To że obiektyw w przeciwieństwie do swojego poprzednika jest z plastiku to wiem, ale czy możecie potwierdzić że gwint do filtra jest też plastikowy ?
Wersja do druku
To że obiektyw w przeciwieństwie do swojego poprzednika jest z plastiku to wiem, ale czy możecie potwierdzić że gwint do filtra jest też plastikowy ?
Mam 17-40 od dawna ale nie przypuszczał bym że gwint jest z plastiku, dobry plastik :). Na "optyczne" w teście przeczytałem że "W obudowie zastosowano kompozyty magnezowe..." wiec założyłem że wierzchnia obudowa jest z kompozytów. Dzięki za wyjaśnienie.
Przednia część wygląda delikatniej. Po wkręceniu filtra "nabiera solidności" na uderzenie kantem. Reszta bardzo podobna, no może szybka skali odległości jest delikatniejsza.
Plastikowy gwint filtra niekiedy zapobiega zakleszczeniu się gwintów. Można to poćwiczyć rozkręcając skręcone "na amen" filtry.
W rzeczy samej jest to nadal kawał obiektywu.
Osłona PS jest o wiele delikatniejsza i o wiele bardziej poręczna. Tamtego kloca nie używałem wcale.
Panowie.... to co widać z zewnatrz to tzw. Smoke and Mirrors, bez żadnego znaczenia. Te metalowe bagnety i tak sa przykręcone śrubkami do plastyku we wszystkich tych obiektywach.
Żeby zobaczyć, czy naprawdę jest lepiej zbudowany, to trzeba go rozebrać. Lensrentals to zrobili i według nich 17-35 f4 jest lepiej złożony do kupy nie tylko od 17-40 ale też od f/2.8
LensRentals.com - Of Course We Took One Apart
W zakresie eliminowania tych przypadłości obiektywów czarno-żółta konkurencja jest "lata świetlne przed Canonem"( to ostatnio popularne na CB okreslenie :roll:):
Canon EF 16-35mm f/4L IS USM Lens Image Quality
Skwapliwie odnotowało to DxO urządzając temu żółtemu kartoflowi owację na stojąco :mrgreen:.
Fajnie, że wreszcie możemy postawić UWA Canona takie zarzuty.
Z tymi latami to chyba mocno przesadziłeś ;), to przecież najlepsze lata do uprawiania świadomej i kreatywnej fotografii. Lata błędów masz dawno już za sobą :D. Niemniej czekam, może uda Ci się parę fajnych landszaftów tym szkłem, może zmienię zadanie :p.
--- Kolejny post ---
Pod tym względem na pewno :mrgreen:.
Przeglądając ten wątek:
http://photography-on-the.net/forum/...384030&page=37
trudno się oprzeć wrażeniu "sztuczności" obrazka z C16-35/4L.
Przyznaję rację korafowi i uważam, że ten obiektyw wymaga innej obróbki. Obraz źle toleruje wyostrzanie i łagodzenie głębokich cieni np. poprzez Fill Light.
Pomocny bywa polar, który likwiduje odblaski (od wody, liści itp) i nieco przesyca kolory co wychodzi na zdrowie obrazowi. Psuje też nieco ostrość ale tu "jest z czego nalać". Zanika w efekcie pstrokacizna, która nie zawsze jest miła w odbiorze.
Głębsza analiza zagadnienia wykazuje, że tak właśnie jest, że obraz z tego obiektywu źle toleruje wyostrzanie, bo bardzo dobrze toleruje wyostrzanie.
To tylko pozorny paradoks (każdy paradoks jest pozorny). Jak się bowiem wyostrza? Ciagnie się ten suwak w prawo, aż pokaża się ohydne obwódki i wybielenia. Jeżeli obiektyw ma znaczne aberracje, to wszelkie artefakty na krawędziach bardzo szybko się wzmocnia przez wyostrzanie do nieznośnego poziomu. Jeżeli jednak aberracji jest bardzo niewiele i krawędzie sa czyste, to można ten suwak ciagnać bardzo daleko i cieszyć się jaka wspaniała żyleta wychodzi. Niestety, mimo, że ta żyleta nie jest przeostrzona w brutalny sposób, tak, żeby każdy laik od razu rozpoznał przeostrzenie, to jednak jest to ciagle zdjęcie sztucznie przeostrzone, które wyglada plastykowo przynajmniej dla bardziej wymagajacych czy wyczulonych odbiorców.
