witam
zastanawiam się nad zakupem filtra szarego połówkowego firmy ROWI (cena75z+wysyłka) oraz HAMA(ok92zł+wysyłka na allegro)
Który z w/w moglibyście polecić lub odradzic
Wersja do druku
witam
zastanawiam się nad zakupem filtra szarego połówkowego firmy ROWI (cena75z+wysyłka) oraz HAMA(ok92zł+wysyłka na allegro)
Który z w/w moglibyście polecić lub odradzic
Po pierwsze żaden ze względu na wyjątkowo badziewnych producentów, po drugie żadne bo są to pewnie filtry nakręcane ? Jeżeli faktycznie tak jest to taki filtr ma linię podziału pomiędzy częścią przezroczystą a szarą dokładnie po środku kadru co jest generalnie porażką. Znacznie lepsze do tego celu są filtry systemu Cokin i kompatybilne - są to prostokątne płytki wkładane w uchwyt mocowany na obiektywie tak że linię podziału możesz ustawić w prawie dowolnym miejscu...Cytat:
Zamieszczone przez lombardino
Polecam Cokin 121 i 121s
wydatek moze dosc duzy ale efekty widoczne :lol:
potwierdzam powyższe opinie, sam kupiłem kiedyś połówkowy szary z Hamy z lepszą powłoką 58mm ale nie bardzo się sprawdał ze względu na niemożliwość obniżenia lini podziału, dlatego teraz używam systemu Cokina z filtrami innych (tańszych) producentów- polecam giełdy foto.
Jest to szczególne ważne jeśli masz obiektywy z różnymi gwintami na filtry, wtedy dokupujesz tylko za kilkanaście do killkudziesięciu złotych adapter do systemu cokin.
Jest tylko jedna wada , taki aparat z założonym systenem cokin bardzo zwraca uwagę, a nie zawsze nam na tym zależy , nie? :lol:
Pytanie do mędrców na tym forum - kupiłem filtr połowkowy do mojej Sigmy 10-20 który to niestety wprowadza na zdjęciach fioletowy "zafarb" jak na zdjęciu dołaczonym przeze mnie. Ktoś wie czym to jest spowodowane?
mmm jaworzynka? :]
troche o przyczynach powstawania takich zafarbow pisalem tutaj:
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=75534
ale pojedynczy polowkowy szary o umiarkowanym tlumieniu (2-3 dzialki) nie powinien robic az takiego zafarbu. na pewno nie robia go polowki Hitecha, a co do chinczykow czy zblizonych do nich jakosciowo oryginalnych Cokinow... tu juz jest roznie. Cokin akurat slynie z "oryginalnych" kolorow (bo z poprawnych na pewno nie)
Raczej tak, osobiście mam 2 Hitech'y połówkowe szare i są one neutralnie szare, czyli poprostu wyciągają niebo ściemniając górę.
Większość "szaraków" daje jakieś zafarby (wspomniany Hitech akurat nie za co mu chwała) ale ten jest ewidentnie nie do zaakceptowania. Co to za filtr, bo farbuje masakrycznie ?
Kup cokin i będziesz zadowolony. Tani prosty i bezproblemowy:)
Jak pisałem jest to "no name" jakich pełno na Allegro, w każdym razie nazwy brak. Jedyna informacja to ta, że jest to filtr Ndx4. No trudno, połasiłem się na tani filtr-mam nauczkę.
To co napisałeś, to jakieś nieporozumienie. Niby na czym polega "nieporęczność" systemu Cokina. Osobiście nie wyobrażam sobie używania filtrów połówkowych, nakręcanych, z linią podziału na środku kadru. To jest dopiero Nieporęczność przez duże N.
A jeśli do tego posiadasz obiektywy z różnymi średnicami gwintu filtra, to już w ogóle nieporozumienie jest.
Mam filtry Hitecha (system Cokin) i żadnych zafarbów. Dwa różne filtry (pozwalają na uzyskanie czterech różnych kombinacji gradacji), jeden uchwyt, trzy tanie adaptery (pierścienie 77,67,58 ) i obsłużę tym zestawem całą moją szklarnię.
