wydzielone z http://canon-board.info/showthread.php?t=14838
a moja jest taka zeby sobie zlozyc dobrego skladaka :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Mac
Wersja do druku
wydzielone z http://canon-board.info/showthread.php?t=14838
a moja jest taka zeby sobie zlozyc dobrego skladaka :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Mac
wszytko trzepia chinole tylko ludki w marketingu zmieniaja naklejki - jesli sie ktos zna to moze zlozyc sobie super sprzet za 50% ceny jesli nie to pozostaje mu kupno "firmowego skladaka" ale trzeaba pamietac ze tam dostaje sie wiecej czyli jeszcze support i pare innych rzeczy....
najwazniejsze w kompie i to kazdym jest konfiguracjaczyli co z czym i do czego ma to byc.
tak mi mowi moje spore doswiadczenie z komputerami :mrgreen: ;-)
Nie wszystko... ale prawie ;-) Również dorzucam się do opinii, że świadomie złożony składak może być lepszy, pewniejszy od komputera "markowego". Tyle, że to świadome złożenie wymaga ciągłego śledzenia co się dzieje w zabawkach, czy np. w danej serii płyt Abit czy inny Asus nie miał problemów z jakością, czy jakiś tam chipset na grafice nie wymaga dodatkowego radiatora itp. itd. Ale dla kogoś, kto siedzi "w temacie" to żaden problem.
dzis jest latwiej - wystarczy ze dwa miesiace poszukac na forach i newsach opini o sprzecie, nie trzeba w tym siedziec ale trzeba sie "troche" znac o czym jest mowa ;-) przeanalizowac pod katem swoich potrzeb, pojsc na gielde kupic i zlozyc i sie cieszyc ;-)
Masz rację co do pochodzenia w wiekszości przypadków elementów składowych ale to nie wszystko. Firmowe składaki kosztują więcej ponieważ sa sprawdzone i przetestowane, dają pewność działania. Placi się za jakość i pewność. Mogę Tobie pokazać przykłady, gdzie niestety ale składaki nie pracują poprawnie, firmówki owszem.
Poza tym możesz przeglądać fora i dobierać elementy ale kosztuje to więcej niż kupieie sprawdzonego rozwiązania.
Tak mówi moje długie doświadczenie użytkownika komputerów, zaczynałem gdy był dostępny ZX81.
a moj ojciec zaczynal na Odrze i co z tego? :mrgreen: ;-)
ja natomiast moge ci podac setki przyklado kiedy firmowe skladaki padaja jak muchy... wszystkie podzespoly sa testowane - ja mam gwarancje producenta plus swoje backupy UPS i inne bajery ;-) to mi daje sw spokoj majac della czy HP napewno nie zrezygnowal bym z zadnego z w/w zabezpiczen ;-)
tak jak mowie w firmowkach placisz za support i spokojna glowe - majac skladaka sam jestes swoim supportem i zarywasz czasmi noc ;-)
choc zdaza sie ze i support (HP) jet kiepski i i tak sam musisz rozwiazac problem w nocy lub czekac tydzien az oni go rozwiaza....
Widzisz Jac w nocy lubię spać a nie siedzieć nad rozwiązaniem problemu związanego z czymś co ma pracować. Natomiast nie łącz zabezieczeń i UPSów z samą skrzynką komputera to już są dodatki, które możesz dodać i do firmówki i zwiększą Twoje bepzieczeństwo.
Nadal uważam, że dobra firmówka pracuje pewniej niż niefirmowy składak a supporty są różne z HP niegdy nie korzystałem z Dell'em mam dobre doświadczenia.
