chyba nie do końca. Przynajmniej u mnie:
Cytat:
Wydatki winny być dokonane zgodnie z przeznaczeniem, w okresie od dnia zawarcia umowy do 30 dnia od dnia podjęcia działalności gospodarczej.
Wersja do druku
chyba nie do końca. Przynajmniej u mnie:
Cytat:
Wydatki winny być dokonane zgodnie z przeznaczeniem, w okresie od dnia zawarcia umowy do 30 dnia od dnia podjęcia działalności gospodarczej.
no wiec ma sie w sumie bodaj 2 miesiace bo dzialalnosc trzeba zalozyc w ciagu 30 dni , i od tego dnia kolejne 30 dni na wydanie kasy , wiec mozna kupowac i przed i po zalozeniu DG
a na jakiej zassadzie mozna niby potem odliczyc koszty, skoro my ich nie ponosimy przy wydawaniu nie swojej kasy?
Mam pytanie co do samej techiniki fotografowania na ślubie:
Przyjaciel poprosił mnie abym dodatkowo, oprócz profes. fotografa, zrobił kilka zdjęć analogiem (Canon EOS 5, EF 28-105mm), najlepiej cz-b.
Czytam troche literatury na ten temat, ponieważ ludzie to zupełnie nie moja bajka w fotografowaniu ->http://canon-board.info/showthread.php?t=59996
Przeczytałem, że na ślubie najlepiej robic zdj z bliska, dużym kątem. Ja tego nie nawidzę, dla mnie liczy się dłuższy obiektyw, duża dziura i ostre tylko to co mnie interesuje, ładne rozmycie tego co dalej/bliżej - czy myślę źle? Rozumiem, że takie zdj podczas 'ruchu' państwa młodych to trudna sprawa by zachować ostrość ale np w kościele kiedy siedzą na tyłkach chyba lepsze rozwiązanie? Nie jestem fanem przeostrzonego 1, 2 i 3go planu na zdjęciach. Ponadto będę musiał nauczyc się obsługi AF w moim Canonierze, bo jeszcze nigdy go nie uzywałem, mam nadzieje, że ja i on sobie poradzimy ;)
Mam jeszcze przemyślenia na temat filtrów; jakiś żółty/jasny pomarańcz - czy to dobry wybór do cz-b zdjęć w kosciele/plenerze? Mi wydaje sie,że powinien ładnie rozjaśnić twarze i przyciemnić suknie panny młodej aby nie wychodziła przepalona przy czarnym garniturze pana młodego. Dobrze myślę?
Co do pomiaru światła; jaki polecalibyście? Punktowy, uśredniony? I jak z korektą ekspozycji gdy na ciemnym tle jest jasna suknia panny a jak gdy większosć kadru jest białą suknią a tylko niewielka część jest ciemna (twarz, czarny garnitur)? Czy korekta o 1/2 EV wystarcza, czy trzeba więcej?
Puki co to wszystkie moje przemyślenia.
Czacha ty widzę fantazjujesz...
Nikt nie pisze o wliczaniu kosztów. To nie jest twój dochód więc i nie są twoje koszty.
Mówię o VAT! Możesz go normalnie odliczyć i poprosić o zwrot tego podatku od zakupionych towarów(np body i szkieł).
Mam 3 miesiące od założenia działalności na rozliczenie się z tego co zakupiłem.
Mogę wystąpić o zwrot VAT. Podpisuję tylko oświadczenie, że zwrot ten wykorzystam na wydatki związane z działalnością.
Inna strona medalu to to, że z VATu już wyjść nie możesz a przy działalności foto opartej tylko na usługach jest to zdecydowanie nieopłacalne...
Trzeba sobie jednak radzić inaczej ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam tylko jeszcze, ze jeśli wystąpisz o zwrot podatku VAT to z automatu masz kontrolę skarbową ;)
dr.feelgood - znajdziesz tu więcej doradców finansowych wśród fotografów niż fotografów wśród doradców...
swoją drogą do tego pytania podpinam sie osobiście
.
