Wersja do druku
Wiem że takich wątków pewnie była masa... ale...
Jestem dość zaawansowanym fotografem i sądzę że dojrzałem do analogowego lustra... chciałbym się przesiąść na jakieś ale nie wiem jakie...
pomożecie?
P.S.
jeśli będą jakiekolwiek pytania dotyczące tematu i pomocy to chętnie odpowiem...
Witam.
EOS 3. Lub EOS 5. Lub jakiś inny EOS...
Napisz co i czym fotografowałes,co bys chcial dalej.Dlaczego chcesz [rozumiem podstawowo ]robic dalej analogowo a nie lustrzanką cyfrową itd. Smiało. wiekszosc szła ta drogą. Pozdrawiam :-)Cytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
fociłem wieloma rzeczami... poczawszy od Zenithów przez cyfrowe małpki kodaka, Minoltę A2, Panasonica FZ50, Canona S3is, a teraźniejszy mam Olympus 5060WZ...
fotografowałem głównie makro, portrety oraz zdjęcia typu Glamour oraz Fashion...
Czemu nie chcesz sprobowac lustrzanki cyfrowej?
bardziej mnie ciągnie do analogów... chociaż przyznam że kiedyś kupie sobie cyfrę... ale to już napewno będzie pełna klatka... nic innego nie kupie...
Mam jeszcze canona 50 jest tez opcja 50 E.Jesli nisko budzetowo, to goraco polecam.Zaawansowana semiprofi lustrzanka,kupisz za grosze.Az zal tych aparatów.:sad: Pozdrawiam.Cytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
no dobra... wszystko fajnie tylko że ja nadal nie wiem co kupić...
:?:Przeciez to Ty musisz wybrać. No wybacz.. Nawet nie wiem ile chcesz ,mozesz wydac,czy akceptujesz uzywany czy nowy.Sam aparat ,czy z obiektywami,jakimi?Masz kilka propozycji Dzis są dostepne [myślę dla każdego] najlepsze analogowe aparaty Canon.a więc najwyższa połka jedynki i jednocyfrowe, nizsza dwucyfrowe Eosy nizej chyba nie ma co szukac róznica w cenie mala w jakosci duża.Wpisz w Google "Canon Camera Museum " [To nie jest żart] i przejrzyj sprzęt.Cytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
Chcesz kupic aparat systemowy.Tzn. aparat jest mala czescią kosztów. Ba,aparat na ogoł zmieniamy najszybciej i najczesciej .Jesli spojrzymy calosciowo to aktywne fotografowanie analogiem na przyzwoitym poziomie jest drozsze od cyfry.Akceptujesz to:?: Pozdrawiam.
Dość zaawansowany?? Minimum eos 5 lub eos 3 a najlepiej 1V. Niżej nie ma co sięgać. Poza tym, tak jak Ci piszą wyżej, body to tylko body, inwestuj w szkła a nie w body.Cytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
no powiedziałbym że nawet bardziej niż dość... zaczynam gładko przemieszczać się w strefach sesji zdjęciowych na zlecenie... potrzebny mi aparat analogowy który nie będzie mi przeszkadzał swoimi brakami czy ułomnością w robieniu zdjęć... zdaję sobie sprawę że body to dopiero początek, i z całą odpowiedzialnością w to wchodzę.
co do pytań janmara...
tak akceptuje używany sprzęt, nawet się ku temu kieruję
przez czas jakiś wystarczy mi kit plus jakieś jasne 50mm
wiem że to ja mam zdecydować ale po to napisałem na forum aby się dowiedzieć czegoś od użytkowników którzy są w tym dłużej żeby nie walnąć jakiegoś babola...
no i oczywiście jak już pisałem chciałbym kiedyś zakupić pełnoklatkową cyfrę...
Kup cokolwiek z wymienionych wcześniej - EOS3, 5, 50 czy 30/33 (V) albo nawet 1 - przecież to jest prawie że bez znaczenia - zastanów się lepiej jakie do niego kupisz obiektywy bo to jest znacznie bardziej istotne...Cytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
Korpus - szczególnie w przypadku analoga - to jest naprawdę mało istotny szczegół, szczególnie jak dotychczas fotografowałeś tylko kompaktami i nie masz specjalnych wymagań dotyczących szybkości...
W analogu nie ma czegoś takiego jak w cyfrze ze im lepsza, tym lepsza jakość zdjęć. Tu poprostu im wyżej tym szybciej dokładniej. i jakościowo będą taki same nie ważne z jakiego ważne na czym. Ja bym tobie polecał na początek Eos 50e. Fajny , w miarę szybki i do tego wygodny analog. Mam takiego do sprzedania więc jeżeli jesteś zainteresowany to napisz PW.
