Witajcie.
Mam do was pytanie odnośnie sprzętu fotograficznego.
Co według was powinien dokupić początkujący fotograf(nie licząc obiektywów)?
Myślę o jakiś paskach, lampach, filtrach, zapasowych akumulatorkach, itp. Co wy uważacie?
Pozdrawiam, Adi.
Wersja do druku
Witajcie.
Mam do was pytanie odnośnie sprzętu fotograficznego.
Co według was powinien dokupić początkujący fotograf(nie licząc obiektywów)?
Myślę o jakiś paskach, lampach, filtrach, zapasowych akumulatorkach, itp. Co wy uważacie?
Pozdrawiam, Adi.
torba
karty pamięci
druga bateria
szkło ochronne na tylny wyświetlacz
lampa błyskowa
statyw
kolejność nieprzypadkowa
Jeśli masz już aparat, obiektyw i torbę to kolejnym najlepszym krokiem będzie kupno biletu na samolot/pociąg i wybranie się na wycieczkę po fajne kadry :)
Podręcznik do nauki fotografowania.
Przede wszystkim dokup to czego ci brakuje, nic na siłę.Cytat:
Zamieszczone przez Adi1
zależy gdzie się wybierasz i co fotografujesz...jest masa różnych akcesoriów tylko pytanie co z tego Ci się przyda..jaki filtr ? polar czy szary czy jeszcze inny ? statyw ? duży czy mały ? dodatkowe karty, wężyk spustowy ? pilot ? zestaw do czyszczenia...przeglądnij jakiś sklep foto lepiej i nie kupuj nic na siłe tylko dlatego że wydaje Ci się że może się przydać...kupuj wtedy gdzie na pewno wiesz że jest Ci to potrzebne...
Co do zasady popieram ten pomysł, aczkolwiek kartę pamięci kupiłbym przed torbą ;)Cytat:
Zamieszczone przez Leon007
co do szkła ochronnego to można je ewentualnie zastąpić folią (ja tak mam).
Ale tak naprawdę nie kupuj nic na siłę, tylko wedle potrzeb.
Pierwsze trzy to właściwie punkt 1 z podpunktami: i tak to trzeba kupić na początku.
Kiedyś drwiłem z folii/szybki ochronnej, ale jak w dwóch aparatach podrapałem wyświetlacz o metalowe części odzieży, to do trzeciego kupiłem szybkę od razu.
Moja osobista lista: Torba, zapasowy aku, statyw, wężyk spustowy / pilot i jakiś zestaw do czyszczenia :) Może jakaś blenda do sesji w plenerze? Akurat sam jej nie mam :P Lampy nie wymieniam, bo to raczej poważniejszy sprzęt niż akcesorium :)
i jakieś kondomy :P
Napewno kupię akumulator, kartę i jakąś folię na wyświetlacz i prawdopodobnie torbe. Macie jakieś konkretne firmy, modele, typy toreb i kart pamięci?
Będę też musiał wymienić pasek. Możecie jakiś polecić i co myślicie o filtrach UV do ochrony obiektywów?