Podobnie jest z ostrzeniem przy różnych ISO. Przy wysokim ISO kto ma oczy nie przeostrzy za bardzo, bo pokazuje się wyostrzony szum. Ale na niskim ISO można uzyskać bardzo plastikowe przeostrzone zdjęcia bez oczywistych artefaktów.
cos w tym jest.
doszedlem wczesniej rowniez do podobnych spostrzezen. obiektywy nowszej generacji osiagaja bardo wysokie wartosci MTF , ale porownujac ze starszymi , o duzo gorszym mtf wcale nie pokazuja duzo wieksze szczegolowosci , jesli nawet nie gorsza. to wskazuje, ze sa stosowane jakies elementy optyczne bardzo podnoszace kontrast , ( bo pomiar mtf to pomiar kontrastu) co niekoniecznie przeklada sie na rzeczywista rozdzielczosc.
W sumie sie do tego przyzwyczailem , ale zaraz na poczatku tez przeszedlem rodzaj zaskoczenia. moje subiektywne odczucie bylo , ze wcale nie jest ladniej - rozumiem wiec dobrze to uczucie.
Wygladalo to tak, jakby ta soczewka majaca poprawic aberacje chromatyczne w formie cos jakby fresneya byla za to odpowiedzialna - ale pewnosci nie mam.
Jakby podnosil sie kontrast , ale wbrew oczekiwaniom rozdzielczosc nie za bardzo. Z tym ze nie pisze teraz konkretnie o tym zoomie 16-35 II , gdyz go nie mam i miec nie chce , ale w ogole o obektywach nowszych ktore przeszly mi przez rece , lub w nich pozostaly.
Przyznam, ze głosy kolegów pozwoliły mi trochę inaczej spojrzeć na to co produkuje C16-35/4L.
Obiektyw jest ostry i kontrastowy. Obrazek z puszki nie ma w sobie nic nienaturalnego - pooglądałem sobie w LR pod tym kątem. I tu się zaczyna nieszczęście.
W głębokich cieniach jest pełno szczegółów - aż się prosi żeby je "wyciągnąć". Ostry obrazek rzeczywiście dobrze toleruje ostrzenie w sensie technicznym - nie pogłębia wad optycznych. Jak się zapoda wyostrzenie i wyciągnięcie z cieni lub, nie daj Boże, Clarity to mamy rzeczywiście "plastikowy", techniczny poster.
Jak ktoś się wychował na Leice, Zeissach albo i wypasionych Canonach to nie nabierze się na ten numer - umie się cieszyć dobrym obrazkiem.
Popróbuję innego podejścia. Mniej ingerencji w układ tonalny. Zobaczymy.
Bechamot
Warto jednak wiedzieć/rozumieć o czym się pisze :
doszedlem wczesniej rowniez do podobnych spostrzezen. obiektywy nowszej generacji osiagaja bardo wysokie wartosci MTF , ale porownujac ze starszymi , o duzo gorszym mtf wcale nie pokazuja duzo wieksze szczegolowosci , jesli nawet nie gorsza.
Im większe MTF tym większa rozpoznawalność dużej ilości szczegółów.
Po to "stworzono" tę metodę by to jednoznacznie mierzyć.
I do tego celu skutecznie służy.
jp
Mylisz sie i nie bardzo wiesz jak sie to robi , co to oznacza w praktyce
jeszcze raz przyklad jaki juz dzisiaj zapodalem
z lewej strony masz nizsza rozdzielczosc , z prawej wyzsza ( slupki z prawej maja rozmycie 1 px , moze nie widac wyraznie ).
jesli dokonasz pomiarow mtf tak jak sie to aktualnie sie robi , to dostaniesz z lewej strony wyzsza wartosc MTF.
pomiar rozdzielczosci za pomoca mtf jest pomiarem posrednim . na podstawie mtf wnosi sie o rozdzielczosci.
w rzeczywistosci jest inaczej niz wykazalby to pomiar.
mozesz tez sam praktycznie sprawdzic.
zrob pomiary raz z obrazu zrobionego na Raw innym razem na sRaw.
te z sRaw maja wiekszy kontrast , pomiary wykaza wyzszy mtf , a wiec niby wyzsza rozdzielczosc rzeczywista obrazowania , ale to nie jest mozliwe. W rzeczywistosci bedzie na odwrot.
