Witam, wiem że troszę albumowe ale poprostu nie mogłem sie powstrzymać :)
Oto Wielce Straszny Kot mój.
Pozdrawiam,
Gareth
Wersja do druku
Witam, wiem że troszę albumowe ale poprostu nie mogłem sie powstrzymać :)
Oto Wielce Straszny Kot mój.
Pozdrawiam,
Gareth
Niestety kadry mało ciekawe przez to przepalone i całkowicie nieciekawe tło. Również GO wydaje mi się być za mała, lepiej by było może gdybyś skadrował pionowy stojąc przed kotem lekko z boku.
Oba zaprezentowane zdjęcia wykonane zostały w tym samym miejscu, więc myślę, że kot siedział tam przez chwilę. A jak nie blendą, to lampą...
Można wytresować kota. :) Będzie siadał gdzie chcemy i na ile chcemy.
Jak się myje, jak je, jak ogląda TV... ;)
PS. Spróbuj sfotografować chomika... :)
Bakuliku :) To akurat jest wersja kot-reportaż ;p;p uchwycone jest to co byc mialo czyli jęzor jak zjeżdzalnia ;] To jest zdjęcie spontaniczne, ale do malutkiego niedoswietlenia kota i przeswietlenia tła przyznaje sie bez bicia ;p
No ale... nie ziewał cały czas :p .
A tu racja. Ja do kotów lampy z softboxem praktycznie z sanek/off-shoe corda nie zdejmuję, czy to na wystawie czy w domu.Cytat:
A jak nie blendą, to lampą...
Próbowałeś? :twisted:Cytat:
Można wytresować kota. :) Będzie siadał gdzie chcemy i na ile chcemy.
co do tresury, można, co nie znaczy że jest to łatwe, zresztą podobnie jak z psami.
Fajne ujęcia, tylko żal obciętych uszu.
A tam, Anything is possible;)
http://youtube.com/watch?v=awYO4ArTsQg&feature=related
Dorzuce jeszcze jednego mojego Kocura, niestety tez troszeczke ciemno musze sie zaopatrzyc w Off-shoe ;p
piękna zieleń w oku, kot to zwierze tajemnicze i właśnie w takich ciemnych klimatach je widzę
Ja tam mam psa i dwa koty ;];] Wiec wolnosc, rownosc tuuuleerancja ;p
Koci opór jest wprost proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek. :) :) :P :P OOO tak, wiele prawdy w tym stwierdzeniu:PCytat:
Zamieszczone przez rolaj
Boskie:mrgreen:
Tak, próbowałem (m.in. na brytyjczyku również).
Ty się przyznałeś że nie masz i pewnie nie miałeś kota. Ot tak sobie gdybasz na siłę porównując do tresury psów. Niesłusznie.
U psów wszystko zależy od tresera. U kotów wszystko zależy od kota, co już ci koledzy wyjaśnili prawem oporu kota :p .
Nie porównuje do szkolenia psów, aczkolwiek może to robię trochę nieświadomie. Dobra to jak powiem że "znam" kota który wykonuje podstawowe komendy typu właśnie "siad" itp. Oczywiście takich efektów jak z psami się nie osiągnie....
A ja znam takie mądre przysłowia jak:
" Jedna jaskółka wiosny nie czyni"
"Wyjątek potwierdza regułę"
Daaawno temu miałem kota który aportował. Pozostałe ~10 kotów które znałem bezpośrednio i kilkaset które znałem pośrednio też wykonuje jakieś tam sztuczki. Ale bez tresury - ot tak "bo to fajna zabawa" .
Wytresować kota to jak popsuć kota :-) Na szczęście koty mają silne zabezpieczenia przed zepsuciem ;-)
Ale tu sobie fajnie trollujecie :-)
Mój kot też kiedyś aportował. Teraz już mu się nie chce:)
Za to zawsze jak kieruje na niego aparat to rusza swoje leniwe dubsko i przychodzi się łasić:)
Ej, ale zauważyliście to ze jak kot idzie i chcesz mu zrobić zdjęcie to on zaczyna sie cholernik łasić? ? nosz poprostu niepoprawne bestie...;p
tak już jest i co mogę powiedzieć z mojego doświadczenia z psami też tak jest :)
Ja też :) dobra czas już chyba skończyć te rozmowy :D albo wydziel tą dyskusję i sobie będziemy gadać do woli :DCytat:
A ja znam takie mądre przysłowia jak:
" Jedna jaskółka wiosny nie czyni"
"Wyjątek potwierdza regułę"
Dokładnie tak!Cytat:
Zamieszczone przez tomdz;
Kota można tylko zaprosić do zabawy. jak będzie miał kaprys - pobawi się.
Zmusić go do niczego nie można, a jakby sie komuś udało - przestaje być kumplem kota.
Moim tez ;)
Och MacGyver!Cytat:
Zamieszczone przez MacGyver;
Trollowanie to wredna, złośliwa działalność, karmienie złego. My tu sobie niszowo, miło gawędzimy o sposobach fotografowania kotów. Znam jednego takiego, co cały artykuł o tym napisał w fachowym piśmie :-D
A poza tym - z kociarzami jest dokładnie, jak z kotami... nie dasz rady!
Im bardziej upominasz go żeby nie gadał o fotografii kotów, z tym większą premedytacją to robi ? ? :P
(Tak marginesem, jedyne co mój tresowany kot robi ZAWSZE to aportuje... poprostu świr! Jak mu rzucę gumką do włosów to poprostu śpi/nieśpi zrywa sie i w dwa skoki juz jest kolo niej :P)
Mój Myszor wszystkie znalezione gumki gryzie na kilkadziesiąt kawałeczków :)) Widać koty coś do gumek mają. Aportuje też, papierki po cukierkach, ale wyłącznie czekoladowych. Po to tylko jednak, żeby mu je bez końca rzucać :)
Tak się zastanawiam, chyba też pokażę swoje koty...
Kotografii ciąg dalszy :
jestem wielkim fanem "kociej fotografii" i tez czesto poluje na mojego siersciucha ale tu wzorzysta koldra odwraca uwage od bohatera ( bohaterki ? ) zdjecia. tyle ze strony poczatkujacego.
Ale sympatyczne! Ogólnie pochwała, tylko szkoda, że większej GO nie ma (na tyle, żeby drugie oko się załapało).
Gareth, co ja tu będę dużo gadał: należysz do moich ulubionych fotografów. :-D
aż chce się powiedzieć "miaaau" :D
Hehe, dziekuję bardzo wszystkim :)
Trytonie ! Powiem wiecej ... nie dość że mi wyszedł okiem z GO , to jeszcze jakie smieszne wyszło bo mu sie odbiło troszku pościeli ;p;p;p;p
Adso - trochę z poślizgiem odpowiedź ;] ;]
Zawsze to jakieś wyjście ;p;p tak samo można kupić kota na baterie ;] perwera ;]
Dawaj wiecej kociaka :) Bo slodko wyglada pod kolderka :D