Zawsze będzie brakować prądu i pojemności kart. Karta zależy od modelu aparatu. Filtr jak najbardziej ale to już do obiektywów > 500-1000zl zależy jak kto przewrażliwiony jest. Folia ? Po co to ?Cytat:
Zamieszczone przez Adi1
Tom, to takie szaleństwo zakupowe związane z pierwsza lustrzanką :) prawdopodobnie każdy to kiedyś przechodził. A potem zalegają nie potrzebne dodatki w szufladach:)
Dobrze koledze Adi 1 radzą inni-kup dodatkową baterię , kartę pamięci,i tę torbę .Resztę sam w miarę użytkowania dokupisz.Lampa,statyw,filtry.to na potem.No chyba że masz na tyle funduszy żeby zakupić wszystko - to wtedy nic- tylko kupować;)
Wiem, że na początku jest szaleństwo. Jak mnie ogarnęło to internetu jeszcze nie było i nie miałem się kogo poradzić :)Cytat:
Zamieszczone przez italy
I dlatego kupowało się niezbędne dodatki, wiem coś o tym, choć do dziś zalegają mi w pudelku żarówki do lampy błyskowej Amilux-a która stosowałem z Druhem :)Cytat:
Zamieszczone przez Tom77
Tu wyjaśnienie dla młodych :) - Druh to też aparat fotograficzny :)
nieprawda, to był taki bardziej wyrośnięty harcerz
Też mam te żarówki :) To były czasyCytat:
Zamieszczone przez italy
--- Kolejny post ---
W tym czasie bakelit to jak teraz magnezowa obudowaCytat:
Zamieszczone przez becekpl
No tak, wg starych stopni to Druh zastępowy, drużynowy i przyboczny :)Cytat:
Zamieszczone przez becekpl
Kurde kiedy to było :) starzeję się:)
No , ale my tu gadu gadu o Druhach, a kolega Adi1 wciąż nie wie co kupić :)
Do zestawu minimum kupiłem torbę LowePro Event Messenger 150.Cytat:
Zamieszczone przez Adi1
Oczywiście mam wielką torbę, plecaki itp. ale to nie jest pakiet startowy.
Pasek oryginalny wymieniłem na Matin Neoprene 43.
Karty wyłącznie SanDisk. Innych nie sprawdzam bo te działają.
Używam też filtrów UV na wszystkich obiektywach co na CB jest poczytywane jako wyjątkowo ekscentryczne podejście.
Zakup statywu i lampy to gruby temat. Wymaga poważniejszego rozeznania.
Na początek kup sobie torbę, do której włożysz aparat z przypiętym ulubionym obiektywem, drugi obiektyw i trochę zabawek, czyli karty pamięci, akumulator, ewentualnie bułkę z szynką. Większe torby lub plecaki to - podobnie jak statyw, lampa i filtry - kwestia późniejsza, zależna od potrzeb.
Na stronie Lowepro (chyba) jest konfigurator; wybierasz co byś chciał zapakować, a on sugeruje odpowiednie opakowanie.
Czuwaj!
Druch Boruch? :-)))Cytat:
Zamieszczone przez italy
Cześć! Podstawowa rada od fotografa z krótkim stażem: Nie kupuj na siłę i za szybko bo zamiast skupić się na robieniu zdjęć, będziesz bawił się akcesoriami i stracisz frajdę.
Od razu:
folia na ekran (kupiłem zwykłą na ekran tel kom i dociąłem), w zestawie od razu jest małą ircha do czyszczenia,
zapasowa bateria (najlepiej oryginalna albo dobry zastępnik, tanie chińskie podróby to szajs),
torba (ja na początek kupiłem prosty trójkątny futerał, teraz rozbudowałem szklarnię, wiem czego potrzebuję i wybieram coś większego),
filtr UV (zdania są podzielone, ja nie mam, używam aparat 2 lata i nie się złego nie stało)
Niedługo potem:
dodatkowa, duża karta pamięci (rób foty od razu w RAW a te pochłaniają bardzo dużo miejsca)
Za jakiś czas, poczujesz czego Ci brakuje i będziesz wiedział co chcesz focić:
filtr polaryzacyjny, filtry ND, lampa, statyw, wężyk, większa torba...