Zmylił mnie temat wątku trochę, widziałem ze rozmowa toczy sie o podatki, nie spojrzałem tylko, że cała :/
wolę czytać tutaj rady/opnie dotyczące różnych aspektów prowadzenia działalności, niż czytać posty osób, które będą starały się odpowiedzieć Ci na tak podstawowe pytania. Weź aparat, klisze, wykonaj trochę fotografii, kombinuj i sam zobaczysz co można, a czego nie, co lepiej się sprawdza a co gorzej.Cytat:
Co do pomiaru światła; jaki polecalibyście? Punktowy, uśredniony? I jak z korektą ekspozycji gdy na ciemnym tle jest jasna suknia panny a jak gdy większosć kadru jest białą suknią a tylko niewielka część jest ciemna (twarz, czarny garnitur)? Czy korekta o 1/2 EV wystarcza, czy trzeba więcej?
Nie mam możliwości 'popróbowania', bo ślub już niedługo a nawet aparatu tutaj nie mam. Zapomniałem, że aby zadać pytanie muszę opisać swoją historię, wiarygodnie wytłumaczyć się z celowości jego postawienia. Myślałem, że są jakies utarte wzorce postępowania, nie chciałem zmuszać nikogo do myślenia...
Żadnej historii nie musisz opisywać, nie musisz mieć nawet jakiejś ilości postów czy coś...Twoje pytania by się nadawały na podforum fotografii analogowej lub 'dla początkujących', a nie na wątek dot fot. ślubnej. To ty musisz wiedzieć co chcesz uzyskać, to że ktoś woli tele, a ktoś szeroki kąt to kwestia indywidualnego stylu, zresztą jak cała reszta...
Jako drugi nie masz ciśnienia na stałe punkty, rób tak jak lubisz. Pytanie czy z miłości do tele chcesz pokazać portrety młodej pary w bliżej nieokreślonym miejscu, czy może jednak ceremonie ślubną. Jeśli to drugie to rozsądnie jest wykorzystać cały zakres ogniskowych jaki posiadasz. Ceremonia to oprócz młodej pary wszystko to co się dookoła nich dzieje, łącznie z miejscem w którym to się dzieje. Pokaż relacje między młodymi, między młodymi i ich bliskimi, pokaż kościół, pokaż detale.
W czasie przysięgi nie staraj się udowodnić, że zrobisz lepsze zdjęcia niż opłacony fotograf. Odpuść sobie. Skup się na rodzicach pary młodej. Będziesz miał okazję do fantastycznych, pełnych emocji zdjęć, które doskonale uzupełnią zdjęcia pro i za które będzie Ci wdzięczna młoda para. Przy okazji nie będziesz przeszkadzał pro i nie wejdziesz w kadr w najważniejszym momencie.
Żółty filtr to dobry pomysł, wprawdzie ostatni raz z tradycyjnego filmu korzystałem kilkanaście lat temu to jednak bardzo często żółtego filtra używam podczas konwersji zdjęć na czarno-białe. Pomarańczowy może być za mocny.
Witam od 6 lat prowadzę działalnośc (VAT) taka mała agencja reklamowa, jako, że dodatkowo jestem zatrudniony jako grafik w dużej firmie, płacę tylko zdrowotne, 200 zł z kawałkiem. Teraz jednak razem z żoną chcemy założyć małe studio z ofertą zdjęć ślubnych.
Będziemy zawieszali tamta działalność aby wziąść kaskę z PUP na lepszy sprzęcik. Panowie i Panie jeśli macie zamiar żyć tylko ze zdjęć ślubnych to Vat-u nie radzę bo i po co. Ale jeżeli zamierzacie coś dodatkowo co wiąże się z wystawieniem faktury klientowi (jakieś packshoty, aranżacje itp.) to jak najbardziej bo i sprzęt można odliczyć, koszt odbitek , albumów etc. Policzcie kaska zwrócona za zakup sprzętu z PUP będzie to około 4K (chociażby ten ZUS na preferencyjnych warunkach), wykonując jakieś tam rzeczy można sobie wszystko ładnie poodliczać. A tak na marginesie czy jacyś PM chceli od was rachunek kiedykolwiek - bo ode mnie ani razu. :)
Ale jak ty chcesz ta dotacje dostac ? ;]
Nie mozna miec zawieszonej dzialalnosci i ubiegac sie o dofinansowanie z PUP na zalozenie dzialalnosci ;) Chyba ze bedziesz startowal w innym programie... bo w tym najbardziej powszechnym jestes skreslony.