Nie jest prawdą, że :
to dostaniesz z lewej strony wyzsza wartosc MTF., to tak się nie stosuje.
Proszę przeczytaj dokładnie definicję i opis metody, np
MTF - Optyczne.pl
jp
wspominalem niedawno w jakims watku, niedawno kupilem obiektyw macro T90.
obraz niby ostry , niby kontrastowy niby formalnie ok a brzydszy od ze starych analogow ( dla portetu , bo w macro bez znaczenia , nawet moze lepiej)
wydaje mi sie , ze trzeba popracowac nad nastawami w LT, odszukac optymalnych dla danego obiektywu.
te aktualne obiektywy maja jakies specjlane elementy podnoszace kontrast , mysle , ze to jest zwiazane rowniez ze zwalczaniem aberacji .
Kontrast rosnie , rozdzielczosc chyba nie w takim samym stopniu i tak to ostatecznie wyglada.
--- Kolejny post ---
definicja , definicja - i dla mnie bylo oczywiste ze znasz te rzeczy tylko z opisu teoretycznego
zrobilem tysiace pomiarow.
Wszyscy producenci/konstruktorzy optyki używają MTF do jednoznacznego wyznaczania rozpoznawalności dużej ilości szczegółów.
Powinieneś napisać np. do działu rozwoju Canon że używają złej metody oceny jakości obiektywów przy ich konstruowaniu.
I powołać się na Twoje tysiące pomiarów.
...co było do okazania...
jp
16mm pozwala na troche inny punkt widzenia ;)
F4
F8
ale mozna i tak... czyli 35mm
Pamiętam co powiedział niedawno człowiek z Sigmy na temat 50mm 1.4 A. Że mogliby ja zrobić jeszcze ostrzejsza, ale postanowili zwiększyć mikrokontrast za cenę poluzowania trochę ostrości. Co jest chwalebne, bo zwykle niezależni wproducenci walczyli tylko o lepsza ostrość w centrum kosztem kontrastu i rogów za jak najniższa cenę.
MTF to nie jest jedna liczba tylko całe spektrum wartości dla różnych częstotliwości (czyli wielkości elementów obrazu). MTF dla małych częstotliwości jest odbierane przez oko jako kontrast, a dla dużych jako ostrość czyli szczegółowość. Ale to nie sa znowu tylko dwie wybrane dowolnie wartości "kontrast" i "ostrość" bo liczy się wszystko co pomiędzy i poza. Do tego dochodzi astygmatyzm i w sumie każdy obiektyw rysuje inaczej, a nie tylko lepiej albo gorzej na liniowej skali.
z drugiej strony warto pochwalic sie producentowi wysoka wartoscia MTF. wszyscy o to pytaja w pierwszym rzedzie.
Dobrze jest wiec tak skonstruowac obiektyw aby MTF byly wysokie.
i tak jest , przenoszenie kontrastu wspolczesnych obiektyw jest wysokie , ale obraz nieco inny niz ten do ktorego przyzwyczaily nas obiektywy z lat 90 u.w czy poczatku aktualnego wieku.
przyzwyczaimy sie do nowej sytuacji.
Na poparcie słów Pana Kolegi: LensRentals.com - Have You Seen My Acutance?
Zależy które MTFy.
Na nieszczęście w testach zapanowały niepodzielnie wyniki MTF 50, które moim zdaniem opisują jedynie tą cechę obiektywu, dla mnie zupełnie nieprzydatną, niemożliwą do interpretacji.
Producenci podają nadal wykresy, które pozwalają ocenić "kontrast" (np. dla 10 l/mm) i "ostrość" (np. dla 30 l/mm). To jest wartościowa dla mnie informacja i praktycznie nigdy się na niej nie zawiodłem w przypadku Canona.