Jakie marki, modele poszczególnych dodatków? Na tym forum znajdziesz długie i zacięte dyskusje o wyborach toreb, baterii, filtrów, lamp, obiektywów... :)
Miałem różne aparaty canona ale nigdy ekranu nie zaklejałem folią. Z mojego punktu widzenia jest to całkowicie zbędny zakup no ale jak kto lubi.Cytat:
Zamieszczone przez kamilba
Możesz rozwinąć? Bo ja też zabezpieczam przednie soczewki obiektywów dobrymi filtrami UV:)Cytat:
Zamieszczone przez marfot
Jakiej firmy/serii filtry polecasz? Zastanawiam się na kupnem do ochrony nowego nabytku.Cytat:
Zamieszczone przez Macios
ja używam hoya pro1 digital mc i jestem zadowolony:)
Można śmiało kupować Hoyę HMC, dobre tanie filtryCytat:
Zamieszczone przez atze
Temat jest na tyle drażliwy, że potrafi zdominować każdy wątek.Cytat:
Zamieszczone przez Macios
Używam Hoya Pro 1 Digital.
Wierzę że ten sam brud, który usuwam z filtrów osadziłby się na przedniej soczewce obiektywu.
Poza tym UWA Canona mają ruchomą przednią soczewkę w tubusie i filtr uszczelnia to miejsce.
Można przyjąć, że łykam marketingowy kit bo także kupuję obiektywy z IS-em a w aucie zakładam zimówki na zimę ;)
Każdy ma swój ulubiony kit. Ja naklejam na wyświetlacz, po tym jak dwa aparaty podrapałem (pisałem wcześniej).
Rada starego fotografa - nie kupuj niczego co nie jest Ci koniecznie potrzebne? Nie ma uniwersalnych rozwiązań. Wszelkie, dodatkowe wyposażenie zależy od rodzaju wykonywanych zdjęć. W studio inne, w plenerze inne. Repotraż, portret, makro, pejzaż, astro, nocne, sport, przyroda... itd. itp. Do każdego z tych fotek potrzebujemy innych akcesoriów. Nigdy nie kupuję czegoś co mogę w jakiś inny sposób zdobyć (zrobić samodzielnie, kupić na wyprzedaży, pożyczyć od kolegi na próbę, adoptować itp.). Potrzebowałem i czasem potrzebuję statywu to sobie zaadaptowałem trójnóg geodezyjny i głowicę z wyprzedaży. Statyw jest stabilny nawet z dużym obciążeniem. Jego niewątpliwą wadą jest zbyt duży ciężar ale... silny chłop jestem i daję rade go nosić z resztą na dalsze wyprawy mam auto. Potrzebowałem teleskop astronomiczny to najpierw sam kombinowałem różne układy optyczne aż w końcu kupiłem teleskop 200/1200 za ok. 1 kzł i większość zdjęć o jakich marzyłem mogę sobie zrobić. To jest przykład dojrzewania do decyzji o zakupie. Nie kupuje się nic na wyrost a z konkretnej konieczności. Na nrazie nie myśl o tym co by tu jeszcze kupić tylko myś - co by tu jeszcze ciekawego sfotografować? Jak zaczniesz to robić to wyjdzie problem - jak to zrobić i czym? Poczytać, popytać i pokombinować. Tyle jest wszelkich możliwości wykorzystania aparatu, że można się nim bawić przez wiele lat (ja to robię już 60 prawie). Trzeba sobie coś wymyślić i zastanowić się w jaki sposób i z możliwie małą ilością akcesoriów, daną fotkę można zrobić. Kiedyś chciałem wykonać makro i wystarczyło tylko odkręcić obiektyw "kitowy" i odwrócić go przykładając do aparatu. Nie musiałem używać pierścienia odwrotnego mocowania. Podobnie ze statywem. Potrzebujesz doraźnie statyw to możesz aparat postawić na stole, kamieniu, gałęzi i zamocować go aby sie nie poruszył. Można użyć woreczka z piaskiem aby takie zamocowanie było szybsze i pewniejsze. Oczywiście jak stwierdzisz, że potrzebujesz często z tego korzystać to kupisz statyw. Jeśli sztywny i lekki to i drogi a jeśli tylko sztywny to może trochę tańszy? Każdy zakup powinien być poprzedzony głębokim przekonaniem o konieczności jego dokonaniea a to przekonanie oparte powinno być o wiedzę zdobytą z literatury, "Forum", wywiadu z kolegami, własnego przemyślenia problemu itp.