Ha bo to będzie zupełnie na inną osobę. Tamto było na mnie i to zawieszamy (nie opłaca się podobno likwidować kompletnie - moja księgowa tak mi doradziła)
A nowa działalność będzie na moją żonę. :)
to musicie mieć rozdzielność majątkową - ale to chwila u notariusza, to samo jakbyś chciał być żyrantem dla żony (przerabialiśmy to u nas w UP w zeszłym roku) - na mnie była działalność (w inny zakresie ale zawsze) i żeby móc być żyrantem musieliśmy zrobić sobie rozdzielność - tyle że to działa od razu po podpisaniu kwitów u notariusza więc nie trzeba czekać. dodatkowo ma to (rozdzielność) swoje zalety - jakby coś z działalnością nie wyszło i pojawiły się problemy z ZUSem czy USem to współmałżonek i np. jego pensja jest przez takie coś chroniony przed tymi instytucjami - oczywiście jak rozdzielność jest podpisywana przed zrobieniem sobie długów a nie jako ucieczka przed nimi bo wtedy nie działa.
Dzieki dobrze wiedzieć.
Urząd nie przyzna dotacji jeśli małżonek ma firmę (nawet zawieszoną) o podobnym profilu jak osoba ubiegająca się o dofinansowanie.
Zobaczymy, tymczasem składać będę zaraz po świętach.
Zasady udzielania osobie bezrobotnej środków na podjęcie działalności gospodarczej
Rozdział I
Postanowienia ogólne
Podstawa prawna:
1.
Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy /tekst jednolity z 2008 roku Dz. U. Nr 69, poz. 415 z późn. zm./,
2.
Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 17 kwietnia 2009r. w sprawie dokonywania refundacji kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego oraz przyznania bezrobotnemu środków na podjęcie działalności gospodarczej /Dz. U. z 2009r. Nr 62, poz. 512/,
3.
Rozporządzenie Komisji WE nr 1998/2006 z dnia 15 grudnia 2006r.w sprawie stosowania art. 87 i 88 Traktatu do pomocy de minimis /Dz. Urz. UE L 379 z dnia 28.12.2006r./,
4.
Ustawa z dnia 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej /Dz. U. z 2004r. Nr 173, poz. 1807 z późn. zmianami/,
5.
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960r.KPA /tekst jedn. Dz. U. z 2000r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zmianami/
.....
§ 3
1.
Środki, o których mowa w § 2 ust.1 Zasad nie mogą być przyznane bezrobotnemu, jeżeli:
1.11
Którego współmałżonek oraz osoby pozostające we wspólnym gospodarstwie domowym prowadzą działalność gospodarczą w tym samym zakresie o jaki wnioskuje bezrobotny;
1.12
Wskazuje jako miejsce prowadzenia działalności gospodarczej adres, pod którym jest już prowadzona działalność gospodarcza w zakresie o jaki wnioskuje bezrobotny;
1.13
Wskazuje, że będzie przejmował działalność prowadzoną przez członka rodziny w I stopniu pokrewieństwa lub powinowactwa;
§ 11
1.
Urząd zastrzega sobie prawo natychmiastowego wypowiedzenia warunków umowy w całości lub części w razie:
1.5
Niedotrzymania warunków określonych w umowie;
1.6
Złożenia niezgodnego z prawdą oświadczenia stanowiącego załącznik do wniosku o przyznanie jednorazowych środków na podjęcie działalności.
2.
W przypadku naruszenia warunków umowy, cała lub część kwoty przyznanych środków podlega zwrotowi wraz z odsetkami ustawowymi od dnia uzyskania środków, w ciągu 30 dni od daty otrzymania wezwania starosty
Cos się wymyśli. Ja jakoś załamywać rąk nie mam ochoty :)
Przeżyliśmy "kryzys" to i PUP przeżyjemy :)
jak zaczac ? http://futomaki.pl/2010/04/02/5-pros...-w-24-godziny/ :mrgreen:
zapomniał dodać, że śmiało można wołać ok 2 tyś, no człowiek nie po to wydał na alfę 1300zł i to ze szkłem żeby brać mniej. Trza się szanować :D
p.s Kiedyś znajomy kupił lustrzankę C400D i przyszedł do mnie z chęcią żebym mu wytłumaczył jak robić zdjęcia, żeby było ładnie. Więc ja zasiadłem za stołem i zacząłem pytać:
-wiesz co to przysłona?