Stawiam firmówkę nad składaki.
no bo to tak juz jest ze placi sie i to slono za swiety spokoj lub brak wiedzy a najczesciej za jedno i drugie - ja natomiast jestem z Tych ;-), ktorzy lubia sobie wieczorami podlubac i to w roznych rzeczach :mrgreen: od przeniesienia automatyki poprzez naprawy sprzetu domowego itd itp ;-)
Wybierajac firme wcale nie placisz za bezawaryjnosc sprzetu - tylko za ewentualna pomoc w naprawie - ja takiej pomocy nie potrzebuje a sprzet ustawiam sobie "pod siebie" a nie tak jak mi sprzedawca sugeruje
ale rozumiem twoj wybor... i go sznuje :lol:
ps. oczywiscie firmowki tez kupuje... ale tylko laptopy - bo nie ma skladakow ;-)
A czemu nie ma ankiety?
jak nie ma jak jest :mrgreen:
Jac sorry ale nie zgadzam się z Twoimi tezami. Wybieram firmówki bo ich podzespoły są optymalizowane. Po drugie nie płacę za ewentualną pomoc tylko za serwis typu NBD czyli naprawiają w ciagu 24 godzin od zgłoszenia, sprawdzone i działą. Po trzecie dają w opcji do 5 lat gwarancji. Po czwarte Dell sprzdaje Ci komputer zgodnie z Twoimi wymogami a nie wciska Ci gotowych konfiguracji z magazynu tak jak IBM (kiedyś) czy HP.
Po szóste awaryjność firmówek jest niższa niż składaków a poza tym mam długą listę składaków, które wykładają się na sofcie a Dell'e nie.
Znajdź argument, który mnie przekona. Ja też kiedyś byłem zwolennikiem składaków aż do dnia kiedy zrozumiałem, że czas to wartość nieodtwarzalna.
Szanuję Twój wybór, to Twój czas i Twoje pieniądze. Nie mniej trudno udowodnić wyższość składaka nad firmówką.
Kiedyś mnie jarała dłubanina, kiedyś miałem na to czas - dzisiaj wolę spędzić parę godzin więcej nad czymś, co mam zrobić niż nad szukaniem w sieci kolejnych update'ów, doborem sprzętu, zastanawieniem się. Dodam, że spędzam przy kompie pracując po 12 godzin dziennie, czasem więcej.
Firmowy sprzęt to a) support techniczny b) zintegrowane "centrum update'ów" c)więcej czasu - bo ktos nad tym jednak czuwa, ktos to konfiguruje, ktos daje do ręki gotowy produkt :) Poza tym, mam więcej zaufania do stacji montowanej przez Della czy durnego Vobisa niż tej, która jest skręcona w firmie Komputex :)
Jeśli ktoś ma czas na majsterkowanie to ok, składak jest dla niego. I oczywiście szanujemy jego wybór :)
Argument jest prosty: niektórzy lubią składać komputery i przy nich dłubać.
Ja też lubię dłubać w swoim potworze :mrgreen: Może dlatego że (jeszcze) mam czas. Właściwie to nie wyobrażam sobie sytuacji gdy coś się dzieje z komputerem a ja go wysyłam do serwisu. A jak przychodzi do kupna czegoś nowego to czyta się testy, fora, porównania... Czyli tak jak tutaj ktoś pyta na forum "Jaki kupić najlepszy aparat, kasa nie gra roli"... a wszyscy się pienią ;-)
Dobry makretowy skladak nie jest zly :lol:
Ja tam jestem za firmowymi z racji tej, ze nie ma makow skladakow ;)
Dorzuce swoje 0.02$ :)
Ceny składaków i firmówek są na porównywalnym poziomie.
Ale w firmówkach masz dobry serwis. co najmniej czas rekacji - następny dzień roboczy. Prosty przykład - posiadam HP Vectra - jak mi się pospuło DVD to zgłosiłem i następnego dnia miły Pan pojawił się u mnie w domu i mi wymienił. Osczędnośc czasu - żadnego jezdzenia do serwisu.
Moim zdaniem składaki są ok dopóki coś się nie zepsuje.
Ciezko znalezc dobry sprzet za rozsadne pieniadze. Np. ja nigdzie nie moglem znalezc "markowego" zlozonego w obudowie Chiefteca i z zasilaczem Chiefteca.
To sam sobie obudowe z PSU zamowilem i mam. Teraz tylko bebechy wymieniam. A najwazniejsze jest to, zeby PSU byc pewnym. Co z tego ze firmowka, skoro przy padzie PSU idzie np. plyta? U mnie padlo PSU to wszystko przezylo a PSU wymienili mi w ciagu 4 dni, z czego 3 dni to transport.
off - topic
Widze że tu jest dużo specjalistów od sprzętu.
