Witam
przymierzam się do kupna 30D, ale słyszałem coś o jego problemach ostrością, myślałem też o NIKONIE D200. Co sądzice o tych modelach i co z tą ostrością, czy to prawda???
pozdrawiam
Wersja do druku
Witam
przymierzam się do kupna 30D, ale słyszałem coś o jego problemach ostrością, myślałem też o NIKONIE D200. Co sądzice o tych modelach i co z tą ostrością, czy to prawda???
pozdrawiam
Porównanie różnych aparatów :
D200 vs 5D http://www.canon-board.info/showthread.php?t=16737
30D vs 5D http://www.canon-board.info/showthread.php?t=19299
Najogólniej rzecz biorąc problem wystepuje głownie z obiektywami Sigmy i Tamrona, a winne raczej te szkła niż aparat.
Ja mysle, ze D200 jest duzo lepszym korpusem, ale jego matryca niestety daje nieco słabszą jakosć obrazu niż 30D.
O Nikona warto chyba podpytać Kolegów:
http://forum.nikon.org.pl/
Wprawka, a co było nie tak z tą ostrością. Bo jak poczytasz zaprzyjaźnione forum to pojawiają się tam identyczne wątki tylko dotyczące ostrości w D200. Po za tym tak na prawdę to ważniejszy jest wybór systemu szkieł zwłaszcza, że obie te puszki są lekko nieświeże :) i niedługo będą miały następców, a szkła raz kupisz i nie będziesz zmieniać.
Przy wyborze korpusów 30D vel D200 to ja bym zdecydowanie brał Nikona. Ale faktycznie to z tych dwóch systemów musisz wybrać kierując się bardzioej szklarnią i tym co masz zamiar robić. Choć gdybym był fotoreporterem to moim zdaniem jest tylko jeden wybór...
Używam 30D od jakiegoś czasu i nie zauważyłem problemów z ostrością, powiem więcej w stosunku do 350D, którego miałem przedtem jest zdecydowanie lepiej (mniej pomyłek AF).
Moim zdaniem większość problemów z ostrością leży po stronie szkieł a nie puszki.
Dlatego reasumując jeżeli zdecydujesz się na którąkolwiek z puszek to staraj się w miarę możliwości kupić jak najlepsze szkła.
Witam,
Korzystając z nica znajomego chciałbym sie poradzić forumowczów Canon Board ;)
Jakie jest Wasze zdanie na temat Canona 30D/Nikona D200. Cena obydwu korpusów jest bardzo wyrównana.
jakie jest Wasze zdanie, co kupić... (obiektywnie)?
Pozdr.
Nikon lepsza puszka (ergonomia, uszczelnienia, funkcje).
Canon o wiele lepszy obraz.
Nikon - system glownie dla amatorow.
Canon - obecnie najbardziej innowacyjna firma, wyznacza trendy, nokautuje w segmencie pol i w pelni profesjonalnym.
Czy aby trochę nie przesadzasz? Canon ma "o wiele" lepszy obraz, Nikon "głównie" dla amatorów no i najlepsze: Canon to ta "najbardziej innowacyjna" firma? Co zdanie, to conajmniej prywatna opinia, jeśli nie po prostu bzdura.
Jak chcesz małej wojenki, to idź sobie na forum dla posiadaczy komórek.
Kompletna bzdura. Widać, że kolega chyba nigdy nie widział nikonów z bliska.
Stwierdzenie chyba też wymyślone, bo nigdzie z czymś podobnym się nie spotkałem.
To tak jakby porównywać bmw i mercedesa. Są to dwie podobne firmy konkurujące ze sobą i prezentujące podobny poziom. I jedna i druga ma swoich fanów.
Różnicy w jakości zdjęć praktycznie nie ma lub są bardzo niewielkie a to jaki system się wybierze zależy tylko i wyłącznie od upodobań kupującego.