ON: Nie
- wiesz od czego i jak zależy ustawianie czasu ISO itp?
ON: nie
Kurna trochę mnie zbiło z tropu, do tej pory sądziłem, że jak ktoś kupuje lustrzankę to jakieś podstawy raczej ma- mój błąd.
Ok zacząłem zatem od początku tłumaczyć co to wszystko jest jakie są zależności, mnie j więcej po 3 min mówi: "A słuchaj a można to jakoś szybciej wiesz zrobić nauczyć się żeby nie czytać o tym wszystkim nie ustawiać? "
konsternacja, widzę mina kolego nietęga- co mu odpowiedzieć?
"tu jest taki zielony kwadracik jak na min ustawisz aparat on sam dobierze wszelkie parametry potrzebne do zrobienie zdjęcia. "
kolega wyraźnie uradowany - " to trzeba było od razu tak a nie Ty mi tu o jakiś ****ch marynach gadasz i książki każesz czytać"
Ot takie to czasy łatwości dostępu do lustrzanek, które same robią super foty, a ci co wala kasę na aparat za 10-22 tyś i szkła po 5 tyś to jacyś chorzy są.
pzdr
Chcialbym poruszyc temat powodow dla ktorych mielismy kiedykolwiek niezadowolonego klienta. Chocby nie wiem co, to tacy tez bywaja..Powodow moze byc duzo, np. dlatego ze klienci nie koniecznie musza sie znac na fotografii:-)
Mysle ze takie informacje pomoglyby nam w przyszlosci uniknac badz byc przygotowanym na podobne probelmy.
Pytanie kieruje do wszystkich swiadczacych uslugi foto, podzielmy sie doswiadczeniem!
ale to nie ten dzial. Zaraz przeniosa do hydepark
Nie jestem panną młodą ale nie cierpię mylenia biernika i dopełniacza...
Wszyscy moi klienci są zadowoleni ! :P
Niom, raczej "czego nie lubią" i... brrr, polskie znaki - czy tak trudno wcisnąć jeden klawisz więcej???
nie lubią analfabetów
Jesteście dla mnie mistrzami ciętej riposty... :P
powinieneś zastanawiać się co lubią, a nie czego nie lubią.
Jedna z mlodych strasznie mi plakala nad brakem pewnej ciotki na zdjeciach. Wesele bylo na 200 osob, nie bylo szans samemu obskoczyc wszytstkich gosci! Proponowalem drugiego fotografa, ale para widocznie stwierdzila ze dam rade :-/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Niestety klawiature mam ustawiona na jezyk angielski:-/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Co lubia to wiem, za darmo, duzo.. No I jeszcze fajne by bylo gdyby mozna im oddac gotowe zdjecia tego samego dnia;-)
Ja raz miałem poważny spór po oddaniu zdjęć, gdyż panna młoda stwierdziła, że nie ma zdjęć jak się bawi z panem młodym. Rzeczywiście miała rację, nie zrobiłem zdjęć parze młodej, gdy bawiła się na weselu. Panna młoda, pare dni po weselu zapomniała, że Pan młody po bardzo szybkiej awanturze wyszedł z wesela do hotelu i tylko na chwilę wnieśli go koledzy na oczepiny. To było najgorsze wesele na którym byłem. Przeważnie energię do zdjęć daje mi temat, czyli w takich wypadkach zabawa szczęśliwej pary młodej...
suchyHc - ostro! :)
Dobrze jest te zrobic liste osob do zdjec rodzinnych razem z mloda, I wyznaczyc czas na zdjecia rodzinne. Od godziny takiej to a takiej robimy zdjcia grupowe, kto sie nie stawi jego wina...
Czego nie lubią? A że tło takie jakies nie wyrazne i rozmazane, a na zdjeciach z compaktu od wujka Henia wszedzie byla zyleta...
P.S. Zaraz mi sie dostanie ze zdania sie od "A" nie zaczyna :D