Pytanie jest krótkie - czy jak mam 512 Mb RAM (2 razy po 256 MB) w dual channel to czy mogę dołoży 1 GB (2 kosci po 512 MB) i miec 1,5 GB lub czy kości muszą miec taką samą wielkosc RAM.
Wolę składaki bo ktoś kto je w Polsce składa ma pracę.
To i ja dopiszę krótką historię. Używam komputera do pracy (AutoCAD / 3DS MAX + VRay / Photoshop), a od pewnego czasu odkryłem potrzebę do posiadania komputera przenośnego. Pracowałem do tej pory na 'składakach' - zamawiałem podzespoły, sam montowałem - przyznam 'siedziałem w tym'. To co już było powiedziane - ciągle szukałem jakiś update'ów, patchy itp. Kiedy nastał czas na zakup notebooka prześledziłem setki ofert, konfiguracji, testów i doszedłem do wniosku, że 'składaki' vel 'kadłubki' typu ASCOM czy ACTINA gdzie można dokonać prawie dowolnej* wymiany podzespołów jest po prostu bez sensu - lepiej już pójść w stricte zamkniętą architekturę, która została dobrze przetestowana i sprawdzona. Kupiłem komputer typu "Desktop Replacement" -> Acer Aspire 5014WLMi (Athlon64 3400+, 2GB RAM, 100GB HDD, ATI X700 128MB, matryca 15,4" CV) i muszę przyznać, że byłem bardzo zaskoczony prędkością pracy, STABLINOŚCIĄ! i jakością wykonania. Mimo iż sprzęt użytkuję naprawdę mocno, to nie było z nim problemów.
Przesiadłem się prawie całkowicie na tego notebook'a rezygnując z pracy z typowym PC-składakiem, ze względu na wygodniejszą obsługę, po raz drugi powiem STABILNOŚĆ (VRAY potrafi się sypnąć przy byle problemie, jednak sam stwarza niekorzystne warunki - typu wysokie użytkowanie procka i pamięci - a tutaj każde 'niezgranie' sprzętu robi 'jaja') i WYDAJNOŚĆ.
Cały czas mam zainstalowane standardowe sterowniki, system XP Home dołączony z komputerem i nie mam najmniejszych zastrzeżeń co do pracy.
Teraz pytanie do ludzi którzy są wciąż za składaniem komputerów. Jak przeliczyć pieniądze stracone na opóźnieniu w pracy (przykład: wysypanie 16-to-godzinnego renderka, bez zapisania pliku, konieczność wstawania w środku nocy, ponownego nastawiania, w efekcie - spóźnienie z terminem, odsetki i często niezadowolony klient) względem zaoszczędzonych przy zakupie składaka? /pomijając już kwestię zszarpanych nerwów...
Nie twierdzę, że 'nie da się złożyć' stabilnego komputera z szeroko dostępnych podzespołów - ale pytanie - czy akurat danej osobie to pasuje, czy się na tym zna, a jeśli nie - to po co to robić?
Teraz zaczynam rozglądać się za MAC'ami, z tego prostego względu - SYSTEM ;) - MacOS X mi bardzo odpowiada, no - poza tym, że AutoCAD i 3DS Max pod nim nie chodzą :)... Ale jest teraz dualboot, bootcamp itp... - więc tutaj widzę swoją szansę. Na OSX mam zamiar uzywać Photoshopa, trochę już miałem styczności z Finalcut HD i to jest naprawdę świetna aplikacja do edycji video w HDV, a prócz tego 'dla reszty rodziny' - jest to najlepsze rozwiązanie - przyjazność użytkownikowi, przejrzystość tego co robisz, podstawowe aplikacje są już w systemie... Myślę, że moje dzieci na pewno będę miały lepszy kontakt z komputerem dzięki Macowi (prostsza i bardziej intuicyjna obsługa) no i raczej sam im będę mógł dobierać 'repertuar' gier itp :) - to dla mnie kolejne 'za'
A co do samego sprzętu Apple - to wierzę, że skoro chodzi to stabilnie pod OSX to dlaczego miałoby chodzić przy tych samych obciążeniach niestabilnie pod WinXP? (sterowniki pomijam - fakt nie są jeszcze w wersji do wydania, ale beta - jak widziałem - spisuje się bdb).