O rzetelności tych wykresów świadczy fakt, że dla C17-40L Canon podaje na szerokim kącie dramatyczny spadek kontrastu i ostrości w rogach:
?????EF17-40mm F4L USM???
co możemy podziwiać na fotkach.
Zupełnie analogicznie Nikon: NIKKOR 16-35mm f/4G ED VR na szerokim kącie w rogach praktycznie "zeruje się":
AF-S NIKKOR 16-35mm f/4G ED VR - 丝ăŞäťć§ | ăŹăłăş | ăăłăłă¤ăĄăźă¸ăłă °
co potwierdzają wszystkie testy no i fotki. Tylko DxO tego nie widzi :mrgreen:.
Z kolei np. Zeiss podaje wykresy dla innych wartości l/mm no i porównać z Canonem nic się już nie da.
Jesli robisz pomiary MTF dla obiektywu, a tak naprawde dla UKLADU obiektyw- matryca - droga obliczeniowa, to dostajesz wykres funkcji mtf , czyli wartosc kontrastu w funkcji czestosci .Tak sie przyjelo, ze dla porownania podaje sie najczesicej czestosc dla mtf =50 , ale ksztalt tej funkcji mowi bardzo duzo o wlasnosciach obiektywu.
przy podobnych wartosciach mtf(50) obiektywy moga miec zupelnie rozna charakterystyke i to obserwuje w praktyce.
zamiescielem krotki szkic pogladowy
1. Krzywa mtf opada dosyc szybko. Taki obiektyw rysuje " mydliscie" , miekko , na ogol ma niska rozdzielczosc
2. krzywa opada nieco pozniej , ma przebieg wyzszy.
dla obiektywow " normalnie "dobrych. Kontrast odwzorowania w calym zakresie wyzszy, rozdzielczosc tez jest lepsza .
3. krzywa nawet na poczatku sie unosi , przebieg wysoki , stosunkowo pozno opada w dol. Obiektyw z taka krzywa rysuje bardzo plastycznie - to jest podbicie mikrokontrastu. Obiektywy takie daja wysoka rozdzielczosc. Jesli podniesienie krzywej jest niewielkie to ogolnie wrazenie rysowania bardzo dobre.
Taka krzywa potrafia dac chyba wszystkie dobre obiektywy - dobre stalki i najlepsze zoomy.
Jak to mozliwe , ze mtf osiaga wartosc >1 ?
a tak , ze obraz , kontrat sa zawsze wyliczane. Przy okreslonych parametrach obrobki , niektore obiektywy dadza mtf>1 , te jak na rys 1. nie dadza.
Ze wzgledow praktycznych podaje sie w celach porownawczych wartosc MTF (50) .
Tak na prawde zeby sie wiecej dowiedziec o obiektywie , nalezaloby zobaczyc przebieg krzywej MTF. tego na ogol nie nie podaje.
jesli chcialoby sie porownac rozne obiektywy miedzy soba za pomoca jednej liczby to bardziej miarodajne baloby podanie calki z przebiegu MTF - ale tak sie tez nie robi.
Mam pare przykladow obiektywow gdzie mimo wyraznie gorszej wartosci MTF50 rysuje ladniej , a przy uwaznej analizie szczegolowosci odwzorowania , dochodze do wniosku ze byc moze nawet rozdzielczosc jest wyzsza , w kazdym razie nie nizsza.
Mozna to wyjasnic wlasnie ksztaltem przebiegu krzywej MTF - na poczatku raczej szybciej opada - pozniej opada wolniej i ciagnie sie odsyc daleko.
jesli chce sobie wyrobic poglad o obiektywie - wystarcza rzut oka na przebieg krzywej i w zasadzie wszystko wiadomo - jak bedzie w rzeczywistosci.
dopisek:
spodziewam sie ze obiektyw 16-35/4 bedzie mial krzywa typu 3 , jak wiekszosc wspolczesnych obiektywow.
mozna przeciwdzialac ustawiajac w wywolarce raw niska wartosc kontrastu ( wszystkie parametry zwiazane z kontrastem) i ostrzenia.
