Zamieszczone przez
analogforever
powiem Ci tak , jesteś chyba jakims fatalistą poprostu ,moze lepeij na ulice nie wychodź ,opowiadasz jakies bajki z tym padaniem sprzętu,ja ostatnio wywalilem na statywie wysokim 1000D z kitem centalnie na marmurową podłoge ,bo sie noga od statywu złozyła sama ,i wiesz co sie stało nic,plastikowy najtańszy sprzet ,po czym za tydzień tym sprzetem sfografowałem slub pewnej zaprzyjażnionej projektantce mody i nie miałem backupu z sobą wiesz młodzi bardzo zadowoleni ze zdjec ,nic nie padło itd po drodze :-D