadzieję, że ci się uda jakoś do tego dotrzeć :)
I w kwadracie najlepiej, wtedy to juz wogole szal cial i artyzm do potegi :D
Ja jeszcze cichutko wtrącę o winiecie, bo to ostatnio bardzo motyw w artystycznym światku:>
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
oczywiście miało być: bardzo chwytliwy;) edycja nie działa...
Tak drzewo to świetny temat mój ulubiony to ,,drzewo na wietrze'' - taki byłby tytuł
a teraz do Ewy jeśli można w tym wątku..
Ewo w Olsztynie na Kortowie pomiędzy jakąś wodą a uczelnią było drzewo (przynajmniej w 2000 r) które swoim wyglądem przypominało kobietę że tak powiem od połowy w dół, wtedy nie miałam nawet małpki więc nie mogłam sobie zrobić pamiątki, wyglądało cudownie i mówiono o nim panienka może wiesz o nim a może masz nawet fotkę bardzo bym ją chętnie widziała, a może jeszcze będę w Olsztynie
pozdrawiam
Wszystkie zdjęcia w tym wątku są jeszcze z kompaktu, kotek z lustra, które mam od bardzo niedawna - można dni policzyć.
no to nie gadaj, nie siedź na foum tylko idź zdjęcia robić i to speddaj całe dnie na nich i wtedy nam pokaż :)inne pomysły?
dłoń, człowiek i jego otoczenie/wnętrze, podwórko (najlepiej stare, pomiedzy kamienicami)
Widzisz w tym Twój problem ... co to za różnica z czego są te zdjęcia ?
Wiesz że na ASP dostają się ludzie którzy swoje zdjęcia wykonali za pomocą pudełka po butach z dziurką ? Ale oni pracują koncepcyjnie jak artyści. Najpierw wymyślają ciekawe zdjęcie a potem dopiero coś co wymyślą rejestrują. W takim układzie nie ma znaczenia już w jaki sposób będzie przebiegał proces rejestracji bo ważne jest to co zdjęcie ma do przekazania.
IMHO z takim podejściem nie masz szans dostać się na uczelnię artystyczną.
Papuziara, to po co to pokazujesz? Jaki to ma sens?
Na wstepie piszesz: gnioty. To jezeli wiesz, ze to gnioty to opinie innych beda dokladnie takie same: gnioty. pozdrawiam.
Miałaś kompakt, masz lustro, to teraz zacznij mieć pomysły na zdjęcia i pomysły na w miarę poprawne wykonanie tych pomysłów.
Bez wnikania w to czym wykonasz te pomysły.
Bo jak pójdziesz w tym kierunku w którym na razie idziesz ("z kompakta = gnioty, teraz mam lustro to wam pokażę ;) " ) to wyskoczysz gdzieś, kiedyś z takim 40D i 100-400 i usłyszysz od kogoś, być może właśnie na ASP: "fajny sprzęt, a teraz pokaż mi swoje zdjęcia..." .
I tak też właśnie zrobiłam... doskonale wiem, że na edycję jest pół godziny :roll: Ale odkąd zainstalowałam firefoxa 3 nie działa u mnie ani szybka odpowiedź, ani właśnie edycja... :???:
przepraszam za ot.
Papuziara - mimo wszystko życzę powodzenia w dostawaniu się na ASP - wiem co to znaczy:) Też się powoli szykuję, ale na grafikę za rok cz dwa:)
A może wyjaśnij, dlaczego wybrałaś akurat fotografię? :)
Tak jak już napisano, to bez znaczenia. Widziałem bardzo fajne zdjęcia robione aparacikami typu G5. Liczy się pomysł i świadome wykorzystanie sprzętu do jego realizacji. Odrobina wiedzy o zasadach kompozycji i technice fotografowania też raczej nie zaszkodzi.
Zdjęcia, które tu pokazałaś są bardzo słabe, wszystkie. Jeśli poważnie myślisz o ASP odpuść w tym roku, potrenuj, postudiuj trochę teorii, oglądaj dużo zdjęć i idź na ten egzamin jak będziesz już na to gotowa. Próbując wystartować z Twoją obecną techniką i wiedzą nie osiągniesz nic, narazisz się tylko na bardzo przykrą sytuację.