Wszelkie te porady nie mają sensu jeśli aparat ma Ci służyć jedynie do tego aby dać powód do zakupu piozostałego wyposażenia bo nie tyle chcesz czerpać przyjemność z osiągnięć fotograficznych jak tylko z zakupów.
--- Kolejny post ---
Rada starego fotografa - nie kupuj niczego co nie jest Ci koniecznie potrzebne? Nie ma uniwersalnych rozwiązań. Wszelkie, dodatkowe wyposażenie zależy od rodzaju wykonywanych zdjęć. W studio inne, w plenerze inne. Reportaż, portret, makro, pejzaż, astro, nocne, sport, przyroda... itd. itp. Do każdego z tych fotek potrzebujemy innych akcesoriów. Nigdy nie kupuję czegoś co mogę w jakiś inny sposób zdobyć (zrobić samodzielnie, kupić na wyprzedaży, pożyczyć od kolegi na próbę, adaptować itp.). Potrzebowałem i czasem potrzebuję statywu to sobie zaadaptowałem trójnóg geodezyjny i głowicę z wyprzedaży. Statyw jest stabilny nawet z dużym obciążeniem. Jego niewątpliwą wadą jest zbyt duży ciężar ale... silny chłop jestem i daję rade go nosić z resztą na dalsze wyprawy mam auto. Potrzebowałem teleskop astronomiczny to najpierw sam kombinowałem różne układy optyczne aż w końcu kupiłem teleskop 200/1200 za ok. 1 kzł i większość zdjęć o jakich marzyłem mogę sobie zrobić. To jest przykład dojrzewania do decyzji o zakupie. Nie kupuje się nic na wyrost a z konkretnej konieczności. Na nrazie nie myśl o tym co by tu jeszcze kupić tylko myś - co by tu jeszcze ciekawego sfotografować? Jak zaczniesz to robić to wyjdzie problem - jak to zrobić i czym? Poczytać, popytać i pokombinować. Tyle jest wszelkich możliwości wykorzystania aparatu, że można się nim bawić przez wiele lat (ja to robię już 60 prawie). Trzeba sobie coś wymyślić i zastanowić się w jaki sposób i z możliwie małą ilością akcesoriów, daną fotkę można zrobić. Kiedyś chciałem wykonać makro i wystarczyło tylko odkręcić obiektyw "kitowy" i odwrócić go przykładając do aparatu. Nie musiałem używać pierścienia odwrotnego mocowania. Podobnie ze statywem. Potrzebujesz doraźnie statyw to możesz aparat postawić na stole, kamieniu, gałęzi i zamocować go aby sie nie poruszył. Można użyć woreczka z piaskiem aby takie zamocowanie było szybsze i pewniejsze. Oczywiście jak stwierdzisz, że potrzebujesz często z tego korzystać to kupisz statyw. Jeśli sztywny i lekki to i drogi a jeśli tylko sztywny to może trochę tańszy? Każdy zakup powinien być poprzedzony głębokim przekonaniem o konieczności jego dokonaniea a to przekonanie oparte powinno być o wiedzę zdobytą z literatury, "Forum", wywiadu z kolegami, własnego przemyślenia problemu itp.
Wszelkie te porady nie mają sensu jeśli aparat ma Ci służyć jedynie do tego aby dać powód do zakupu pozostałego wyposażenia bo nie tyle chcesz czerpać przyjemność z osiągnięć fotograficznych jak tylko z zakupów.
Jednym z ważniejszych akcesoriów a włąściwie sprzętów, jest komputer i jego oprogramowanie no i odpowiednia wiedza.