Każdy może sobie pomierzyć MTF na matrycy, np. DXO czy optyczne, ale niestety rozdzielczość dobrych obiektywów (czyli prawie wszystkich nowszych i wielu starszych) po przyslonięciu a nawet otwartych w środku, przekraczają rozdzielczość matryc i dlatego wychodzi, że wszystkie sa prawie takie same. Wychodzą też takie kwiatki, że wszystkie szkła Nikona są lepsze, bo ich matryce mają kilka MPix więcej. Tylko ten kto ma powazniejszy kapitał może kupić sprzęt do pomiaru obiektywów bezpośrednio (jak lensrentals).
Różne definicje są używane. Teoretycznie kontrast i rozdzielczość to jest w zasadzie to samo, ale ja lubię uzywać pojęcia rozdzielczość dla powiedzmy 30 lp albo więcej, a mikrokontrast dla ok 10 lp (jak MTF Nikona), niżej to już jest po prostu kontrast. Oczywiście Zeiss jest bardziej ambitny i podaje MTF dla 40 lp albo nawet chyba czasem 60 lp.:!:
Poniżej jeszcze wiecej materiałów do habilitacji z MTF.:idea::idea: W pierwszym dodatkowo o jeszcze troche innej własności zwanej "local contrast" czyli co moga zrobić dobre powłoki, i jak jeden obiektyw może rozróżniać detale w cieniach o wiele lepiej niż inny (coś jak nasz wątkowy bohater, (bo to był początkowo watek o C16-35/4 LIS;)) który chyba jest dobry zarówno w cieniach jak i w światłach, bo chmury też mogą wychodzić jakby supernaturalne.)
Understanding Lens Contrast
http://www.smt.zeiss.com/C12567A8003..._Kurven_EN.pdf
Bechamot
Na stronie Canona (USA) podane są przybiegi MTF dla omawianego obiektywu.
http://www.usa.canon.com/cusa/consum...mm_f_4l_is_usm
A trochę inaczej, zmierzone MTF50
http://www.photozone.de/canon_eos_ff...35_4is?start=1
Co z tego możesz powiedzieć ?
jp
PS
To jest poważne pytanie, bez żadnych podtekstów.
Chcę się dowiedzieć, nie jestem specjalistą od MTFu
te wykresy canona pokazuja cos innego .
mierzy sie MTF ( ) dla czestosci f= 10 lini/mm i kresli sie krzywa wartosci MTF dla f =10 w zaleznosci od odleglosci od centum obiektywu.
robione wykresy - to nie jest przebieg funkcji MTF a wartosc funkcji MTF() w okreslonych punktach obiektywu dla f=10.
to jest cos innego. Ten wykres pokazuje takze homogennosc optyki na powierzchni.
natomiast te wykresy co ja pokazalem dotycza jednego punktu i przebieg MTF w funkcji czestosci w jakims punkcie. Tamte pokazuja wartosc MTF dla argumenetu f= 10 w roznych miejscach obiektywu.
z takiego wykresu jak pokazalem mozna odczytac wartosc mtf dla f=10 .
mozna analizowac takie wykresy oddzielnie dla kilkunastu punktow obiektywu i dla roznych przyslon .
dziesiatki wykresow - tego nikt nie zanalizuje , dlatego podaje sie jedna jakas liczbe ulatwijaca porownanie.
jesli pomiarow dokona sie w tych samych warunkach , to mozna porownywac w ten sposob obiektywy miedzy soba.
z tym ze aby pomierzyc obiektyw nalezy uniezaleznic sie od matrycy i metody rachunkowej.
fotografuje sie tablice testowa na super wysokorozdzielczych blonach i tak zapisany obraz dopiero skanuje wysoko rozdzilczymi skanerami bebnowymi.
choc byc moze i sa stosowane jakies specjalne matryce super wysokorozdzielcze do celow pomiarowych.
Wyniki pomiarow , takich jak np pokazuja optyczne , zaleza od matzrycy i nastaw w wolarce raw.
nie sa to wiec rzeczywiscie dane dla obiektywu.
to wywolywalo wczesniej wiele nieporozumien wsrod fotografujacych.
ale z czasem swiadomosc rosnie , optyczni tez zaczynaja pisac , ze tu chodzi o uklad obiektyw - matryca.