Ja wybrałem canona i nie żałuję, mam kolegów którzy wybrali nikona i też nie mają zamiaru zmieniać systemu. Chodzimy razem focić i jesteśmy zadowoleni - chyba tylko o to chodzi, nie? I nikt nikomu nie stara się udowodnić, że to jest lepsze od tamtego, bo...
Też mam dziwne wrażenie, że fajdros nie bardzo wie, o czym pisze. Ot taka dziecięca pisanina. Jak już pisałem nie widzę większych różnic w obrazowaniu pomiędzy puszkami Canona i Nikona z półki amatorskiej, siedzę w Canonie bo mi póki co odpowiada :-) a mam na codzień okazję stykać się z Nikonami.
Ja mam podobnego specjalistę w pracy - ma D50 i twierdzi że Nikony są lepsze bo mają lepsze kolory. Robi oczywiście .jpg :)
koega Fajdros wdał sie chyba w dyspute filozoficzna i chce nas przekonać ,że wspomniany mercedes jest lepszy od BMW lub przewagi mowy nad pismem....
Nie widze sensu dyskutowania co lepsze-mysle ,ze bardzo podobne!!!!
A ja myślę, że "wprawka" oczekiwał wskazania słabych i mocnych stron obu aparatów.
Bez wątpienia D200 bardziej szumi na wysokim ISO, niektórzy uznają ten fakt za sprzyjający naturalności odbitek, bo tylko zdjęcia na papierze mogą stanowić podstawę oceny obrazu zapisanego przez te puszki.
Nie wiem jak z szybkością AF w 30D, byli rozczarowani z tego powodu (czy w 40D coś się zmieni??)
Na korzyść Canona bez wątpienia przemawia mocno rozbudowany system, alternatywne korpusy etc. nie podejmuję się powrównania jakości szkieł ale chętnie wysłucham, Waszych merytorycznych opinii.
Mam kilka odszumiaczy, zarówno w wersji stand alone, jak i plug-iny. Np. odszumianie NoiseNinja na etapie RAWa jest lepsze, niż jpega (brrr). Ale najlepsze efekty IMO daje NeatImage i jpeg - opłaca się wydać te parę groszy. Było już bardzo ciemno - to zdjęcie jest dopalane flashem i delikatnie odszumiane NI.
Ja mam (właściewie już - mialem) NIKONA D50, już prawie sprzedałem cały system i już się zdecydowałem na 30D, tylko jesazcze myślę nad szkłem, na początek coś uniwersalnego co możecie polecić, ponieważ nie siedzę w ogóle w CANONIE, czy bawić się w SIGMY i TAMRONY czy raczej szkła CANONA. Rozważałem 17-85, ale dość ciemny jest ten obiektyw (czemu) światło 4-5.6.
Ijest jeszce 28-135, ale nie wiem jak się sprawuje z cyfrówkami. Poradźcie. :):):)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
no chyba, że Canon EF 24-105 mm f/4 L IS USM . ciekawe skąd wezmętyle kasy ????? :):):):roll: :roll: :roll:
zdecydowanie kolego radze wziąć 24-105/4 L IS-jestem zdania ,że kupuje sie raz a porządnie;-)
Jeśli rzeczywiście szukasz rady, a masz jakieś perspektywy finansowe za np. 1/2 roku, to IMO warto zostać na krótko z kitem za 150,- i np. w grudniu nabyć 24-105. Piękny obiektyw, piękny zakres, piękny obraz. Jeśli za drogo - śmiało kupuj 17-40 - można dostać w okolicach 2k.
Już kilka razy pisałem o beznadziejnej jakości zdjęć z D200 w słabych warunkach oświetleniowych.
ZERO szczegółów, wszystko "posklejane". Do **** NR.
Nie rozumiem zachwytów nad D200 w sieci...