(filtry UV i "ochronne", stosować czy nie)
Racja :)Cytat:
Zamieszczone przez marfot
Warto zachować zdrowy rozsądek: każde szkiełko w torze optycznym może coś zmienić. Im gorsze szkiełko, tym większe mogą być zmiany. Koledzy, którzy polecają stosowanie filtrów, mają już większe doświadczenie, dobrej klasy (drogie) obiektywy, i w tym przypadku stosowanie "szkła ochronnego" może mieć sens. Może, bo według innych najlepszą ochroną jest dekielek i nałożona osłona przeciwsłoneczna (poza warunkami typu dużo pyłu, latający żwir itp) ;)
Jeśli ktoś zaczyna, najczęściej ma niedrogie, podstawowe obiektywy, o ile nie jest to jeden, najtańszy z oferty producenta, 18-55. Stosowanie do takiego obiektywu filtrów ochronnych wysokiej klasy nie zaszkodzi, ale ma umiarkowany sens - zamiast kupować filtr "ochronny" za 1/2 - 1/3 wartości obiektywu, warto troszkę dołożyć, i kupić choćby filtr polaryzacyjny, albo dołożyć do lepszej (lekko przyszłościowej) torby, kupić zapasowy akumulator i kartę pamięci, lub nawet za tą samą kwotę kupić starą manualną "50" z gwintem M42 i adapter do aparatu. Z drugiej strony, jeśli ktoś zamierza od razu robić zdjęcia w trudnych warunkach, w których soczewki obiektywu mogą być narażone na uszkodzenie (wspomniany pył, żwir, lub... "wylizanie" przez psa) to lepiej coś założyć, nawet, jeśli to "coś" w pewien sposób może pogorszyć jakość obrazu. Moim zdaniem: do obiektywu za 100-200zł kup filtr za 30zł, i zakładaj wtedy, kiedy musisz, do obiektywu za 1000-2000 kup lepszej klasy, i zakładaj, kiedy uznasz, że warto.
Nie używam filtrów UV. Osłona przeciwsłoneczna wystarcza również jako ochrona obiektywu.
Hmm...A ja myślałem, że te filtry ochronne odkręca się podczas robienia zdjęć, poważnie. Nie wiedziałem, że ludzie robią zdjęcia z dodatkowymi nakręcanymi szkiełkami. Po co?
a czasami filtry potrafią pogorszyć sprawę :D czy to odblaski dodatkowe czy jakieś flary czy nawet w niektórych przypadkach problemy z bf/ff. Na forum trafiały się różne jazdy :mrgreen: Co nie zmienia faktu, że czasem ratują dupę :D chociaż ja wolę osłony przeciwsłoneczne :oCytat:
Zamieszczone przez robson999
I zaczęło się :D
Powtórzę: jeśli jakiś kamyk ma coś uszkodzić, to lepiej, żeby to był filtr nawet za 300zł, niż soczewka obiektywu za kilka tys., ale w większości przypadków wystarcza (jak wyżej) osłona przeciwsłoneczna (jakby ktoś się zastanawiał dlaczego - trudniej przypadkiem dotknąć soczewkę) i dekielek (jeśli nie robimy zdjęć).
No to moze podam trzy przyklady kiedy UV sie przydal. Trening zuzlowcow, nagrywam kamera stojac na zakrecie tuz przy bandzie nagle slysze jakies pukniecie, spogladam w obiektyw a tam piekne zarysowanie filtra UV przez kamyk wyrzucony spod kola. Nagrywam przygotowania u panny mlodej, ukladanie fryzury i nagle dostaje strumieniem lakieru do wlosow z brokatem prosto w obiektyw, zdjalem upackany filtr UV i nagrywam dalej. Na weselu czesc ludzi przebrala sie za rodzine z Ameryki a jedna pani udawala sprzataczke i biegala plynem do mycia szyb, szmata i myla co sie dalo wlacznie z obiektywem mojej kamery. Zdjalem filtr UV i nagrywalem dalej. Dodam, ze oslona przeciwsloneczna dosc duzych rozmiarow jest non-stop na obiektywie.