W linku który podałem kilka postów temu, znajdziesz opis takich właśnie wykresów i przykład ich interpretacji.
LensRentals.com - Have You Seen My Acutance?
PS
MTF50 nie jest wzięty "nie wiadomo dlaczego", ale badania fizjologiczne pokazują, że dla większości ludzi jest to granica, przy której uznają obraz za ostry lub nie. Dlatego pewnie najczęściej jest używany, jeśli chce się podać tylko jeden przebieg.
To udało mi się zrozumieć.
Chodzi mi o Twoją opinię o :
- zachowaniu obiektywu na podstawie tych dwu linków
- zgodności danych w tych dwu linkach (teoria a praktyka ?)
Ale głównie który lepiej oddaje to co interesuje normalnego użytkownika chcącego wybrać obiektyw.
Jeśli porównam dwa obiektywy (link 2) i wybiorę ten który ma wyższe wartości dla interesującej mnie ogniskowej
to w ilu procentach zrobiłem dobrze (według Ciebie)?
jp
trwalo troche , ale w miedzyczasie musialem wyciac drzewo w ogrodzie.
udalo sie bez ofiar smiertelnych :-))
najlepiej wyjasnia to rysunek
canon wychodzi z 10 lini i idczytuje wartosc mtf np 0,95
- linia zielona.
w drugim przypadku wychodzi sie z wartosci mtf 50% i odczytuje rozdzielczosc np 23 l/mm - linia czerwona
nie ma wprost zaleznosci pomiedzy tymi wartosciami , dlatego ze ona zalazalaby od ksztaltu krzywej , a ta jest rozna dla roznych obioektywow.
malo tego , obiektywy nie sa symetryczne. w kazdym rogu wartosci mtf moga byc rozne.
szczegolnie niemilym przypadkiem jest c 50/1,4 usm , ktory w jednym rogu najczesciej rysuje zdecydowanie nizej niz w pozostalych.
dopisek :
nie napisalem , ale wydawalo mi sie to oczywiste.
tych wynikow i tak wprost nie nalezy porownywac , dlatego ze sa robione w roznych warunkach , nieco innymi metodami pomiarowymi.
porownanie ma sens w obrebie tej samej metody , czyli mozna porownywac wprost miedzy soba wyniki tego samego laboratorium.
Ale które wykresy lepiej oddają to co interesuje normalnego użytkownika chcącego wybrać obiektyw.
Jeśli porównam dwa obiektywy (wg. link 2) i wybiorę ten który ma wyższe wartości dla interesującej mnie ogniskowej
to w ilu procentach zrobiłem dobrze (według Ciebie)?
jp
te wykresy z mtf(50 ) - jako, ze w tym przypadku one uwzgledniaja takze wlasnosci matrycy , ktora przeciez robimy realne zdjecia.
te wykresy sa takze latwiejsze do interpretacji.
gdyby zrobic jednak ranking wedlug tych obu metod , to kolejnosc obiektywow winna byc taka sama , co najwyzej rozny odstep miedzy nimi , gdyby to jakosc punktowac.
Dzięki.
Prosiłbym jeszcze o link do wiarygodnej strony gdzie widać by było wpływ matrycy na MTF(50), np 5D a 5D3, 1Dx itd
W moim "podręcznym" tutoriale jest o tym słabo/mało
Camera Lens Quality: MTF, Resolution & Contrast
jp
rozdzielczosc medium , na ktorym jest fotografowana tablica testowa przy pomiarze jakosci obiektywu musi byc wyzsza od rozdzielczosci obiektywu .
w przeciwnym wypadku wynik bedzie limitowany przez rozdzielczosc medium ( np matrcy)
jesi chce sie zrobic pomiary niezalezne od rodzaju matrycy , to sie fotografuje klasycznie , analogowo na blonach bardzo wysokiej rozdzielsczosi , rzedu 300 pl/mm i wiecej.
matryce takiej rozdzielczosc nie maja , maja nizsza od obiektywow. Tak wiec matryce obnizaja wypadkowa , pomierzona funkcje MTF.