Przykład (zdjęcie pomazałem, bo nie moje) jest EXIF:
www.lab74.pl/images/d200.jpg
I to ma być ISO 400? Mój stary Olek C4000 robi lepsze zdjęcia w tej czułości:)
a ja poradzę troszkę inaczej - oczywiście 24-105 L to byłby ideał na początek. Ja mam tamrona 28-75 - w zasadzie jest ok - jakość fotek całkiem zadowalająca (choć głośny, czasem sie myli w af, lekkie wrazenie plastikowości no i wysuwa mu sie rura gdy mam aparat skierowany szklem w dół - fakt - jest możliwość blokady) - ale jak tylko zbiorę kase to kupię 24-105. Ale nie o tym chcialem. Canon daje niesamowite możliwości przypinania starych ale rewelacyjnych szkiełek dostępnych na allegro za grosze! Możesz poprzez przejściówkę podpiąć szkła oparte na bagnecie contaxa/yashiki (ja mam carl-zeissa planara 50/1.7 -doskonała 50-tka!!), czy m42 - tu wybór dosłownie powalający - od flektogonów po biometary i sonnary - z zadziwiającą jakością fotek po podpięciu do cyfry! Kup sobie 2-3 stałki - 20 (flektogon), 50 czy 85 (planar), i 135 czy 200 (sonnar) - będziesz zachwycony - a 3700 na 24-105 L powolutku uzbierasz ciesząc się powalającą jakością z w/w szkiełek :)
Co do D200 - nie sluchaj szemraczy i malkontentów ... to tez bardzo dobry aparat - i nie pokazywałbym takich kompromitujących przykładów jak powyrzej - bo w sieci gniotów zrobionych canonem (jakimkolwiek - nawet 5d) jest rownież mnóstwo!
Drugi problem, to brak uniwersalnego obiektywu podstawowego (odpowiadającego 24mm przed cropem).
Nastepny problem: wszystko z tzw. uniwersalnych obiektywów pod cropa jest albo zbyt krótkie albo za wąskie, skutkiem czego w torbie przeciętnego użytkownika lądują trzy obiektywy w miejsce dwóch.
Kolejny: pomniejszony wizjer w stosunku do normalnych aparatów małoobrazkowych.
Mało tego, gdzieś spotkałem dowód, że problemy z AF też pośrednio są związane z cropem. Chodziło bodajże o to, że rozmiar sensorów AF pozostał niezmieniony (przy zmiejszonym formacie obrazu) co w efekcie powoduje że rozmiar sensora AF jest stosunkowo duży i w w związku z tym maleje precyzja działania.
Najlepszą radą na te wszystkie problemy jest pozbycie się cropa! :-)
Cenowo wychodzi przeróżnie: od 100zł (najprostszy kliszak) do 20-kilku tysięcy (1Ds) :-)
A nie sądzicie, że Nikon może w ogóle nie myśleć o FF właśnie dlatego, że wszedł by w bezpośrednie zwarcie z 5D do którego jest szkieł od metra ? Być może brak konkurencji ze strony Nikona w FF spowoduje zarzucenie rozwoju tego systemu przez Canona ... bo po co ulepszać coś, co nie ma konkurencji ... Wszystko przez brak konkurencji a właściwie strategiczny błąd Nikona co do niekompatybilności obiektywów.
Canon to Canon ;)
no.. a Nikon to Nikon :wink:
Ani Canon ani Nikon nie da rady bez fotografizdy ;-)
no tak.. bo co fotografizda to fotografizda ;-)
fotoradar fotografuje bez fotograwizy :):):):)
"To tak jakby porównywać bmw i mercedesa. Są to dwie podobne firmy konkurujące ze sobą i prezentujące podobny poziom. I jedna i druga ma swoich fanów." którzy po testowaniu mercedesa i BMW ostatecznie jeźdźi Audi a na temat Nikon ma większe szumy a canon lepiej oddaje kolorystyke ale expozycja z lampa to juz istna droga przez mękę.