(*) - procesor / pamięć / grafika!! (po prostu biezesz inny kadłubek) / dysk / matryca (jak w przypadku grafiki) itp.
no niewiem czy firmowki sa lepsze mozna w dellu zamowic sobie chlodzenie wodne, dowolna obudowe ? dowolna karte ATi/Nvidia...dowolny procek...dowolna plyte gl.? jest pewien zestaw czesci z ktorych mozna wybrac ale niestety nic wiecej ;-)
wiesz, problem polega na tym, że Tobie sie chce zastanawiac, co jest lepsze ATI czy Nvidia - a niektórzy po primo nie mają na to czasu a po secundo nie są geekami :)
w ofercie jest komp z możliwością jakieś tam konfiguracji (np. w Dellu mozna sie poruszac w obrebie paru propozycji) - ale kupując ten sprzęt masz wlasnie pewność, że za 3 miesiące nie bedziesz musiał oklejać procesora dodatkowymi radiatorami. ot co.
Ja lubię mieć komputer dopieszczony. Nie pieścić, ale mieć dopieszczony. Tak wiec nie podnieca mnie np. wyciszanie, wstawianie wybajerzonych zasilaczy, wentylatorów, dysków na gumie... ale cieszy efekt końcowy. Gdyby można było taki od razu kupić.. ale nie można. Przynajmniej ja nie słyszałem o czymś takim (ok, sa jakies zalmany itp. - ale cena zupelnie kosmiczna). I to nie geekowatosc przeze mnie przemawia... ja po prostu lubię cisze. Tak samo mam w samochodach... jeżeli to nie jest warkot widlastej ósemki o masakrycznie słabej proporcji pojemność/moc to juz wole w ogole nie słyszeć silnika.
co do krytyki składaczy ??? byliście kiedyś w takiej składalni niby oryginalnej ???? haha ja byłem właśnie w max data ... używają do tego składania NAJTAŃSAZYCH ELEMENTÓW płyt czy grafik .... oglądałem sporo kompów Compaq/HP tych z tańszych serii i co ??? SAME ECS i inne gówna grafiki NONAME siedzą w środku
jedyne co wyróżnia dużych INTEGRATORÓW to to że robią długie serie tak więc w kompie który kupujemy diś są PRZESTARZAŁE elementy ... z 1-2 lat wcześniej !!! ja już nie wspominam o kartach graficznych ...
Owszem może w wyższych seriach nowych komputerów jest lepiej ale za to one kosztują 2 , 3 razy drożej niż analogiczne składaki na lepszych podzespołach ....
Ja juz na ten temat kiedys pisalem. Nie bede sie powtarzal w calosci ale mam podobne zdanie do popmarta. Ta szeroko rozpowszechniona OPTYMALIZACJA w markowych komputerach to smiech na sali. Najwazniejszy w firmowych komputerach jest to o czym pisze Jac ... support. Poza tym fakt ze sa sprzedawane w duzych seriach i w obrebie serii w identycznych konfiguracjach sprzyja administrowaniu tym (pakiety sterownikow, te same standardy zabezpieczen, kart sieciowych itd itp).
Tak wiec pisanie ze sa lepsze bo bardziej zoptymalizowane i maja najlepsze podzespoly to niestety bzdura. Ale firmy te robia wszystko zeby ludzie tak mysleli bo to jedyny sposob zeby sprzedac gorszy komp za wieksza kase poslugujac sie jedynie warunkami gwarancji i logo producenta.
Prawda jednak ostatnio jest taka ze najlepsze do pracy okazuja sie notebooki ;)
Dorzucę jeszcze coś: naprawdę markowi producenci (nie, Maxdata się nie łapie :lol:) składują na magazynach podzespoły do starego sprzętu. Do takiego Suna Sparcstation Ultra5 można ciągle kupić świezutki, błyszczący dysk 1GB (w cenie nówki SATA 400GB ;-)), dokładnie taki jak 10 lat temu. Podobnie profesjonalne maszyny takiego Della. I to (czyli w sumie znowu: support) jest właśnie przewaga komputerów markowych.
ale tak poza wszystkim tu nie o takich kompach jest mowa .... jaki normalny user z tego skorzysta ? to są korporacyjne udogodnienia .....