Kup eosa 3 ...jest dokładny, solidny, i jak trzeba szybki... tylko trochę głośny...ale mi to nie przeszkadza...jestem z niego zadowolony ( na obiektywy niezależnych producentów musisz uważać bo nie zawsze są kompatybilnę z tą skrzynką)
Polecam EOS 50, EOS 5 (na przykład taki) albo EOS 3
mi potrzebny jest szybki AF bo często focę sport tub różne pokazy tańców, sztuk walki lub podobnych... i jak mówiłem... body ma być przyjazne i pomagać w pracy a nie utrudniać swoją ułomnością lub brakami...
Zajrzałeś pod wskazany link do camera museum? Masz tam wszystkie body opisane z ich możliwościami i funkcjami. Kup najtańsze któremu nie będzie brakowało potrzebnych Tobie funkcji i gotowe. Albo nie najtańsze ale leżące w zakresie przewidywanych funduszy.
a co moglibyście powiedzieć o EOSie 30. nadaje się do reporterki? no i do sesji zdjęciowych oczywista rzecz...
Nadaje się. Kupuj. Do tego możesz mieć batery packa i to też jest spory plus bo np w 5 nie ma. Przy reporterce to się liczy.
Miałem kiedyś 33V i byłem z niego bardzo zadowolony. Oczywiście to nie 1, ale wydaje mi się że w zupełności Ci wystarczy. Kolejny plus to to, że 30v i 33v są najpóźniej "wydanymi" aparatami analogowymi Canona.
czyli można brać... a czy będą później np szkła czy lampa kompatybilne z np EOSem 40D czy jakimś następcą 5D?
Jeżeli to będą szkła Canona to tak, co najwyżej jakość optyczna na cyfrze może być gorsza - szczególnie przy budżetowych obiektywach.
Czym w Twojej opinii są sesje zdjęciowe ?Cytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
ja od niedawna mam Canona 5 - bardzo sobie chwalę już po 2 roleczkach
opis powoli powstaje tutaj
http://forum.stock-photo.pl/viewtopic.php?t=3725
wcześniej miałem 500n potem 50e teraz 5 - każdy był o niebo lepszy od poprzedniego
Warto zwrócić też uwagę na porownanie tych body z 30 i 30V
http://photonotes.org/reviews/5-50-30/
jeśli nie fotografujesz z Lampa to 5 będzie sensowny jeśli lubisz uzywać lampy to polecam 50e lub 30-3 maja e-TTL
an_zak zależy czy to na zamówienie czy poprostu 4fun... jeśli 4fun to jestem tylko ja i modelka i jedziemy fotki na żywioł do upadłego... jeśli na zamówienie lub kontrakt to zbieram ekipę, modelki, wsiadamy w busa, jedziemy na miejsce, robię fotki wg ściśle określonego planu i w sposób baaardzo przemyślany...
jak jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem...
Nie wiem czy orientujesz się w specyfice pracy na analogu ale na pracę nazlecenie zdecydowanie IMHO lustro cyfrowe lepsze.
Jedyne zastosowanie w tym wypadku dla analoga widzę obecnie w klasycznym b&w. Profesjonalne negatywy kolorowe oferują, owszem, pewne możliwości niedostepne dla cyfry, jednak cena najlepszych materiałów nie jest mała. Później masz jednak mozliwość edycji zdjęć - przy odbitkowaniu na labie analogowym (jednak zakładam, że masz wizażystę, więc ten problem odpada), chyba że masz możliwość uzyskania dobrego skanu... a to niestety, kosztuje jeszcze więcej. Skoro jednak napisałeś, że interesuje Cie "glamour" i "fashion", to wnioskuję, że będziesz obrabiał prace cyfrowo. Zwracam więc uwagę, że tylko naprawdę bardzo dobre skany będą przeważać nad cyfrą. Dobrze naświetlony obraz z cyfry położy swoją jakością i możliwościami postprocessingu wszystkie skany labowe i sporą część amatorskich (no, chyba że masz kumpla ze skanerem bebnowym, to nie mam pytań :) ). Oczywiście, istnieje jeszcze pewna grupa zawodowców pracujących na analogu, ale pójście w tą stronę albo znacząco podwyzsza koszty (za to zyskujesz większe możliwości), albo odbija się na gorszej jakości (korzystanie z tanich materiałów, oszczędzanie na wywołaniu i skanie).
Oczywiście, powyższe uwagi nie dotyczą ręcznie robionego b&w oraz pracy na slajdzie (poza tym, że ten ostatni do tanich nie należy, a skanowanie też kosztuje - tyle, że łatwiej o nie-skopany skan).
Jeśli jednak chcesz pracować na anlogu za pieniądze i znalazłeś kogoś, kto Ci za to dobrze zapłaci... to zazdroszczę :)
ja mysle ze to taka prowokacja ze strony kolego sapphirona, z tymi sesjami komercyjnymi na zlecenie, zdjeciami feszyn, busem i modelkami:>
z checia dowiedzialbym sie jacy to klienci placa za te wielce przemyslane zdjecia robione cyfrowa malpa:)
akurat nie jest to żadna prowokacja... i śmieszne oskarżenia wysuwasz do mnie...