Kiedyś oglądałem zdjęcia (dawno) z kompaktu Nikona (aparat pożyczony). Mówię sobie super zdjęcia super aparacik, jak będę kupował to tylko ten :smile:. Za jakiś czas zobaczyłem zdjęcia z tego aparatu robione przez właściciela tegoż Nikona. Jak myślisz. Jakie wnioski. To nie aparat robi zdjęcia tylko Ty. Wczoraj robiłem zdjęcia na zarośniętym ci zaniedbanym cmentarzu - nieodpowiednia pora co prawda, ale motyw ciekawy (przynajmniej tak mi się wydaje). Co myślę - dużo zdjęć, wybór tematu i trochę poczytać o kompozycji itd. (polecam galerie na forum). Pozdrawiam i powodzenia :D
pomijajac fakt braku tematu, pomyslu i w ostatecznosci zdjec, to co sklania cie do pojscia na ASP? po co i dlaczego? w czym asp ma ci pomoc?
Za MacGyverem w tym roku wstrzymaj się ze składaniem aplikacji. Poświęć ten czas na intensywną edukację i ćwiczenia praktyczne. Skąd wiesz, że tak na prawdę chcesz brnąć w fotografię/sztukę aż tak bardzo? Może za miesiąc Ci się znudzi. Ludzie, którzy zdają na tego typu uczelnie najczęściej mają już dosyć spore portfolio są pewni swoich możliwości i ograniczeń. Tutaj mam wrażenie, że po tygodniu posiadania aparatu stwierdziłaś, że fotografia to jest to co chciałabys robić.
a ja ciagle mam cicha nadzieje ze ten watek to prowokacja :lol:
A skąd ta teoria spisku? Dziewczyna się uczy i chciałaby poznać opinię innych fotografujących. Jak dla mnie jest wiarygodna.
Szkoda, że tak mało rzeczowych porad, a tak wiele złośliwości...Na pewno jest jej przykro.
No ale co można rzeczowego poradzić widząc te zdjęcia ? One się do niczego nie nadają. Żeby chociaż jedno dwa były ok to by się w tym kierunku dziewczynę popchnęło. Lepiej niech jej będzie przykro jak my jej to powiemy niż w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej przed komisją.
Żeby nie było że brakuje pomocy proszę:
http://przyborek.toya.net.pl/
To link do strony profesora ASP z Łodzi wykładającego fotografię. Miłego oglądania życzę a może przede wszystkim głębokich refleksji.
Pozdrawiam
a tutaj jest link do zdjęć w katedrze fotografii na poznańskiej akademii
http://fotografia.asp.poznan.pl/
By bylo w miare konstruktywnie powiem tyle - asp narazie sobie odpusc a skoro koniecznie chcesz sie ksztalcic w fotografii to zdecyduj sie na jakas szkole policealna na kierunku fototechnik.
Wbrew obiegowym opinia szkola tego typu to nie tylko proteza dla ludzi "malo zdolnych" bo z tego co zauwazylem wiekszosc to pasjonaci dziennie uczacy sie na zwyklych "nie-artystycznych" kierunkach/uczelniach.
Dowiesz sie wielu rzeczy z zakresu pracy w studio, popracujesz w nim, przemaglujesz wszystkie podstawy od ogniskowych po kompozycje, nauczysz sie pracowac na sprzecie srednio/wielko formatowym i zostaniesz zmuszona by bardzo dokladnie przerobic prace w ciemni itd. Jedynie na photoshopa nie ma co liczyc ale po takich dwoch latach przy odrobinie pracy wyrobisz sobie mocny warsztat przy ktorym bedziesz mogla myslec o czyms lepszym.
Po rzuceniu ekonomii ratowalem sie przed wojskiem "profesja" i sie bardzo pozytywnie zaskoczylem mimo iz myslalem ze bedzie padaka. Duzo pracy praktycznej, bardzo sympatyczni wykladowcy, troche minusow typu chemia procesow czy materialoznawstwo ale jak to w szkole.
Bedziesz miala proteze asp - w pozytywnym tego slowa znaczeniu a za 2 lata z silnym warsztatem dostaniesz to o czym marzysz ;)
ps. Wybacz najmocniej ze w efekcie nie doszlo do tego spotkania forumowego na wystawie ale uciekl mi bus i dotarem sporo po czasie do Wroclawia. Kiedys odpokutuje targajac Ci blende jesli bedzie trzeba :p
Dobrze to ująłeś :)
To jest BARDZO dobra rada. Wojkij szkoda, ze mi nikt tego nie doradził 5 lat temu :D Ze mnie artysty i tak nigdy nie będzie, ale chociaż miło spędziłbym czas przy tym co kocham.
papuziara - na pewno się nie poddawaj. Jesli lubisz fotografować rób to dalej! Na akademi (czego Ci życzę) lub poza.