Dlaczego nie? Ja jestem w stanie sobie wyobrazić "normalnego usera", który kupując laptopa za 1.5kEUR chętnie dopłaci kilkaset EUR za wypasioną gwarancję Della, która sprawa, ze w ciągu max. 24h przyjeżdża technik ze stosem części zamiennych i robi ze sprzętem porządek. Przynajmniej teoretycznie ;-)
Podgrzała się nasza dyskusja, poniekąd jestem prowodyrem tego tematu. Nie mam nic przeciwko składakom oprócz tego, że są gorsze w użytkowaniu i bardziej zawodne i to opinia po 10 latach pracy w branży gdzie prawie każde sprzedawane przez naszą firmę urządzenie wymaga sterownika komputerowego. Od 1997 roku sprzedajemy tylko Dell'e i nie było nigdy problemu z poprawnością pracy oprogramowania i komputera ze sprzętem. Kiedy klient podstawiał HP/Compaq (ale nie low cost) lub IBM'a też nie było problemów. Ze składakami często bywały problemy i kończyło się, że klientowi trzeba było podstawić Dell'a aby się przekonał, że problemy w pracy urządzenia to "wina" składaka. Takie działanie kończyło się prawie zawsze zakupem komputera firmowego i użytkownik przyznawał nam rację i to mnie przekonuje do wyższości firmówek.
Druga sprawa dotyczy tego co napisał Muflon, dostepność części zamiennych.
Maxdata składa tak jak składa ale to nie obecność najnowszych podzespołów jest gwarancją dobrej i wydajnej pracy a dopasowanie (kompatybilność) podzespołów. Widziałem Dell'e z PIII, które były szybsze od składaków z P4 i nie wieszały się.
Poza tym zapraszam do oejrzenia jak taki Dell jest złożony w srodku, wszystko jasne i klarowne, łątwe do serwisowania, dopracowane szczegóły.
Konfiguracje, Dell'a można sobie konfigurować z pewnej grupy elementów na stronie www.dell.com.pl, warto sobie zajrzeć.
No i ostani argument, składaki powstają w Polsce na małych marżach a co powiedie na dużą montownię Dell'a, która ma zatrudnić kilka tysięcy osób a wraz z kooperantami ma to być ponad 12 000 miejsc pracy???
Hihi, ja od mniej więcej podobnego czasu (1997) mam do czynienia głównie z Dellami :mrgreen: Najpierw na uczelni w PL, potem na uczelni w CH (wiadomo że mają niezłe wejścia w edukacji), w międzyczasie laptopy (prywatne/firmowe) - sam zresztą bardzo lubię laptopy Della i je kupuję :)
Również podziwiałem rozwiązania we wnętrzu ich pecetów, czystość, odprowadzanie ciepła, kabelki... które to features sa oczywiście fajne dopóki nie chcemy zainstalować czegoś innego niż firmowe-podzespoły-za-grubą-kasę :mrgreen: Jak na przykład pamięć RAM inną niż 3x droższa z napisem Dell w Optiplexie (nie pamiętam dokładnie modelu, okolice czasów Pentium 120) w którym była sprzętowa blokada na pamięci inne-niż-jedyne-słuszne :mrgreen:
Faktem jest że rzeczywiście, kilka lat temu róznica między przeciętnym (ani złym ani dobrym) składakiem a Dellem o podobnej konfiguracji była, mała, ale widoczna.. za to w cenie była zdecydowanie widoczna :) A teraz w sumie (CH) kupienie Della w porównaniu do składaka wcale nie wychodzi tak drogo.