ale to nie przeszkadza specjalnie. Nie o bezwzgledny liczby chodzi , a jedynie o taki systme pomiarowy , aby moc porownac obiektywy miedzy soba.
jesli obiektyw a jest lepszy od b to funkcvja jakosci powinna to wskazac , nie jest wazne czy wykaze np 15 i 10 , albo 22 i 18.
dla tego samego obiektywu mamy rozne wartosci mtf jesli pomierzymy nn na c20d albo c5mk3 i jeszcze wyzsze beda dla Nd800.
w zaleznosci od rozstawu pixeli czyli rozdzielczosci matrycy w przyblizeniu mozna oszacowac roznice pomierzonych mtf.
Sigma mierzy MTF za pomocą matrycy APS-C (!) o rozdzielczości 46MPx. Jak to robi Canon, tego nie wiem. Gdzieś zasłyszałem, że wcale nie mierzy, tylko wylicza teoretyczną.
Hej,
zwracam się z pytaniem do osób, które mają tytułowy obiektyw - czy posiadacie pierwszy egzemplarz jaki wpadł Wam w ręce, czy wybieraliście z kilku sztuk najostrzejszy? Chodzi mi o to, czy w tym przypadku też są lepsze i gorsze sztuki, jak to niestety bywa z obiektywami...
Pozdrawiam
Zawsze staram się kupować obiektyw w sklepie internetowym bez sklepu stacjonarnego.
Dzięki temu mam wrażenie, że kupuję "statystyczny" egzemplarz a ostatnią osobą, która go obmacywała była Japoneczka, która pakowała go do pudełka.
Czy to prawda - diabli wiedzą.
Swój obiektyw kupiłem w redcoon i jest ewidentnie ostry :D
Zawsze są lepsze i gorsze sztuki i nikogo to już nie dziwi. Jeśli kupisz wysyłkowo, to masz gwarantowany czas na sprawdzenie. Jeśli w sklepie stacjonarnym to po prostu bierz puchę pod pachę i wypróbuj na miejscu :)
Kupiony w ciemno w sklepie internetowym, zresztą jak wszystkie pozostałe moje obiektywy i aparaty. Ostry!
Testy LensRentals to jedyne testy jakie znam w ilości egzemplarzy większej niż 1. (Często znacznie większej niż 1)
Nie potwierdzaja one tej opinii w sensie praktycznym przynajmniej co do nieużywanych szkieł Canona. Różnice, poza zdarzajacym się sporadycznie bublem, sa bardzo niewielkie, i w dodatku np. jeden może być ciut lepszy na szerokim, inny na waskim, jeden w środku, drugi z brzegu itd. Żeby wybrać "lepsiejszy" trzeba by było zrobić test, jakigo w sklepie zrobić się nie da, a nawet w domu trudno.
Jak jest z kundlami, przepraszam "niezależnymi" nie wiem, bo nie mam, z wyjatkim Zenitara ryby który zadziwia mnie ostrościa. Ponoć niektóre maja rozrzut ostrości, np. różnice prawa-lewa, ale i tak chyba głównie rozrzut jest z FF/BF a nie z ostrościa.
Warto sprawdzić ten, który się kupuje, żeby uniknać tego walniętego, co się zdarza może raz na kilka tuzinów albo rzadziej, ale ja nie znam żadnego dostępnego mi sklepu, który pozwala na testowanie kilku egzemplarzy. Zreszta i tak kupuję w zasadzie wyłacznie przez internet. Mój jest ostry, nie mam żadnych zażaleń.
Dziękuję za odpowiedzi:-)
Kupiłem i jest ostry w centrum i na brzegach. Testowałem go czy nie jest zdecentrowany. Czy wady optyczne zdarzają się rzadko? Pewnie zależy od obiektywu. Według LensRentals 16-35 f/4 IS ma dosyć mały rozrzut. Kiedys kupowałem 100-400, pierwszy miał gigantyczny front focus natomiast drugi był mega zdecentrowany, więc kupowania w ciemno bez testowania raczej nie polecam. W sklepie takich testów nie zrobisz.