Była kiedyś taka bajka o dziewczynce i grajku.A oto ona: "Coś tu K...a nie gra"Cytat:
Zamieszczone przez zby
Też myślę że kolega Sapphiron mówiac ogólnie,nie udziela precyzyjnych odpowiedzi :mrgreen: Ale moze ja sie mylę :oops: :roll: Pozdrawiam:smile:
jeśli chcecie mogę precyzyjnie odpowiedzieć... tylko zadajcie precyzyjne pytanie... nie lubię jak ktoś poprostu puszcza do mnie takie teksty... chcesz jakichś dowodów? zdjęć? wystarczyło normalnie powiedzieć...
[QUOTE=Sapphiron;400195]jeśli chcecie ...[Quote] Chyba sie nie zrozumielismy :oops: to forum dyskusyjne a wiec czasem sobie pogadujemy lużno i mam nadzieje smiesznie:lol: i z przymrużonym okiem;-) .wstawiając zwróć proszę uwagę [emotikonki]Nikt nikomu nie musi sie tłumaczyc i mam nadzieje denerwowac.Patentu na nieomyslnosc jak na razie nikt tu niema..[ o kurcze..:shock: to była literówka i wiecej sie to panie Administratorze nie zdarzy.:oops: ]
Pozdrawiam
mnie poprostu denerwują posty ludzi którzy mają nie wiadomo jaki sprzęt i kozaczą... człowiek chce wejść, dowiedzieć się czegoś o sprzęcie dzięki któremu mógłby się dalej bezproblemowo rozwijać a tu wyskakuje taki z tekstem że prowokator z cyfrową małpą... nie jestem jakiś tam super hiper fotograf ale robie foty, mam grupę która ze mną jeździ na sesje czy plenery, mam modelki które są jak narazie zadowolone z tego co im prezentuje... to że mam przyjaciół i znajomych to odrazu coś nie gra? żałosne...
a tak poza tym... zapraszam na nowo założony wątek w którym będę prezentował fotki robione podczas sesji tą "cyfrową małpą" :
http://canon-board.info/showthread.php?t=28405
Pozdrawiam
Miałem 30stkę i 3jkę. 5tki używałem w pracy i gdybym miał wracać do któregos modelu to chyba do 3jki. Nie było się do czego przyczepić w niej, prócz wagi.
tzn za lekka czy za cieżka?
Zapewne to drugie - czy Ci to pasuje, czy nie - to już zależy od Ciebie. Co do mojego posta, sugeruję tylko niedogodności fotografii analogowej w pracy na zlecenie, o której wspominałeś. Po przesiadce z cyfrowej małpy możesz poczuć kilka niedogodności.
Proponuję Ci coś klasy eosów 50e, 33, 5... eosy 3 i 1/1N/1V zostaw na później, bo zdjęcia zrobią takie same jak eos czterocyfrowy za 50zł a kosztują jeszcze zwykle powyżej 1kzł, a w tej cenie (dolicz kilkanaście rolek dobrych materiałow na poczatek) masz chodzone lustro cyfrowe. Możesz też kupić za bezcen eosa 300 (sam mam, nieco wolny, ale z gripem dosc wygodny), 300V (mniejszy, grip praktycznie niedostepny, dość szybki) - a resztę zainwestować w jakieś ciekawe szkło (bo nie wspominasz, byś posiadał cokolwiek systemu eos). W analogu efekt obrazowy zalezy tylko od obiektywu i materiału (plus dobre wywołanie). Body to tylko swiatloszczelna skrzynka :)
a mi to nie przeszkadza... z Canonów cyfrowych jedyny jaki mi się dobrze trzymało bez gripa to 30D... a bawiłem się różnymi... co do tego że na analogu będę czuć jakieś niedogodności to jest to nieprawda... pracowałem przez 2 miesiące na zmiane na Minolcie 5 i Minolcie 800si i nauczyłem się już myślenia o kadrze, świetle, przesłonie itp. nauczyły mnie one tez pokory co do tego co robię i jak robię...
co do tego że obiektyw jest najważniejszy to się zgodzę i wiem o tym doskonale. ale AF też jest bardzo ważny... bywa często tak że jestem na jakimś meczu lub pokazie i trzeba zrobić fotkę... a jak już robię to nie mogę pozwolić sobie na jakieś pomyłki czy wolny AF bo za to mam kasę... niedużą ale zawsze bo wysyłam takowe zdjęcia do lokalnych gazet...
wybór padł już dawno... EOS 30 albo 30V zależy który mi się uda...
Ostatnimi czasy BP-220 dość regularnie bywają na Allegro i to za całkiem rozsądną cenę - choćby w tej chwili.Cytat:
300V (mniejszy, grip praktycznie niedostepny, dość szybki)
Pzdr
Grzesiu