Muflon teraz można wkładać pamięci Kingstona do Dell'a i nie ma blokady na takie rozwiązanie. Laptopy Dell'a miałem dwa teraz ćwieczę trzeciego są niezłe ale muza była lepsza w Toshibie ;)
U nas Dell niestety dostępny jest tylko dla firm.
no to nowy news ;-)
ostatnio wybuchaly dell'e :twisted: znane byly przypadki ze i sony sie zjaralo a teraz czas na ThingPady :twisted: kto nastepny?
baterie sony wybuchali, a nie delle jako takie, tak a propos. tak samo jak w applach. :)
Jac widać mamy dyskusję do krwi ostatniej. Zabawa z laptomai Dell'a i wymiana baterii to wina Sony, które dostarczyło Dell'owi 4 mln wadliwych baterii a Dell po odkryciu sprawy wymienia wszytkie wadliwe ogniwa. Ciekawe, którego składacza składaków byłoby stać na taką akcję?? Zdarzenie przez Ciebie przytoczone utwierdza mnie w przekonaniu, że Sony to jednak badziewna firma (na marginesie w Japonii mają prokuratora na głowie) a Dell jest o.k. bo dba o klientów niezależnie od kosztów. Znasz takiego składacza niefrmowych składaków??
Korzystam tylko ze składaków , składanych własnorecznie i nie mam problemów . Komponenty uznanych firm , wszystko współgra ze soba bezproblemowo , a jak coś sie kaszani to pretensje mogę mieć tylko do siebie :)
bez przesady ;-) ale czy ktos slyszal kiedykolwiek o plonacych asusach czy california access i innych tego typy wynalazkach ? :twisted: ;-)
chodzi mi o to ze ta "wspaniala optymalizacja podzespolow systemu" to znizki na zakup u dostawcow duzych ilosci hardwaru, rozbudowany dzial serwisowy oraz wypasiony marketing ;-)
no dobra, juz nie bede :lol:
Rysiaczek widzę, że nie masz wogóle orientacji co to jest optymalizacja i nie wiesz, że o wadliwości dostarczonych ogniw trudno dowiedzieć się odrazu. Moim zdaniem wielkość i jakość firmy przejawia się tym, że mimo iż było tylko kilka przypadków zapalenia się baterii wymieniają wszystkie 4 mln potencjalnie wadliwych ogniw.
Nie mniej brak takiej wiedzy jest Twoim problemem.
Wiekszosc osob optujacych za skladakami, "zna sie na komputerach", potrafi je zlozyc i konfigurowac. Wezmy jednak czlowieka, ktory nie ma tej wiedzy, chce wydac pieniadze i kupic dobry sprzet z dobra gwarancja. Jesli jeszcze ten komputer ma sluzyc do pracy to sadze, ze jedyne wyjscie to kupic firmowy komputer
acha jeszcze jedno, komputer do obrobki grafiki to w nomenklaturze firmowej nie desktop a workstation, zupelnie inne rozwiazania sprzetowe i serwisowe
Nie przesadzajmy z tymi cenami, nie jest aż tak źle, dziś konfigurowałem kompa z CoreDuo. Poza tym nie jest aż tak istotne czy nowy czy stary procek tylko jak to chodzi w całości. Czyżbyś był onanistą komputerowym???
Może humorystycznie dodam cytat z Vipa Machulskiego "...rozumiem, prawdziwa sztuka za prawdziwe pieniądze.." a po modyfikacji "prawdziwy komputer za prawdziwe pieniądze". Nie da się kupić jakości za małe pieniądze czili niską cenę, można za nią kupić tylko namiastkę. Brutalne ale prawdziwe.
Jeszcze jedno pytanie dla zwolenników składaków, jeśli uważacie że są one nowoczesniejsze i lepsze to dlaczego kupujecie przestarzałe body od Canona i gotowe szkła a nie składacie sami???
co ty opowiadasz ????
zobaczyłem ceny z HP tak dla przykładu duo 2 kosztuje ok 20000 - 30000 PLN (oczywiście stacja robocza) za 5000 mam za**bisty komp z najlepszych elementów i super dyskami FULL WYPAS w super obudowie !!!! nie opowiadaj bo ja także siedziałem w kompach długo i profesjonalnie ....
nie nie jestem onanistą ale na graficzną stację roboczą dzisiaj wsadzać elementy sprzed 2 LAT to GRANDA i strata czasu oryginalna stacja HT 2,8 będzie śmieszna przy dobrym składaku z Duo2 ..... bwcale nie potrzeba być onanistą aby to wiedzić ......
Skąd twoja straszna niewiedza o "dobrych składakach" wsadzasz MARKOWĄ PŁYTĘ i pamięci a jak jesteś na tyle dobry aby to sprawdzić całymi 2 programami to sprzęt jest TAK samo dobry i 4X tańszy
pamiętaj że nie rozmawiamy tu o kliencie korporacyjnym !!!!