Ale z drugiej strony robie zdjecia w miescie poznym wieczorem, swiatla samochodow, oswietlone budynki, tlumy ludzi no wiecie klimat wielkomiejski (bo to w koncu stolica) ale juz na wyswietlaczu swiatla jakies takie nie bardzo. Zdejmuje wiec filtr UV i robie zdjecia. O, teraz jest ok.
Witam. Czy ktoś z Was może mi poradzić jaka torba będzie odpowiednia na dwa Body, 2-3 obiektywy ładowarka baterie. Kupiłam Camrock x60 ale jest przeogromna więc odesłałam i zamówiłam Camrock x50 a ta znów za ciasna. Czy jest coś pomiędzy? Czy ktoś z Was może mi coś poradzić ? Dzięki
Duzo pisze sie o pogorszaniu jakosci zdjec przez UV, ale realnie chyba nikt nie widzi roznicy jesli nie robimy zdjec pod ostre swiatlo itd. Natomiast ochrona przedniej soczewki jest niezaprzeczalna.
Sam mam UV na kazdym szkle. Oslony tez zakladam.
Torba - ciężko doradzić, bo 2x 5d z gripami zajmie więcej miejsca niż 2x 100d, 70-200/2.8L jest większy niż 85/1.8, itd, nie napisałaś nic o lampie (lampach) - jeszcze się okaże, że ta pierwsza za pół roku okazałaby się za mała ;)
Napisz co chcesz tam nosić, może ktoś ma podobny zestaw i coś podpowie.
Tego spróbujCytat:
Zamieszczone przez malwie
Lowepro | Find the best camera bag with Lowepro Bagfinder
wielkie dzięki :)Cytat:
Zamieszczone przez Leon007
Odkopię stary temat bo sprawa w pewnym sensie dotyczy pierwszego zakupu akcesoriów.
Ostatnio zacząłem jeździć w plener (mokro, wilgotno, itp) ze swoim sprzętem i potrzebuję czegoś do jego przechowywania. Na razie jeździ w torbie Manfrotto, ale wydaje mi się, że nie jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie i chcę kupić walizkę.
Moje pytanie do was jest takie. Możecie mi polecić jakąś sensowną walizkę na sprzęt w rozsądnej cenie(max 150-200 zł). Dobra by była jakaś większa, ale mieszcząca się w wymiarach bagażu podręcznego w samolotach. I jeszcze jedno. Widziałem gdzieś w internecie jak ktoś zrobił taką walizeczkę ze zwykłej aluminiowej walizki z budowlanego. Czy takie rozwiązanie ma sens?
Z góry dziękuję i pozdrawiam, Adrian.
ale jak widać niektórzy folią.
wypełniasz pianką gąbką czy jakimś innym materiałem i sam w niej wycinasz co Ci trzeba na Twoje sprzęty.Cytat:
Zamieszczone przez Adi1
Sens to ma, ale peli albo seahorse. Niestety, to nie ta kategoria cenowa.Cytat:
Zamieszczone przez Adi1
Ja również szukam wyprawki dla siebie, jestem całkiem początkująca w tym co robię, jednak wolałabym zainwestować w całkiem dobry sprzęt. Rozważam nawet wzięcie pożyczki tutaj https://************.pl/**********/ na ten cel. Jaki model aparatu i obiektywu polecacie do portretów?
5D + 135 f2 - tak po taniosci.Cytat:
Zamieszczone przez matimati4
Nie podnoś spamoreklamy ;)
Janusz dziala, dobrze ;)
Odkopię stary temat bo też dotyczy zakupu pierwszego akcesorium, a mianowicie tabletu graficznego.
Szukam czegoś do 150-200 zł. najlepiej coś większego bo Wacom Intuos Photo S jest dla mnie trochę niewygodny.
Znalazłem Huion H610 PRO który mieści się w moim budżecie, nie wiem co to za firma a opinie są różne. Może ktoś ma ten model lub inny tej firmy i może coś o nim napisać?
Co możecie mi polecić ?