Może dla Ciebie jest to nieporozumienie, dla mnie uparcie twierdzę, że jest to nieporęczność, chociażby dlatego, że obiektyw z nakręcanym filtrem bez problemumieści mi się w torbie zaś z Cokinem już nie, a zanim go ściągnę, pochowam szkiełka to minie trochę czasu. O zwracaniu na siebie uwagi już nie wspomnę.
przepraszam Prix ale Twoja wypowiedz IHMO jest bez sensu, napisano juz o wyższości cokinów, ok wiemy to, ale prośba brzmi inaczej:
też jestem ciekawy co kupić w miarę dobrego, bo potrzebuję czegoś z większym gwintem niż mam (i lepszego jakościowo:))
Jak zwykle zdania sa podzielone. Ja dzisiaj, po zapoznaniu się z wieloma opiniami zamówiłem zestaw COCIN: Holder+adapter+filtr połowkowy ND 0,6 Grad SE. Całość z przesyłką za mniej niż 170,00 PLN.
Zobaczymy :-)
Może i zdania są podzielone ale wyraźnie prosiłem o polecenie filtra nakręcanego na obiektyw. Nie mam i nie miałem zamiaru wywoływac kolejnej polemiki - jaki rodzaj filtra jest lepszy. Przyjmuję do wiadomości, że sporo kolegów korzysta z Cokina i sobie je chwali. Ja jednak jeszcze raz proszę - czy ktoś może polecić filtr połówkowy nakręcany na obiektyw, który nie dawałby tak masakrycznego zafarbu jak na zdjęciu przedstawionym kilka postów wyżej.
myślę że dowolny filtr połówkowy SZARY nie będzie dawał takiego zafarbu... to co masz to raczej jakiś filtr kolorowy....
Rzucasz się jak ryba w wodzie , chcesz aby Ci podano wszystko na tacy , sam widzisz że 99,99.99% osób używa raczej systemu mocowań typu Cokin .
Jak myślisz dlaczego ? i czy w ogóle ktoś się bawił w nakręcane połówki.
Kup sobie filtr Heliopan ( nakręcany ) i będziesz szczęśliwy.
Po pierwsze mistrzu wcale się nie rzucam, napisałem przecież, że nie mam zamiaru wywoływac tu żadnych niezdrowych polemik. A po drugie chyba po to jest to forum żeby wymieniać się doświadczeniami i prosić o porady czyż nie? Jak Ci się to nie podoba to możesz nie udzielać się w moich postach.
mam pytanie.
co z ustawianiem manualnym ostrości? cały ten 'zestawy' (adapter, holder, filtry) będzie się wtedy ruszał. czy nie przeszkadza to w robieniu zdjęć?
Z niektórymi obiektywami "zestaw" będzie się ruszał, z innymi nie -osoby myślące o wykorzystywaniu obracanych filtów powinne w miarę możliwości rozglądać się za tymi drugimi, bo choć ludzie różnie sobie radzą, to przeszkadza na pewno (zdecydowanie bardziej jeśli ostrość ustawiana jest automatycznie -MF to jedno z rozwiązań problemu, bo ze statywem można próbować ostrożnie jechać na dwie ręce). Jeśli sytuacja i sprzęt (rodzaj filtra) na to pozwala, czasem można po prostu trzymać filtr w ręce.
ja mam sony alfe, do tego dwa obiektywy - kitowy 18-70 i sigme apo 70-300. czy z tymi obiektywami cała ta konstrukcja będzie się ruszać?
dziękuję za odpowiedź ;)
tak. z Sigma powinno jeszcze jakos sie dac sie pracowac (tam mordka sie kreci, ale jest dosc sztywna mechanicznie), ale 18-70 jest troche za delikatny, zeby przy nim tak dlubac. mozna, ale trzeba uwazac i starannie kontrolowac ostrosc w celowniku, bo latwo poruszyc ta krecaca sie mordka
aaa11 -podepnij wybrany obiektyw (nie musisz zdejmować przedniego dekielka).
Sprawdź czy przy kręceniu pierścieniem ostrości (MF) lub gdy pracuje AF dekielek się obraca.
I oto masz odpowiedź ;)