Powiem Ci tak, HP to firma, której nie darzę sympatią, miałem ich urządzenia drukujące ale nie mam najlepszych wspomnień. Nie mniej z doświadczenia wiem, że nie można mieć wysokiej jakości i niskiej ceny vidi szkła do naszych puszek. Masz rację, że w technologii komputerów sporo się zmieniło, dobra płyta, dokładasz pamięci, dysk twardy, napęd optyczny i obudowa i jest. Dla bardziej wymagających dochodzi jeszcze dobra karta grafiki. Jednak mimo tego, nadal nie ma powtarzalności i jakości wśród składaków. Wierz mi, że analizuję to dość często i widzę jak się wykładają składaki a każdy z użytkowników, mówi, że ma dobrego składacza albo sam składa.
Nowe elementy nie znaczy pewne i sprawdzone.
Ponawiam pytanie, dlaczego sam nie składasz szkieł i body??
Wiesz już to widzę a raczej chciałbym zobaczyć.
Na marginesie załączam konfigurację workstation Dell'a i nie uważam, że to specjalnie drogo.
nowość Dell Precision 690 Tower
Dell Part number
13 177,00 PLN
16 075,94 PLN
Rekomendacja Dell: Dwurdzeniowy procesor IntelŽ XeonŽ 5130 (2,0GHz,1333 MHz,4MB Cache)
Pamięć 2.0GB DDR2 ECC SDRAM
Dyski twarde 2x160GB (7200 rpm) SATA
Karta grafiki 256MB NVIDIA Quadro FX 3500
Monitor Dell 19" 1907FP UltraSharp Black Flat Panel
Napęd DVD+/-RW
3 lata Business Support (zaw. e-Learning Pack) - zaawansowana pomoc techniczna
System operacyjny: Oryginalny WindowsŽ XP Professional (Service Pack 2) - z nośnikiem
Wersja językowa systemu operacyjnego: Polski
Procesor: Procesor IntelŽ XeonŽ 5130 (2.0GHz,1333MHz,4MB Cache)
Nośnik ze sterownikami: Wymagany nośnik ze sterownikami (+ PLN 20,00 PLN)
Karta graficzna: 256MB nVidia Quadro FX3500
Pamięć: 2GB DDR2 533 Quad Channel FBD (2x1GB)
Gwarancja: Gwarancja - 3 lata, czas reakcji serwisu w następnym dniu roboczym (zaw. e-Learning Pack)
Business Support: Brak (-PLN - 557,00 PLN)
Pierwszy dysk twardy (Boot): 250GB (7,200rpm) Serial ATA Hard Drive z DataBurst Cache™ (+ PLN 290,00 PLN)
Drugi dysk twardy: 250GB (7,200rpm) Serial ATA Hard Drive z DataBurst Cache™ (+ PLN 290,00 PLN)
Trzeci dysk twardy: Brak
Niestandardowe partycjonowanie dysku twardego: Brak
Urządzenie startowe: Start z dyskietki
Kontroler RAID: Brak
Napędy optyczne: 16x DVD+/-RW dwuwarstwowa
Dodatkowe napędy optyczne: Brak
Monitor: Dell 20" UltraSharp Panoramiczny Black (TCO99) Flat Panel Monitor (2007WFP) - EURO (+ PLN 710,00 PLN)
Drugi monitor: Brak
Głośniki: Głośnik wewnętrzny
Karta dźwiękowa: Brak
Napęd dyskietek: Napęd dyskietek 3.5'' 1.44MB
Klawiatura: Klawiatura Enhanced Quietkey™ USB Spacesaver - US
Mysz: Dell 2 klawisze, scroll, USB, czarna
Urządzenia wskazujące 3D: Brak
Microsoft Office 2003: Brak
Oznaczenie środków trwałych: Brak
Odswiez Cene Usun Edytuj
Cena bez
VAT-u "Stawka VAT
Cena z
VAT-em
System
13 177,00 PLN
22%
16 075,94 PLN
Koszt dostawy (oprog. i peryferia)
199,00 PLN
22%
242,78 PLN
Razem
13 376,00 PLN
16 318,72 PLN